Beyond Undertale PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Odnaleźć Siebie

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
KiedyśSans
Obywatel
KiedyśSans


HP : 100
Poziom duszy : 18
Doświadczenie : 45
LOVE : 2
Liczba postów : 293
Join date : 02/01/2016
Age : 34
Skąd : Tomaszów Podziemiecki

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyNie Wrz 04, 2016 8:48 pm

Verken przemierzał ośnieżone ostępy leśnego lasu. Wokół panowała głucha cisza, przerywana skrzypieniem butów na miękkim puchu. Gdzieś na pobliskim drzewie zakrakała wrona, która zaraz potem zerwała się do lotu z głośnym trzepotem skrzydeł. Patrząc w górę widać było górujące nad szesnastolatkiem konary drzew. Oblodzone gałęzie przepuszczały światło sporadycznie. Verken nie miał pojęcia skąd się ono bierze. Uznał, iż jego źródło jest na powierzchni, a to co widzi, to zaledwie odbity przez gładkie kamienie obraz. Niemniej, obawiał się, że nawet przy takiej porze może paść ofiarą ataku. Co w ogóle tu robił? Pamiętał tylko, że uciekał dość długo od momentu w którym spadł w dół. Tył głowy cały czas go pobolewał. To przez niego nie mógł w żaden sposób sobie przypomnieć co tu robi. Jakie było jego przeznaczenie? nie był pewien. Wiedział natomiast, że z leżących nieopodal niego szmat, patyków i otoczaków może stworzyć sobie prowizoryczną broń. Umiał to i już. W jego brzuchu zaburczało. Gdy wcześniej szedł przez ośnieżone ostępy, widział całą masę dziwnych jeleni obwieszonych lampkami. A także ptaki i jakieś dziwne skaczące żyjątka. Wypadało by się posilić. Ale czy to było etyczne? Gdy zbliżył się na skraj lasu, usłyszał szum wody. Po części oblodzona rzeka wypluła na brzeg więcej fragmentów i pozostałości po starym obozie. Ale by siętam dostać, trzeba było przebyć najpierw dość szerokie ujęcie wody. Wiele konarów drzew blisko Verkena było powalonych, lub lekko nachylonych. Wystarczyło je tylko pchnąć...
W śniegu po drugiej stronie zamajaczyła też chłopcu dziwna buteleczka, owinięta w jakiś materiał. A takze pozostałości po książce. Czyżby to tutaj miał dowiedzieć się gdzie jest i co robi w Podziemiu?
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyNie Wrz 04, 2016 10:12 pm

Verken ruszył w stronę rzeki. Znając podstawy survivalu wiedział, że pierwszą rzeczą do zrobienia w nieznanym otoczeniu jest wyjście z drzew na otwartą przestrzeń. Głowa wciąż go bolała. Gdy znalazł się blisko rzeki, nabrał wody i obmył sobie oczy. Następnie spojrzał na swoje odbicie w wodzie. Był człowiekiem, dość szczupłym. Jego głowę pokrywały blond włosy. Nosił starą, bawełnianą, szarą koszulę oraz obdarte spodnie. Ręce miał poharatane i całe we krwi.
Po chwili zauważył drzewo, które prawie wypadało z ziemii.
" okazja na przejście " - pomyślał.
Lekko pchnął stare drzewo, a ono przewróciło się, tworząc prowizoryczny most. Chłopak przeszedł na drugą stronę, rozglądając się za czymś, co mu pomoże.
Powrót do góry Go down
KiedyśSans
Obywatel
KiedyśSans


HP : 100
Poziom duszy : 18
Doświadczenie : 45
LOVE : 2
Liczba postów : 293
Join date : 02/01/2016
Age : 34
Skąd : Tomaszów Podziemiecki

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyPon Wrz 05, 2016 2:07 pm

Verken przeszedł po prowizorycznej kładce, omal nie skąpawszy się w wodzie. Wystarczyło już, że nie miał na sobie ubrania, które pozwalałoby mu przetrwać ten chłód. Dotarł na drugi brzeg widząc fragmenty zniszczonego obozu. Były tu mokre zapałki, masa tkanin, pozostałosci po namiocie, jakiś wbity czekan, psie chrupki, które jakimś cudem uchowały się w całości oraz wspomniana butelka. W środku znajdował się papier w którym ktoś napisał wołanie o pomoc.
"Nie wiem jak tu wpadłem, to po prostu się stało. Spędziłem tu kilka dobrych lat, dopóki w głuszy nie oddnalazł mnie jakiś rzucający sucharami szkielet z więkzym, rozpływającym się. Nie popełnij mego błędu i nie idź do jego laboratorium. O boże, nie idź tam".
Gdyby przyjrzeć się uważniej, na papierze zaschnięte były resztki krwi. Czyżby z koczownikiem stało się coś złego? Verken miał też wrażenie, że zna ten charakter pisma, ale nie wiedział skąd. Tak czy siak powoli robiło się chłodniej, a on wciąż nie miał czym się okryć. Moze znajdzie coś w klamotach? Materiał, który owijał butelkę był tak naprawdę mapą. Wynikało z niej, że do jakiegoś prowizorycznego obozu jest jakieś 15 minut drogi. Czyżby to tam wczesniej rezydował nieszczęśnik? Należało to sprawdzić, ale jeśli Verken by się nie ogrzał, miałby raczej marne szanse.
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyPon Wrz 05, 2016 4:52 pm

Verken sięgnął po stare szmaty. Znalazł jedną z nich, co nie była przedziurawiona i okrył się nią. Spojrzał na obóz przed sobą. Nie było tam nic zbytnio ciekawego, czego mógłby użyć. Zabrał ze sobą tylko czekan, który jako ostry mógł posłużyć za broń. Spojrzał raz jeszcze na mapę. Zorientował ją z otoczeniem i ruszył w stronę obozu.
- może tam znajdę coś interesującego - powiedział do siebie
Powrót do góry Go down
KiedyśSans
Obywatel
KiedyśSans


HP : 100
Poziom duszy : 18
Doświadczenie : 45
LOVE : 2
Liczba postów : 293
Join date : 02/01/2016
Age : 34
Skąd : Tomaszów Podziemiecki

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyPon Wrz 05, 2016 7:25 pm

Szmata nie dawała zbytniego ciepła, ale zawsze starczała na coś więcej. Niemniej nadal brakowało mu ciepła. Na miejscu została też butelka ze wskazówką. Czy to było sensowne tak ją zostawiać? I kto to mógł pisać?
Spekulacje poszły w kąt kiedy okazało się, że trzeba przejść przez całkowicie nieprzerzedzony kawałek lasu. Śniegu było tu około pięciu metrów, a do tego droga jeszcze szła w górę. W pewnym momencie Verken ujrzał na horyzoncie ostro zakończoną skałę, po której zapewne dało by się wspiąć. Wtedy znów usłyszał krakanie. Gdzieś na skraju jego pola widzenia zamajaczyła mu sylwetka ziwerzęcia, tak bardzo podobnego do łosia. A brzuch nadal domagał się jedzenia. Verken czuł się coraz bardziej wyczerpany. Albo dotrze do obozu o pustym żołądku i kompletnie wycieńczony, albo spróbuje zdobyć pozywienie. Czy gdzies przy rzece nie natknał się przypadkiem na ławicę krabojabłkową?
Decyzje, decyzje.
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyPon Wrz 05, 2016 11:17 pm

Verken nie chciał zabijać dużych zwierząt, zresztą z żadnym nie miałby zapewne szans. Ale musiał coś zjeść. Postanowił wrócić się do rzeki. Czuł, że znajdzie tam odpowiednie pożywienie.
Po kilku chwilach wrócił nad rzekę. Stracił dużo czasu i jeśli nie znajdzie tu jedzenia, na pewno umrze z głodu.
Wciąż było mu zimno i sam dziwił się, jakim cudem tak długo przetrwał. Coś chyba nie pozwalało mu zginąć.
Jednak właśnie doszedł nad rzekę. Nie mylił się - Lawica krabojabłek. Cudowne w smaku, ale trudno je złapać.
Używając zebranego Czekana i własnych dłoni spróbował złowić choć jedną sztukę.
Powrót do góry Go down
KiedyśSans
Obywatel
KiedyśSans


HP : 100
Poziom duszy : 18
Doświadczenie : 45
LOVE : 2
Liczba postów : 293
Join date : 02/01/2016
Age : 34
Skąd : Tomaszów Podziemiecki

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyWto Wrz 06, 2016 9:57 pm

Zziębnięty, zesztywniały Verken powoli zaczynał żałować, że nie rozpalił w jakiś sposób ogniska. Wrócił nad rzekę, próbując ubić chociaż jednego kraba. Czekanem. Przerdzewiałym. Nie szło mu to najlepiej, do tego większość uciekała w morskie tonie. Niemniej udało mu isę wyłapac z cztery-pięć sztuk. Rozbicie ich było nie lada problemem. Chłopak siedział nad rzeką i próbował dobrać się choć jednego. Było mu przeraźliwie zimno i źle. A ten jeleń gdzieś tam dalej chodził, na granicy jego widoczności. Śledził go, czy jak? Jeszcze raz zobaczył dostepny sprzęt. Zapałki były przemoknięte, ale moze nie wszystkie? Wokół było dużo wysuszonego drewna, do tego płacht i plandek miał pod dostatkiem. Gdzieniegdzie walały się też kamienie idealne do rozpalania ognia. No i wciąż pozostawał ten list. Czy miał zamiar siedzieć tu na mrozie jak wał, czy zacząć działać i potem wybrać się do obozu przygotowanym?
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptySro Wrz 07, 2016 7:35 am

Verken miał naprawdę dość zimna. Wciąż był głodny, ale zanim otworzy kraba mogą minąć wieki. Napil się jeszcze wody z rzeki. Była zimna i pewnie zanieczyszczona, ale umrzeć nie chciał z pragnienia. Podszedł do suchego drewna, następnie odkopal troszkę śniegu I położył drewno na ukrytej pod puchem trawie. Kilka szmat znalazło swoje miejsce na drewnie, by szybciej nastąpił zapłon. Verken wziął zapałki i spróbował zapalić ogień, by nie umrzeć z zamarzniecia
Powrót do góry Go down
KiedyśSans
Obywatel
KiedyśSans


HP : 100
Poziom duszy : 18
Doświadczenie : 45
LOVE : 2
Liczba postów : 293
Join date : 02/01/2016
Age : 34
Skąd : Tomaszów Podziemiecki

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyCzw Wrz 08, 2016 12:20 am

Verken napił się lodowatej wody z rzeki, prawdopodobnie szkodząc sobie tylko. Sama sól wystarczyła, by zwymiotował. Prędzej czy później. Och, czuł się ohydnie. Nic to jednak. Wziął masę drewna, ułożył i próbował odpalić któraś zapałkę. Wszystkie wydawały się być przeżarte, zwilgotniałe, nie mówiąc już o tym, że w dotyku były nieziemsko miękkie. Gdzieś pod ręką ujrzał jeden patyczek, który można było zacząć pocierać o kamień. Chyba tego potrzebował i to dość szybko.
Tuż obok niego przysiadł kruk, który przyglądał się z zaciekawieniem, co też najlepszego wyrabia. Przechylił głowę i w tym momencie ukazał swoje trzecie ślepię, na środku.
- Dlaczego próbujesz rozpalić ogień mokrą zapałką? Przedstawiciele waszego gatunku potrafili radzić sobie lepiej bez nich. Tylko dłużej siedzieli nad tym
Dalej przyglądał się mu z zaciekawieniem, skacząc w zaspach śniegu to tu, to tam,ale wciąż okrążając przybysza.
- Już cię tu widziałem....kiedyś...
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptyCzw Wrz 08, 2016 9:39 pm

Verken zdziwił się obecnością potwora. Chciał zagadać, no ale najpierw musiał się ogrzać, bo umrze. Wziął patyk, który widział wcześniej i zaczął pocierać fo o kamień. W końcu udało mu się rozpalić ogień. Używając zapłaconego patyka podpalił ognisko. W końcu było mu ciepło...
Odwrócił się teraz do ptaka. Spojrzał na niego i zaczął się zastanawiać o co mu chodzi.
- mnie? Niemożliwe. Może mówisz o kimś innym - zagadnął do stworzenia
Powrót do góry Go down
KiedyśSans
Obywatel
KiedyśSans


HP : 100
Poziom duszy : 18
Doświadczenie : 45
LOVE : 2
Liczba postów : 293
Join date : 02/01/2016
Age : 34
Skąd : Tomaszów Podziemiecki

Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie EmptySro Paź 19, 2016 9:48 pm

- Jaki dziwak. Trzeba mu mówić o najprostszych rzeczach. Jakim cudem zdominowaliście świat ludziski? - Ptak wykrzywił głowę w zdziwieniu i skoczył jeszcze dwa razy.
- Nie, nie, na pewno widziałem kogoś podobnego jak ty. Był podobny ale bardziej zadbany. Całe stado kruków o tym krzyczało. Oszalały, ubrany w ciepłe futro, strzelający do wszystkiego. Młody człowiek z rządzą mordu nie gorszą niż wielki pies strażniczy
Kruk przeleciał w stronę resztek i wydziobał z nich zakrwawiony list.
- Czytałeś to? Heh, pewnie to też był jakiś nieszczęśnik, który padł ofiarą mordercy.
Rozmowa toczyłaby się nadal, gdyby nie fakt tego, że Verken usłyszał kroki w śniegu. Były zbyt regularne, jak na zwierzę. To nie mógł być jeleń, prędzej jakaś osoba. Pod ręką walał się głównie czekan, ale drewniane kawałki nadawały się też do pochodni w razie gdyby.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Odnaleźć Siebie Empty
PisanieTemat: Re: Odnaleźć Siebie   Odnaleźć Siebie Empty

Powrót do góry Go down
 
Odnaleźć Siebie
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Beyond Undertale PBF :: Okruchy Czasu :: Okruchy Czasu-
Skocz do: