Imię/Imiona/Przezwisko:Awril, Awrim, "Oni"
Nazwisko:Nie może sobie przypomnieć...Rasa:Potwór
(obrazek dorzucę później)
Wiek:12
Wygląd:Awril jest dość łagodnie wyglądającym potworem. Dość charakterystyczne jest to, że jest łudząco podobny do syna królewskiej pary, Asriela. Nie jest posiadaczem jakiegoś potężnego ciała. Mierzy zaledwie 4 stopy, czyli dokładnie 122cm wzrostu. Mimo niepozornego wyglądu jest on bardzo szybki. Jego łapki są zakończone lekkimi pazurkami, które nie wyglądają na zbyt groźne, lecz umożliwiające mu lepsze poruszanie się po podłożu. Na głowie nie posiada rogów, a jedynie długą sierść, która jest jakby zaczesana do tyłu. Dodatkowo po bokach ma parę długich oklapłych uszu. Ma niewielkie kły, które widać już przy pierwszym rzucie oka. Jego charakterystyczną cechą są jego oczy. Awril posiada bowiem heterochromię. Jego lewa tęczówka posiada delikatną błękitną barwę, zaś druga mieni się zielenią. Dodatkowo pod nimi ma dość specyficzne czarne symbole, które ciągną mu się w kierunku noska. Tuż obok, przy obydwojga z oczu, posiada też coś na wzór dolnej połowy runy delty. Chodzi ubrany w ciemno szare spodenki oraz ciemno niebieską koszulę, z długim rękawem. Zazwyczaj można go spotkać z obojętnym wyrazem pyszczka.
Charakter:Tutaj zaczyna się dość skomplikowany temat. Awril bowiem jest... jednym z rodzeństwa, które nie istnieje. Jak to wyjaśnić? W tym drobnym ciele żyją dwie dusze potworów, które pierwotnie miały być rozdzielone do dwóch osobnych ciał. Stało się jednak inaczej i na obecną chwilę potwór ten posiada dwa odmienne charaktery.
Pierwszym z nich jest Awril. Pokojowo nastawiona i łagodna dusza, która chętniej woli zaprzyjaźniać się z innymi, niż sprawiać problemy. Poproszony o pomoc chętnie jej udzieli z uśmiechem na pyszczku. Awril jest na swój sposób delikatnie usposobiony. Jego głównie pragnienie to znaleźć kogoś kto go zaakceptuje i będzie w stanie powstrzymać jego brata, gdy ten przejmie nad nim kontrolę. Mocne słowa mogą wywołać u niego łzy w oczach, zniechęcić go do kogoś, a także (co jest już bardziej niepokojące) spowodować uaktywnienie się drugiej duszy, która może "przejąć pałeczkę".
Awrim to nienarodzony brat Awrila. Dusza jego jednak nie zanikła, a zadomowiła się w ciele młodego potwora. W przeciwieństwie do swojego spokojnego brata. Awrim jest dość ohydnym potworem. Najlepiej się czuje, trzymając coś ostrego w łapach i rzucając w innych niebezpiecznymi zaklęciami. Często krytykuje Awrila za bycie "mięczakiem" i "łamagą". Jest pyskaty, wybredny i nie potrafi okazywać współczucia. jest też agresywny, a także dużo bardziej impulsywny. Mimo tego potrafi w walce "czytać" ciało przeciwnika i obracać to na swoją korzyść. Nie czuje też oporów przed zabijaniem innych ze swojej rasy.
Ta dwójka szczerze się nienawidzi, jednak nie istnieje sposób na rozdzielenie ich. Mimo negatywów takiego związku są też te pozytywne. W przypadku zagrożenia, ten nieobecny może podpowiadać i pomagać się skupić na walce. Może być jednak także odwrotnie. Wszystko zależy od danej chwili i od tego jak aktualnie się czują.
Historia:Awril miał się narodzić jako jeden z dwójki braci w odległym zakątku podziemi. Tak się jednak nie stało. Urodził się sam, a ciało jego brata zanikło tuż przed narodzeniem. Jego rodzice nie mieli pojęcia co się stało. Po wielu miesiącach pogodzili się z faktem i zaczęli znów żyć normalnie z mały Awrilem. Coś jednak było nie tak. W wieku 5 lat ich syn zaczął mieć ogromne wahania nastrojów, tak wielkie że wydawałoby się jakby to zupełnie inna istota. Zaczynał mieć obsesyjne napady niepokojącego śmiechu, niszczył wszystkie zabawki, a także atakował rówieśników. Kilka razy omal nie doprowadził do tragedii. Z tego powodu wraz z rodziną został wygnany w jeszcze bardziej oddalone zakątki. Co dziwne, po takich atakach agresji, nagle się uspokajał i godzinami zapłakany siedział w swoim pokoju.
Kulminacją były jego siódme urodziny. Wszystko miało być normalnie i miał spędzić wieczór ze swoimi rodzicami w domu. W momencie gdy już miał zdmuchiwać świeczki, jego twarz przybrała niepojącą minę. Tak jakby opuściły go całkowicie wszelkie emocje. Jego prawe oko przybrało wtedy kolor zieleni. Gdy Awril się otrząsnął był sam w pokoju, przy stole na którym wciąż stał nieruszony tort z palącą się świeczką. Dopiero po chwili zorientował się, że coś trzyma w łapce. Był to spory nóż kuchenny, na którym był pył. Rozglądając się zauważył, że w miejscu gdzie ostatni raz pamiętał, że stali jego rodzice, była tylko kupka pyłu, wtedy też zrozumiał co się stało, a w jego głowie rozległ się pierwszy raz głos jego brata "
Nienawidzili mnie... Odrzucili mnie... Teraz sami poczuli jak to jest." To był pierwszy raz, gdy Awrim przejął kontrolę. Od tamtego czasu działo się wiele. Wpierw od rozpaczy Awrila, po rozpoczęcie jego tułaczki. Szukał sposobu by się uwolnić, jednak za każdym razem gdy zbliżał się do bardziej zamieszkałego miejsca, czuł obawy, że skończy się to tak jak z jego rodzicami. Słyszał wtedy też jego głos. "
Dalej! Idź, zbliż się do nich. Już dawno się nie zabawiłem!". Tym sposobem przez wiele lat, samotnie przemierzał podziemia, na próżno szukając miejsca dla siebie.
***Poziom Duszy:1
LOVE:1
Umiejętności:*Wrodzona: Podzielona Dusza*
*Nadnaturalna zręczność*
Magia:Magia ognia: Ognisty dotyk - Awril bądź jego brat, są w stanie poprzez dotyk parzyć, zapalać, a także powodować niewielkie wybuchy ogniste, jeśli dłużej przytrzymają jakiś obiekt (bądź przeciwnika).
Relacje:-Awrim- Znienawidzony brat
ZłotoEkwipunek:- Niezwykle ostry nóż kuchenny
- Telefon komórkowy
