Beyond Undertale PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Lecznica

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Duch Tobiego
Widmo Stworzyciela Podziemia
Duch Tobiego


HP : 0
Poziom duszy : 0
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 117
Join date : 09/04/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Lecznica   Lecznica EmptyWto Kwi 11, 2017 8:15 pm

W centrum Nowego Domu znajduje się budynek, którego przeznaczenie jest tylko jedno - leczyć zranione i chore potwory. Nie pełni on jednak takiej funkcji jak ludzki szpital. Przede wszystkim - nie ma tutaj sal ani łóżek. Po prostu każdy potrzebujący leczenia znajdzie tutaj potwory posiadające magię uzdrawiania. Podobnie sprawa się ma z chorobami na które potrafią zapaść mieszkańcy Podziemia - w tym miejscu jedynie dostaną porady jak je leczyć i ewentualne medykamenty do zakupienia. Niestety opieka medyczna najwyraźniej zatrzymała się na czasach, gdy potwory wygoniono do Podziemia.
Jeśli chodzi o samo miejsce jest to dość molochowaty budynek oznaczony nad wejściem jako "LECZNICA". Główne drzwi prowadzą do dużej białej sali w której hurtowo uzdrawiane są ranne potwory czy udzielana jest pomoc lekarska. Oczywiście z racji wiecznego tłoku miejsce to jest dość... słabo strzeżone i tym samym niezwykle często giną stąd medykamenty i chemiczne substancje.

CENNIK:
Leczenie drobnych urazów: 10 szł
Leczenie średnich urazów: 20 szł
Leczenie poważnych urazów: 50 szł
Porada lekarska: 10 szł


Pomysłodawcą lokacji jest Toriel
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyNie Sie 13, 2017 10:00 pm

Króliczka i konio-ryś przytachali ranną Uny aż do kliniki w Nowym Domu. Należeli do ochotników, którzy w wolnej chwili starali się charytatywnie docierać do pacjentów. Niestety nie była to praca, którą zajmowali się na co dzień, dlatego nietoperka miała sporo szczęścia, że akurat dzisiaj byli w trasie.

Uny, zostałaś położona na materacu, który zdobyto dla ciebie po sporej walce słownej z przełożoną Lecznicy. Nie było tu zbyt wiele miejsca, ale jakoś udało się ułożyć go dla ciebie pod jedną ze ścian. Tam też króliczka przykucnęła przy tobie po przeniesieniu z końskiego grzbietu i zdjęła z twoich oczu opaskę. Uprzednio jeden z pracujących tu potworów, przyciemnił nieco otoczenie wokół waszej trójki. Ciekawa magia.
- Słyszysz mnie? Rozumiesz co do ciebie mówię, moja droga? Maść powinna już pomóc, ale powiedz jeśli możesz, jak się teraz czujesz? Coś cię jeszcze boli? - zwróciła się do ciebie łagodnie potworzyca.
Powrót do góry Go down
Uny
Bywalec
Uny


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 48
LOVE : 0
Liczba postów : 55
Join date : 02/02/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyNie Sie 20, 2017 1:09 pm

Potworzyca, która starała się przez drogę uspokoić pacjentkę, zdecydowanie osiągnęła sukces. Opaska zdała egzamin, a transport okazał się być pozbawiony problemów, dzięki czemu dotarli na miejsce bez żadnych utrudnień. Nieco gorzej było dopiero po dotarciu na miejsce, przy samej Lecznicy. Miejsce to nie było tak ciche i spokojne jak Wodospady, o czym szybko dała znać zmiana zachowania Uny. Na powrót zaczęła się kręcić, lecz tym razem starała się odwracać głowę od źródeł dźwięków głośniejszych niż ciche. Unieruchomienie uczyniło tą czynność dosyć trudną, tak więc w tym wypadku głównie poruszały się uszy poszkodowanej. Zaraz po tym, jak otoczenie zostało przyciemnione za pomocą magii, nietoperzyca otworzyła ślepia. Czerwone oczyska spoglądały w stronę króliczej ratowniczki, ale sposób w jaki patrzyła wskazywał na powodowany czymś dyskomfort. Nie odezwała się ani jednym słowem. Co prawda nie oznaczało to, że nie słucha tego, co się do niej mówi, wręcz przeciwnie - żadne zdanie nie umknęło jej uwadze. Kiedy ratowniczka skończyła zadawać pytania, Uny szybciutko obwąchała króliczy pyszczek, zupełnie jak dzikie zwierzę.
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptySro Sie 23, 2017 11:33 pm

Widząc twoją reakcję, króliczka poruszyła nerwowo noskiem, tak jak to tylko gryzonie potrafią. Nie cofnęła się natomiast ani o krok mimo odczuwanej zapewne niepewności. .
- B-Być może nie potrafisz mówić? - wymruczała kolejne pytanie ze strapieniem, rozwiązując Cię stopniowo z ostatnich pasów. Skrzydłami nadal jednak nie mogłaś poruszać, ponieważ dalej zatopione były w lekkim, acz gipso-podobnym tworzywie.
- Ch-Chciałabym cię teraz wyleczyć! - oświadczyła wreszcie, zerkając na swojego towarzysza, który potrzebował dłuższej chwili i znaczącego chrząknięcia towarzyszki, aby zrozumieć o co jej chodzi.
- Oh! Oczywiście! - zatuptał w miejscu kopytkami, wykręcił tors i wyciągnął ze swojego tobołka niewielki klejnot. Króliczka chwyciła go szybko w łapkę i spojrzała na Ciebie ponownie.
- Kiedy skończę, wszystko będzie dobrze! Obiecuję! - zastrzygła długimi uszami i przyłożyła poduszeczki drugiej łapki do twojej klatki piersiowej, uprzednio upewniając się, że Cię tym nie wystraszy. Wraz z bladą, różowawą poświatą klejnotu, lecznicza energia zaczęła przenikać Twoje ciało.
Powrót do góry Go down
Uny
Bywalec
Uny


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 48
LOVE : 0
Liczba postów : 55
Join date : 02/02/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyPią Sie 25, 2017 12:19 pm

Wbrew pozorom Uny była dość grzeczną pacjentką. Nie krzyczała, nie próbowała się wyrywać - nie sprawiała żadnych dodatkowych problemów poza wywoływaniem u ratowniczki poczucia niepewności. Niewiele mogła jednak na to poradzić, taka po prostu była. Kiedy królicza potworzyca podniosła entuzjastycznie głos, poszkodowana pisnęła, tak, jak to nietoperze mają w zwyczaju, z tą jednak różnicą, że zdecydowanie głośniej. Dała tym sposobem pewien trop, który mógł naprowadzić na to, co wpędza ją w sidła dyskomfortu. Można śmiało powiedzieć, że był to swego rodzaju zalążek komunikacji pomiędzy nią, a personelem lecznicy. Zaraz po tym jak poczuła na klatce piersiowej poduszeczki łapki, całkiem się położyła. W tym momencie bez trudu można było wyczuć przyśpieszone bicie serca Uny. Zaniepokojenie nie powinno w tym przypadku dziwić - znajduję się w zupełnie obcym miejscu, otoczona przez nieznane potwory. Z chwilą, kiedy w użycie wszedł kryształ leczący, zamknęła oczy i skierowała głowę na bok. Reakcja na blask poświaty magicznego przedmiotu była natychmiastowa.
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyPon Sie 28, 2017 3:18 pm

- O-Ojej... - pisnęła cicho króliczka i spuściła po sobie uszy, spinając swoje drobne ciałko. Wreszcie do niej dotarł fakt, że miała do czynienia ze stworzeniem nie tylko nocnym, ale również obdarzonym niebywałym słuchem. Jak dobrze, że lecznica nie była dzisiaj oblegana.
- Przepraszam... Nie zauważyłam - wymamrotała półszeptem, odwracając się zaraz do swojego towarzysza i przekazując mu, by był tak cicho jak to tylko możliwe. Niestety, nie mogła powstrzymać blasku bijącego od kryształu. Uny będzie musiała sobie z tym na razie poradzić.
- Za chwilę będzie po wszystkim - obiecała potworzyca, skupiając się na leczeniu przez kolejnych parę minut.
Uny, twoje ciało zaczęło wracać do normy. Twoje rany zasklepiały się, a tkanki odtwarzały. To samo działo się zarówno z częścią wystawioną na widok, jak i skrzydłami pod gipsowata osłoną.
- Możesz zacząć je ściągać, Leo.
Rysiowaty przytaknął głową na słowa towarzyszki i już po chwili spryskiwał Twoje unieruchomione skrzydła czymś, co pachniało przyprawami korzennymi z domieszką alkoholu. Gipsowata pianka sama zaczęła się rozpuszczać, nie naruszając w żaden sposób delikatnej, również odnowionej błony.
- Usiądź, proszę. Możesz? Pomogę ci. - odsuwając wreszcie przygasający tą czy inną droga klejnot, wsunęła tym razem jedną łapkę pod twój kark, zachęcając się do ruchu. - Spróbuj kilka razy złożyć i rozłożyć skrzydła, dobrze?
Powrót do góry Go down
Uny
Bywalec
Uny


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 48
LOVE : 0
Liczba postów : 55
Join date : 02/02/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyWto Sie 29, 2017 4:00 pm

Nastąpiła długo oczekiwana ulga. W kąciku było dosyć ciemno, zrobiło się także ciszej. Właśnie takie środowisko sobie upodobała, bardzo lubiła w nim przebywać. Teraz czuła się zdecydowanie bardziej swobodnie. Po zakończonej kuracji z udziałem magicznego kryształu, otworzyła oczyska bez uprzedniej konieczności "uciekania" od światła. Chwilę później zaczęła odzyskiwać siły. Będzie to co prawda proces stopniowy, lecz z czasem powinna wrócić do formy. Zainteresowanie spoczęło na ratowniku, który zaczął spryskiwać gipsowatą piankę. Przekręciła lekko głowę, poruszając delikatnie uszami. Co ciekawe zdaję się zdawać sobie sprawę z tego, że personel próbuję udzielić jej pomocy. Na prośbę o przyjęcie pozycji siedzącej odpowiedziała... Podnosząc się do pozycji siedzącej. Trochę ociężale, ale jednak. Przez chwilę przetwarzała w głowie kolejne polecenie króliczej potworzycy. Nie wydając z siebie najmniejszego dźwięku, przystąpiła do rozkładania skrzydeł na taką szerokość, na jaką pozwalał ciasny kącik. Okazało się, że mimo, że do pełnej rozpiętości jeszcze daleko, to ma delikatny problem z wykonaniem tej czynności.
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyWto Wrz 05, 2017 11:51 pm

Twoje pierwsze ruchy zostały bardzo entuzjastycznie przyjęte przez obydwoje z medyków. Każde z osobna żywo strzygło uszami, usiłując się wydawać z siebie niepotrzebnych dźwięków, skoro już mieli jakie takie pojęcie o tym, jak wrażliwy słuch posiadasz. Dopiero gdy doszło do zadania wymagającego od siebie rozpostarcia skrzydeł, króliczka poruszyła się niepewnie w miejscu.
- Czy-Czy to Cię boli? Sprawia dyskomfort? Możesz powtórzyć jeszcze parę razy? "Złożyć i rozłożyć"? - poprosiła znowu. - Mogą być odrobinę odrętwiałe. To normalne, zapewniam!
Powrót do góry Go down
Uny
Bywalec
Uny


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 48
LOVE : 0
Liczba postów : 55
Join date : 02/02/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptySro Wrz 06, 2017 11:30 am

Siedziała tak przez dłuższą chwilę, przeciągając się. Faktycznie była odrętwiała. Ze zmęczenia ziewnęła przeciągle, rozluźniła się i przez moment sprawiała wrażenie, jakby miała przysnąć na siedząco. Ostatecznie jednak rozbudziła się i ponowiła próbę rozłożenia skrzydeł. Powoli, aczkolwiek sukcesywnie ponawiała rozkładanie, zajmując nimi coraz więcej miejsca. Pełna rozpiętość wyniosła cztery metry i bardzo możliwe, że przez nieuwagę potrąciła meble lub przedmioty, znajdujące się na ich drodze. Rozstaw prezentował się imponująco, ale dla uzyskania pełnej swobody i płynności ruchu, potrzeba było Uny więcej odpoczynku. Pomijając ten fakt, kuracja kryształem okazała się skuteczna, a sama pacjentka czuła się znacznie lepiej, niż przed zabiegiem. Można powiedzieć, że był to mały krok dla służb medycznych, ale wielki dla potworzości.
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptySob Wrz 09, 2017 5:42 pm

Rysiowaty pokiwał głową, kiedy wreszcie udało Ci się osiągnąć cel. Wydał też z siebie typowo koci pomruk aprobaty, podczas gdy króliczyca przyklasnęła cicho swoimi miękkimi łapkami.
- Co za ulga - obnażyła w uśmiechu długie siekacze. - Nie wiem co by było, gdybyś nie mogła nimi poruszać... Nie mamy tutaj komfortu przyjmowania pacjentów na noc - ostatnie zdanie wypowiedziała z wyraźnym zawstydzeniem, choć z pewnością nie z jej decyzji warunki skromnej "kliniki" były jakie były.
- Powinnaś coś zjeść i wypocząć, ale... Obawiam się, że tutaj będzie to niemożliwe. - kontynuowała, spoglądając na swojego kocio-koniowatego towarzysza, który przestąpił przednimi kopytkami w miejscu.
- Czy jest miejsce, w które chciałabyś się udać? Mogę Cię tam zabrać, tak sądzę - zaoferował się pod znaczącymi spojrzeniami. - Z powrotem do... Gejzerów?
Powrót do góry Go down
Uny
Bywalec
Uny


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 48
LOVE : 0
Liczba postów : 55
Join date : 02/02/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyNie Wrz 10, 2017 3:47 pm

Uny uważnie przysłuchiwała się dwójce, jednocześnie rejestrując prawie wszystko, co działo się bezpośrednio w klinice i na zewnątrz. Kilka razy pokazała gest zasłonięcia oczu, a następnie zatykania uszu, licząc na to, że ktoś zrozumie, co ma do przekazania. Chwilę później, kiedy pojawiła się kwestia tego, gdzie chce się znaleźć, wskazała łapą na okno. Mimo, że nie miała możliwości je wcześniej zobaczyć, to bardzo precyzyjnie była w stanie określić, gdzie się ono znajduję. Uwagę jednak chciała zwrócić na to, co znajduję się za nim. Następnie grzecznie oczekiwała na jakąkolwiek reakcję ze strony opiekuńczych ratowników.
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyCzw Wrz 21, 2017 10:34 pm

Oba potwory z uwagą rejestrowały każdy gest z Twojej strony. Króliczka już jakiś czas temu zdążyła zrozumieć Twoje problemy z nadwrażliwością na światło oraz hałas. Dlatego też to ona pierwsza ze zrozumieniem przytaknęła łebkiem, podobnie wskazując swojemu pomocnikowi okno na które zwróciłaś im uwagę.
- Sprawdź je, dobrze? I przynieś te swoje wielkie słuchawki, które znalazłeś na Wysypisku. Przychodnia niedługo znowu zrobi się pełna, nie mogę pozwolić sobie aby z wami jechać - przy ostatnim zdaniu, ponownie spojrzała na Ciebie. Tym razem przepraszająco. - Leo zabierze Cię gdziekolwiek zechcesz, moja droga.
Tymczasem rysiowaty potuptał do swoje ulubione słuchawki, a następnie do okna, chcąc przez nie wyjrzeć w celu zweryfikowania, gdzie też powinien Ci pomóc się przedostać.
Powrót do góry Go down
Uny
Bywalec
Uny


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 48
LOVE : 0
Liczba postów : 55
Join date : 02/02/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptySob Wrz 23, 2017 12:15 pm

Uny została wyrwana ze swojego toku myślowego przez przeciągłe ziewnięcie i narastającą chęć pójścia spać. Instynktownie chciała wyjść na zewnątrz, a następnie odnaleźć odpowiednie miejsce do odpoczęcia, w czym bardzo mógł jej pomóc Leo, który zapewne znał okolice dość dobrze. Pytanie tylko jak ma teraz do niego dotrzeć, przekazując wiadomość bez używania słów. Ostatecznie poszła na łatwiznę. Podeszła bliżej okna, pokazując na siebie, oraz na miasto. Wolała sama się rozejrzeć, była nawet trochę ciekawa tego miejsca. Było czymś nowym, innym od niekończącej się sieci tuneli, w której żyła. Powróciło kilka zapomnianych wspomnień z dawnych lat, kiedy nie mieszkała dziko, a cywilizowanie. Długo to jednak nie trwało. W następnej chwili skupiła uwagę na przedmiocie, trzymanym przez ratownika. Nie bardzo wiedziała czym jest, do czego służy, ani dlaczego potworzyca poprosiła o przyniesienie go.
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptySob Wrz 23, 2017 1:38 pm

Leo wyjrzał przez okiennice, spojrzał na Ciebie, następnie znowu przez okno, aż w końcu wydal z siebie cichy, zgodny pomruk.
- Myślę, że wiem o co może chodzić - zwrócił się z nutką triumfu w głosie w stronę króliczki, a następnie wyciągnął trzymane w łapach słuchawki w Twoją stronę. Były niebieskie i miały naprawdę duże nauszniki. Ostrożnie założył je na twoje uszy. Nie wygłuszały, ale z pewnością dobrze wyciszały otoczenie. Odczepił też przymocowany do nich kabelek, który z braku laku przerzucił sobie przez kark.  
- To powinno Ci pomóc. Proszę, zwróć je kiedy będziesz miała okazję ponownie do nas zajrzeć~ - rysiowaty uśmiechnął się, osłaniając przy tym swoje ostrawe ząbki.
- O rety! Poczekajcie chwilę! - królicza potworzyca doskoczyła do was, podczas gdy nogi końskiego tułowia ugięły się maksymalnie, pozwalając Ci łatwiej wdrapać się na oferowany grzbiet. - Proszę. Gdyby mimo wszystko twoje ciało nadal pobolewało, weź te tabletkę. Pomoże.
Wyciągnęła w Twoją stronę drobny, foliowy woreczek, w którym samotnie spoczywała błękitnawa kapsułka.


Uny, otrzymujesz przedmiot: "Tabletka przeciwbólowa szt. 1"
Używaj mądrze!
Powrót do góry Go down
Uny
Bywalec
Uny


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 48
LOVE : 0
Liczba postów : 55
Join date : 02/02/2017

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyWto Wrz 26, 2017 6:48 pm

Podczas zakładania słuchawek mimowolnie ugięła uszy, pod wpływem narastającego, ciężkiego do odparcia odruchu. Trochę nie przypadło Uny do gustu chwilowe otarcie o futro, ale kiedy wszystko się wyciszyło, w zachwycie położyła chwytne palce dłoni na słuchawkach. Od tej pory bez problemu była w stanie wysłuchać to, co mają do powiedzenia ratownicy. Odwracała się w stronę tego potwora, który aktualnie mówił, jednocześnie pilnując, żeby mieć zamknięte oczy. Pokiwała głową w stronę Leo na znak, że będzie pamiętać o przyszłym zwrocie otrzymanego przedmiotu, oraz ostrożnie schowała otrzymaną tabletkę, znajdującą się w drobnym, foliowym woreczku, do małej kieszonki wewnątrz marynarki. Kiedy już udało się dostać na grzbiet rysiowatego potwora i w miarę wygodnie usadowić, cichutkim, troszkę ochrypłym głosem wypowiedziała pojedyncze słowo:
-Dziękuję.
Ukłoniła się przy tym w sposób bardzo nacechowany tym, jak to robią rody szlacheckie, dostojnie, z wyprostowanymi plecami. Nie towarzyszył temu żaden uśmiech, a jedynie spokojny wyraz pyszczka, zupełnie taki, jaki zwykle jej towarzyszy. Zanim była w pełni gotowa do drogi, zasłoniła się skrzydłem, które funkcjonowało jak parasol, mający chronić wrażliwe oczy przed docierającym z różnych stron światłem.

zt
Powrót do góry Go down
Sans
Mistrz Gier
Sans


HP : 49
Poziom duszy : 15
Doświadczenie : 95
LOVE : 1
Liczba postów : 276
Join date : 22/12/2015
Age : 32

Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica EmptyPon Paź 02, 2017 9:14 pm

Podczas gdy pół-ryś, pół-koń zastrzygł energicznie uszami, królicza potworzyca najpierw zrobiła wielkie oczy na dźwięk Twojego głosu, aby już za moment szeroko się uśmiechnąć. Ty i Twój chwilowy "wierzchowiec" wreszcie wyruszyliście w stronę miasta.  


Sesja zostaje zakończona


Zdrowie Uny zostaje zregenerowane do 100%;
Uny otrzymuje: 21 EXP
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Lecznica Empty
PisanieTemat: Re: Lecznica   Lecznica Empty

Powrót do góry Go down
 
Lecznica
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Lecznica

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Beyond Undertale PBF :: Podziemie :: Nowy Dom-
Skocz do: