Beyond Undertale PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 [kp bryzy]

Go down 
AutorWiadomość
Bryza
Przybysz



HP : 100
Poziom duszy : 0
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 2
Join date : 08/05/2017
Skąd : Memes valley

[kp bryzy] Empty
PisanieTemat: [kp bryzy]   [kp bryzy] EmptyNie Maj 21, 2017 6:59 pm


 



 

 


   

I WANT TO SAY GOODBYE


to all the glowing

e y e s


       

b r y z a ||

X I V ||

a m a l g a m a t ||


we live for the night's decor


Już nigdy nie stanie się pięknością porywającą męskie serca, sprowadzającą na kolana ani niemal zmuszającą do napisania o niej ballady. Raczej na kolana będzie porywać przerażeniem, wstrętem.
Białe, glutowate, zmiennokształtne ciało. Rozdzielające się na części, cieknące. Patrzące na wszystko z przerażeniem rozbiegane, bezkształtne oczy, od czasu do czasu wypełniające się czarną mazią w roli łez. Ofiara eksperymentu królewskiego naukowca. Bryza jest od pewnego czasu amalgamatem. Przed Tym, była czymś,
co przypominało antropomorficznego wróbla polnego, jednak z kolorów nie pozostało jej nic. Czysta biel oraz lekko widoczne ślady po czarnych łzach. Metrem siedemdziesiąt wzrostu nie przestraszyła by nikogo...
Jednakowoż to i tak niezły wynik. Zamiast przednich koniczyn ma skrzydła, którymi od czasu do czasu może podlatywać na wyższe wysokości. Jej stopy... Jej stopy to po prostu znacznie większe i proporcjonalniejsze do jej wagi wróble nogi. Ogon, na szczęście, nadal się trzyma! Jest długi i cieńki, zwężający się stopniowo na końcu. Ubrania... Cóż... Jej ciało jest tak zlepione i bezkształtne, że uznała je za zbędne.  



Nie jest jedynie bezmózgim amalgamatem, który bełkoce cały czas i robi z siebie mokrą ciapę na podłodze. Bryza zachowała większość siebie - nawet nie zawadziły temu zbyt pokaźne ilości determinacji w jej ciele. Bardzo inteligentna, potrafi szybko analizować sytuację i wyciągać że wszystkiego wnioski. Emocje są dla niej jedną, wielką niewiadomą.
Nie potrafi ich kontrolować, ani nawet używać. Jej rozchwiana psychika nie pozwala jej zostać w jednym stanie. Często płacze bez powodu, zachowuje się agresywnie, by pochwili zacząć się śmiać. Na miarę możliwości, oczywiście. Pomimo rozchwiania emocjonalnego, zawsze pozostaje nieufna, nieśmiała i wrażliwa. Tli się w niej też iskierka dawnego spokoju, dobroci i nadzieji.
Wszystko będzie dobrze.



Bryza na samym początku swego żywota już straciła matkę. Nie pamięta jej głosu, nie pamięta jej twarzy, nie pamięta jej imienia... Wychowywała się z ojcem, z którym była zrzyta bardzo mocno. Kochała go nad życie i cały czas nazywała go "tatusiem".
Bryza lubiła włóczyć się z "zaufaną" grupką przyjaciół. Z nimi trzymała się od zawsze. Nie interesowały ich inne potwory. Zawsze rzucali sobie wyzwania, zawsze próbowali udowodnić sobie "kto rządzi" - po przyjacielsku. Wymyślanie coraz to nowszych figli, odnajdowanie coraz to więcej lokacji do przygód coraz to odważniejszych. To najprawdopodobniej okazało się jej zgubą.

Nie wiem. Już nie pamiętam. Nie. To... Bez.. znaczenia.

Pewnego dnia... Coś się stało. Coś było nie tak. Bryza coraz gorzej się czuła. Nikt nie wiedział, co się z nią dzieje.. tajemnicza choroba? Infekcja przez jakieś zranienie? A może oba te czynniki nałożyły się na siebie?
Bryza nie chciała umierać. Nie chciała zostawiać taty. Ale tata sam rozwiązał problem. Prosząc, błagając Alphys o odratowanie jej córeczki, zlitowała się nad nim i zabrała ją do Laboratorium. Tego prawdziwego. Alphys nadal prowadziła eksperymenty nad Determinacją i wzmocnieniem duszy potworów. Ponieważ organizm Bryzy był słabszy, przebywała w odróżnieniu od innych amalgamatów. Może to i dobrze.
Stopniowo jej ciało dochodziło do takiego stanu, w jakim jest teraz. Ona się tym nie martwiła. Bryza chciała znaleźć... Tatę...
Nie wiadomo jak, nie wiadomo kiedy. Bryza uciekła z Prawdziwego Laboratorium. Jeszcze nie wydostała się z Hotland... Ale obiecała to sobie. Obiecała sobie wrócić do taty. Jednak nie obiecała roznoszenia wieści o dziwnym potworze o ciele zrobionym z czystej magii.



TO JEST WIP XDDD

Powrót do góry Go down
 
[kp bryzy]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Galimatias Bryzy

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Beyond Undertale PBF :: Okruchy Czasu :: Okruchy Czasu-
Skocz do: