Zdrowie

Hej, mam pewną sprawę dotyczącą HP. Propozycja wygląda następująco:

100HP-80HP Mała, niezbyt szkodliwa rana, którą można samodzielnie opatrzyć w domu. Ani trochę nie przeszkadza w dalszych działaniach.
79HP-50HP Poważniejsze rany, które co prawda można opatrzyć w domu, ale nie całkowicie. Zostaną blizny i przez pewien czas będzie się czuło ból i dyskomfort. Nie przeszkadzają jednak w normalnym poruszaniu się.
49HP-20HP Bardzo poważne obrażenie. Nie da się ich opatrzyć w domu. Trzeba się wybrać do lekarza. Ma się kłopoty z poruszaniem.
19HP-6HP Stan krytyczny. Nie zdolność do samodzielnego poruszania się.
5HP-1HP Stan agonalny, utrata przytomności. W razie nieotrzymania pomocy, powolna śmierć.
0HP śmierć.

Kłopot polega na tym, że jeśli pozwala się graczom na odnawianie HP postaci w ciężkim stanie w domu, czyli na przykład poprzez sen, to miejsca takie jak lecznica tracą sens. Sama lecznica może dalej istnieć, ale cennik w niej staje się niepotrzebny.

Co o tym sądzicie?

Pomysł ciekawy, zawsze mnie trochę irytowało odnawianie 100% HP w domach po ciężkich walkach ALE zamiast dzielić tak bym zaproponowała po prostu jasny system trzystopniowy:


Będzie mniejszy chaos i bardziej czytelnie. Poza tym łatwiej będzie manipulować kwestiami używania itemów leczących podczas walk c:

Kwestia blizn i śladów - to już rzecz czysto fabularna, każdy gracz ustala sam jakie posiada.

I jednak zostawiłabym cennik w lecznicy, musi być jakiś balans a nie rzucanie się z walkami na wszystkich.

---

EDIT: Co do itemów leczących jednak zostawiłabym możliwość uleczania się nimi w walce jednak ograniczyła ich działanie np. do 50% HP max na walkę. (Wyjątkiem walki z rasą bossów, tam kanonicznie mamy narzucone 90% odnowienia życia .3." pod pewnym warunkiem.)

Ja rzuciłam propozycją na konfie adminowskiej, gdzie był bardzo mały odzew do tego 100 HP – postać w pełni sił.
80-99 HP – postać ma na ciebie drobne obrażenia, które z powodzeniem może wyleczyć u siebie w domu, jak tylko zna postawy posługiwania się apteczką.
50-79 HP – na ciele postaci znajdują się poważniejsze obrażenia, które może wyleczyć jedyne osoba, która zna się na leczeniu.
20-49 HP – postać poważnie ranna, potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarza.
6-19 HP – postać nie jest w stanie samodzielnie się podnieść, jednak jest przytomna.
1-5 HP – postać nieprzytomna.
0 HP – śmierć postaci.

Jest w niej zawarty stan postaci i nałożony limit, do jakiego poziomu zdrowia można się leczyć za pomocą snu.

Dla mnie trochę komplikowanie życia na forum, ale jak już przeszkadza wam to uproszczenie i zależy na funkcjonalności lecznicy to mi najbardziej mi odpowiada propozycja Friskowa bo skala nie jest przesadzona i jest najmniej problematyczna mechanicznie. Dałbym tylko, że jedzenie leczy zawsze, bo wtedy miałoby sens kupowanie tego żarcia. Tylko powiedzta mi co z graczami, którym skończy się kasa na leczenie?

Dla przykładu weźmy propozycję Pat: "6-19 HP – postać nie jest w stanie samodzielnie się podnieść, jednak jest przytomna." wynikało by wtedy, że jak zakończymy walkę w jednej sesji, to w innej, w której sobie spokojnie rozmawiamy, nasza postać ni z gruchy ni z pietruchy powinna paść na twarz. HP obowiązuje w końcu, że tak powiem, globalnie. Albo ten stan bliski śmierci. Trzeba by czekać aż jakaś postać gracza zdolna leczyć się łaskawie zjawi w temacie, w którym nasza postać umiera? A może gonić do mg, żeby użył jakiegoś NPC?

Jak im się skończy kasa na leczenie to muszą iść do postaci, która leczyć umie (których na forum jest dwie, to i tak dość sporo) lub od kogoś pożyczyć.
Czyli w twoim rozumowaniu, sesje toczą się w tym samym czasie i jest jednocześnie pięć Patience? Uh... Wow, to... Dużo. Biedni ludzie, którzy spotkają pięć czterolatek na raz. Dla mnie oczywistym jest, że sesje mają swój porządek chronologiczny i nie dzieją się wszystkie w jednym czasie. Nie sądziłam, że może być inaczej...