Beyond Undertale PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Oto Azszar

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Azszar
Założyciel
Azszar


HP : 100
Poziom duszy : 4
Doświadczenie : 23
LOVE : 0
Liczba postów : 719
Join date : 06/12/2015
Age : 30
Skąd : Nie z tego świata

Oto Azszar Empty
PisanieTemat: Oto Azszar   Oto Azszar EmptyPon Gru 28, 2015 2:50 pm

Imię/Imiona/Przezwisko:
Azszar

Nazwisko:
Iznrerar

Rasa:
Potwór
Oto Azszar Azszar__oc__by_azszar-d9n6j1n
A tu w wersji Blackie xD
Wiek:
Ma 30 lat, ale jego rodzaj żyje długo i wśród swoich ma status nastolatka.

Wygląd:
Azszar to stworzenie, które nie tak łatwo porównać do istniejącego na świecie zwierzęcia. Głowę ma jakby psią, z pyskiem pełnym imponującego uzębienia, ale posiada na niej również parę długich, szpiczastych uszu, parę krótkich, szarych rogów oraz czerwony kryształ tkwiący w czaszce nad oczami, tak pomiędzy nimi. Oczy również lśnią szkarłatem i to dosłownie. Gdy idzie przez ciemne miejsce, widać dwa świecące punkciki. Z tyłu głowy rośnie dłuższa, gęściejsza sierść niby ludzkie włosy.
Ciało jest ogólnie humanoidalne, ale nieszczególnie imponujące wzrostem (mierzy tak z 1,6 m), czy budową. Azszar jest szczupły, jednak nie umięśniony. Oczywiście porasta je sierść, głównie srebrzystej barwy, ale brzuch, włosy i kita wieńcząca ogon są białe. Jego dłonie, chociaż do ludzkich bardzo podobne, zakończone są ostrymi pazurami. Nogi już mniej pasowałyby do człowieka. To stworzenie nie opiera masy swego ciała na całych stopach, a raczej, niczym wiele zwierząt, na palcach. Stąd zawsze wygląda, jakby przykucał. Poza tym z nasady pleców wyrasta długi, gruby ogon zakończony, jak już zostało wspomniane, kitą. Ten element ciała nie jest może zwinny niźli lina, ale na tyle giętki, że Azszar może coś nim złapać.
Co do ubioru Azszar nosi swego rodzaju czarną koszulę, obszytą czerwonymi paskami. Czerwona jest też szarfa na jego pasie, utrzymująca spodnie oraz pochwę z mieczem. Same spodnie barwy są czarnej, jak góra.

Charakter:
Co by tu o Azszarze powiedzieć? A to, że Azszar dziwakiem jest.
Jak tu inaczej nazwać kogoś, kto większość czasu snuje się po okolicy w milczeniu, nie odzywając do nikogo, tylko obserwując otoczenie z dobrotliwym uśmiechem, a który może chwilę później zacząć zachowywać beztrosko i łobuzersko jak dziecko, albo zgoła odwrotnie, jak psychopatyczny morderca, który mógłby zabić samym tylko spojrzeniem. Cóż, silna, stabilna psychika nie jest jego najmocniejszą stroną.
Jeśli idzie o styl bycia, Azszar skromny jest. Nie lubi przechwałek, nie lubi przepychu, nie lubi bogactwa. Z drugiej strony dba o czystość i elegancję, więc musi być go stać na odpowiedni do jego gustu strój. Ten potwór potrafi docenić dobre dzieło sztuki, albo piękny widok. Nie jest kimś kto przebywa w jednym miejscu, bo zbyt długi czas bez podróży czyni go niespokojnym i znużonym. Azszar często wędruje, nie tylko żeby ćwiczyć siebie, ale żeby poznawać nowe widoki. Mówi niewiele, jest opanowany, w ruchach i gestach jest oszczędny, chyba że włada właśnie mieczem. Jest bardzo ciekawy wszystkiego, to dlatego z takim uwielbieniem obserwuje swoje otoczenie i próbuje się o wszystkim możliwie najwięcej dowiedzieć.
Kontakty z innymi zwykle zależą u niego od jego aktualnego stanu psychicznego. Zwykle unika innych, snując się nieco na uboczu. Czasami, gdy czuje potrzebę socjalizacji, staje się znacznie bardziej wygadany i towarzyski, ale gdy to pragnienie zaspokoi, robi się nerwowy i wkrótce wymyka się. Kiedy się rozkręci mówi z dużą otwartością, ale zawsze uważa, by nie wypalać za dużo. Gdy z kimś się zaprzyjaźni, jest z tą osobą w stanie wytrzymać znacznie dłużej, a nawet specjalnie przemierzać Podziemie, by chwilę czasu spędzić ze swym przyjacielem. Nie jest okrutny, czy brutalny, ale jeśli ktoś obudzi jego złą stronę, Azszar zamorduje tą osobę tak, by cierpienie było możliwie najdłuższe i największe.  

Historia:
Azszar urodził się w ciemnych głębinach Podziemi, gdzie poza ogniem, czy elektrycznością, tylko lśniące kryształy stanowią oświetlenie. Chociaż wielu potworom wydaje się, że żyją w małym, ciasnym więzieniu, jest tutaj wiele miejsc ukrytych, ledwie znanych większości, idealnych dla Iznrerarów. Ten enigmatyczny klan potworów nawet tutaj na dole zdecydowany był izolować się od reszty, by chronić swoje tajemnice. Nie znaczy to, że siedzieli tylko w swojej wiosce, nie widząc nikogo. Iznerarowie oprócz tajemniczości, mieli wrodzoną ciekawość, więc od wieków obserwowali z ukrycia. Wierzą, że wszystko musi być w Równowadze i strzeżą jej, co w tym zamkniętym miejscu jest bardzo ważne.
Azszar nie jest jakimś szarym członkiem tego klanu. Jego ojciec i moja matka byli jego przywódcami, więc od dziecka wiele od niego wymagano. Jak każdy młody członek klanu, uczył się Azszar w wielu dziedzinach. Nie chodzi o to, że Iznerarowie są wielkimi wojownikami, czy uczonymi. Uważają za to, że ćwiczenia ciała oraz umysłu pozwalają osiągnąć wewnętrzną równowagę i wielką mądrość. Jednak, gdy Azszar pomyśli sobie czasem o tamtych czasach, dochodzi do wniosku, że jego ojciec trochę się zapominał, tak bardzo był wymagający i surowy wobec syna. Nie raz chłopak kończył dzień tak, że bolało go caluśkie ciało, a dusza kołatała wewnątrz niego, jakby miała się rozpaść. Cóż, mimo tych zabiegów oraz starań samego Azszara, nie stał się najwybitniejszą osobą w historii klanu. Ba, było wielu zdolniejszych ode niego, ku irytacji ojca.
Mając już trochę lat w Azszarze zbudziła się ciekawość świata i chęć podróżowania, a że miał dość swego ojca, tym łatwiej było mu wyruszyć. Jednakże bez światła szybko zgubił się w labiryntach jaskiń. Uratował go jednak Zakhazi, sędziwy członek klanu, który z własnej woli postanowił żyć z dala od osady. Zakhazi był bardzo mądry, a nawet samemu widział legendarną powierzchnię, jej niebo i słońce, walczył też w wojnie z ludźmi. Azszar lubił słuchać jego opowieści, bardzo też polubił staruszka i zamieszkał z nim nawet. W końcu Zakhazi zaczął go uczyć, ale miał znacznie luźniejsze podejście od ojca chłopaka. W kilka miesięcy pod okiem nowego nauczyciela Azszar opanował sztukę władania mieczem. Azszar myślał, że pod okiem starca stanie się kimś, kim chciał żeby był ojciec. Jednakże los nie okazał się taki szczęśliwy. Pewnego dnia kiedy trenował wraz z Zakhazim, zaatakował ich olbrzymi owad. Bezrozumne, pozbawione duszy stworzenie, ale za to bardzo silne. Omal wtedy nie zginęli oboje. Zakhazi jednak poświęcił się, by Azszar mógł żyć. W swych ostatnich chwilach powiedział chłopaki, że wszystko stale się zmienia i równowagi wciąż trzeba szukać na nowo, a nie trzymać się utartych tradycji, jak czyni to klan, bo tak wypada. Na koniec przekazał Azszarowi swój miecz oraz klucze do swego domu. Młodzieniec postanowił wówczas udać się w podróż przez Podziemia, by znaleźć swoją drogę równowagi.

***

Stan Duszy:
Oto Azszar Oie_transparent2

Poziom Duszy:
3

LOVE:
1
Umiejętności:
Mistrz miecza – W walce za pomocą ostrzy Azszarowi niewielu może dorównać

Magia:
Błysk – Azszar potrafi się zamienić się na ułamek sekundy w szkarłatne światło i jako błysk błyskawicznie przemieścić na niewielką odległość w dowolnym kierunku

Relacje:
--- NPC ---
Arkterai – Ojciec Azszara i przywódca klanu Iznrerar. Azszar jest z wyglądu podobny do niego, chociaż niższy i ma inny kolor oczu. Arkterai to surowy mężczyzna, wierny dogłębnie tradycjom.
Niższerne – Matka Azszara i żona Arkteraia. Jest niską kobietą, o kremowej sierści i czerwonych oczach, które Azszar odziedziczył po niej. Kobieta łagodna i przyjazna, ale wierna mężowi, więc zawsze czyni jak on chce.
Zakhazi – Bardzo sędziwy członek klanu Iznerarów, który pamiętał jeszcze jak wygląda powierzchnia. Miał śnieżnobiałą sierść. Tak bardzo nie zgadzał się ze sposobem życia klanu w Podziemiu, że zdecydował się go opuścić i mieszkać samemu. Wyrozumiały, spokojny mężczyzna, którego prawie nic nie mogło wytrącić z równowagi. Uwielbiał prawić o tym co widział oraz przeżył w przeszłości.
--- Gracze ---
Ahio - Przedstawiciel jakiejś dziwnej odmiany goblina, którego Azszar poznał w Barze Grillbiego. Przeprowadził z nim dość interesującą rozmowę i zafascynowała go zdolność transformacji Ahia. Jednakże dowiedział się też, że goblin jest drażliwy jeśli idzie o tematy religijne. Posiada jego numer.
Daveth - Dziwny i irytujący człowiek, ale pierwszy jakiego Azszar spotkał, dlatego wpłynął na Undyne, by ta go nie zabijała, po czym kręcił się z nim chwilę po Ruinach.
Jellyka - Azszar spotkał szkieletkę w Ruinach w sklepie pająków i wdał się w nią w miłą, acz niezobowiązującą rozmowę.
Reinalynn - Kobieta poznana niedługo po Ahiu nad rzeką w Snowdin. Azszarowi bardzo miło się z nią rozmawiało i obiecał jej, że rozejrzy się po Podziemiu za jej zaginioną opiekunką. Posiada jej numer.
[u]Undyne[/i] - Azszar spotkał ją raz i doszło do małej potyczki. Potem Azszar osiągnął pewien sukces, wyperswadowując kapitan straży chęć zabicia człowieka Davetha.

Złoto

Ekwipunek:
- Mingreda (Broń poziomu 0) – Ogólnie mówiąc to długi, obosieczny miecz zakrzywiony na końcu, o ozdobnym jelcu oraz rękojeści, w które wprawiono cenne kamienie. Dawno temu, jeszcze na powierzchni była to wspaniała broń wykuta sekretną sztuką.  Szczególnie rzuca się w oczy jego poszczerbiona, zniszczona w dawnych bojach klinga. Mimo to ostrze jest nadal niezwykle wytrzymałe i ostre.
- Tradycyjne ubranie klanu Iznrerar (Ochrona poziomu 0)
- Telefon komórkowy
- 320 sztuk złota
- 1x potworny cukierek
- 2x Cynamonowy króliczek (22%HP)
- 1x Podwójny lizak (2x11%HP)


Ostatnio zmieniony przez Galliusz dnia Pią Gru 02, 2016 7:51 pm, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry Go down
http://ukrytaszuflada.blog.pl/
Jellyka
Mieszkaniec
Jellyka


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 225
Join date : 06/12/2015

Oto Azszar Empty
PisanieTemat: Re: Oto Azszar   Oto Azszar EmptyPon Gru 28, 2015 7:25 pm

~Akceptacja Karty Postaci~
Powrót do góry Go down
 
Oto Azszar
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Beyond Undertale PBF :: Okruchy Czasu :: Okruchy Czasu :: Dawna linia czasowa-
Skocz do: