|
|
| Okolice Snowdin | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Karath Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 58 Join date : 11/01/2016 Age : 23
| Temat: Okolice Snowdin Sro Sty 20, 2016 6:35 pm | |
| Snowdin, jak zwykle, nie zachwycało pogodą. Dzieci w mieście bawiły się, rzucały śnieżkami i lepiły bałwany. Dorosłe potwory zajęte były odśnieżaniem terenów przy swoich domach, bowiem śnieg blokował drzwi. Jedno demonopodobne odśnieżało nawet dach swojego domu, słuchając przy tym bitów Limp Bizkit i wkurzając sąsiadów ich głośną muzyką. Potwory mniej odporne na zimno pochowały się w barach, domach i bibliotece. Dla jednego robota, któremu na imię Xander, nie przejmował się tym, bowiem jego ciało nie było w stanie odczuwać zmian temperatur. Mężczyzna ten znajdował się nie tyle w mieście, co w jego okolicach. Aktualnie był pochłonięty przyglądaniem się stolikowi w pobliżu lasu, na którym ktoś postawił spaghetti i notkę. Wyglądało na to, że danie te jest niejadalne od jakiegoś czasu, gdzieniegdzie było podgryzione przez mysz zamieszkującą norkę niedaleko, teraz jednak nawet ona nie chciała się go tknąć, bowiem zamarzło ono tak bardzo, że mogło służyć za kamień. Gryzoń tęsknie spoglądał na talerz makaronu i mikrofalówkę stojącą obok. Niestety, ktokolwiek postawił tutaj to spaghetti i przyrząd kuchenny, nie pomyślał o gniazdku elektrycznym. Bez prądu mikrofalówka nie była w stanie podgrzać tego pysznego, włoskiego dania.
Ostatnio zmieniony przez Tahoma dnia Nie Lut 07, 2016 12:48 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Okolice Snowdin Sro Sty 20, 2016 7:02 pm | |
| Xander postanowił że podejdzie bliżej zamarzniętego spaghetti. Spojrzał na mysz. - Jesteś głodna prawda? Może spróbuję to podgrzać - powiedział. Otworzył drzwiczki mikrofalówki i włożył do środka włoskie danie. Po krótkiej chwili zauważył że przyrząd kuchenny jest podłączony. - To nie jest zbyt duży problem. - powiedział po czym spróbował użyć magii do napędzenia urządzenia.
|
| | | Karath Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 58 Join date : 11/01/2016 Age : 23
| Temat: Re: Okolice Snowdin Sro Sty 20, 2016 8:02 pm | |
| Mysz, widząc starania Xandera w podgrzaniu spaghetti, wybiegła ze swej nory i wspięła się na stolik, na którym jeszcze przed chwilą znajdował się talerz z pokarmem. Wlepiła w robota ciekawskie spojrzenie, było po niej widać, że cicho liczy na to, iż Xanderowi się powiedzie. Dla robota nie było to żadne wyzwanie, pomimo braku gniazdka elektrycznego, mógł uruchomić mikrofalówkę bez większego problemu przy użyciu swojej mocy. Zajęło to około dwóch, może czterech minut, nim danie zaczęło nadawać się do konsumpcji. Z mikrofalówki wydobywał się jeszcze przyjemny dla nosa zapach odgrzewanego makaronu z sosem, gryzoń spoglądał to na posiłek, to na Xandera licząc na to, że zechce się nim podzielić. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Okolice Snowdin Sro Sty 20, 2016 8:11 pm | |
| Masz - powiedział robot stawiając spaghetti na stole. - Ja nie jem takich rzeczy. - powiedział po czym usiadł przy stole. Postanowił że rozejrzy się i zaplanuje kolejny krok w swej podróży. Przy okazji przeskanuje otoczenie w poszukiwaniu czegoś (albo kogoś) ciekawego. |
| | | Karath Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 58 Join date : 11/01/2016 Age : 23
| Temat: Re: Okolice Snowdin Czw Sty 21, 2016 2:37 pm | |
| Mysz z marszu zabrała się za pałaszowanie spaghetti, co dla istoty jej rozmiarów nie było zadaniem łatwym. Wyglądała na bardzo szczęśliwą, gdy tak zajadała. Kiedy skończyła, a raczej przestała jeść - bowiem trudem jest dla myszy opróżnić cały talerz - usiadła na ramieniu Xandera. Nie zapowiadało się na jej szybkie zejście z tego miejsca, widocznie polubiła potwora za jego prawy czyn. Robot zaś zajmował się swoją pracą robota, to jest korzystał z tych wszystkich gadżetów jakie ma. Na ten czas postanowił pobawić się skanerem w oczach, aby odszukać coś ciekawego. Udało mu się całkiem szybko, na drzewie za nim znajdował się jakiś kulisty obiekt, który wyglądał na warty chociażby sekundowego poświęcenia mu uwagi. Poza tym, Xander odkrył także, że w jego stronę zbliża się jakaś niska istota żywa, nie była zbyt silna czy wytrzymała, stanowiła prawie zerowe zagrożenie. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Okolice Snowdin Czw Sty 21, 2016 5:54 pm | |
| Xander delikatnie pogłaskał mysz po głowie. - Fajna jesteś. - Powiedział po czym wstał uważając żeby nie strącić myszy ze swojego ramienia. Spojrzał na drzewo na którym wykrył kulisty obiekt. - Co tam może być?- zastanawiał się. Po krótkiej chwili wziął mały rozbieg i spróbował wskoczyć na drzewo. |
| | | Karath Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 58 Join date : 11/01/2016 Age : 23
| Temat: Re: Okolice Snowdin Pią Sty 22, 2016 1:07 pm | |
| Xander, nie przejmując się zbliżającą istotą żywą, spróbował wskoczyć na drzewo. Było to całkiem trudne, ale w ostatniej chwili udało mu się złapać grubszej gałęzi i wspiąć na nią. Stąd miał dobry widok na kulisty przedmiot znajdujący się trochę wyżej niż on teraz, była to czerwona piłka. Nim robot zdążył w ogóle zacząć myśleć co ona tu robi, pod drzewo podbiegł wcześniej wykryty przez niego obiekt, było to potworze dziecko, miało na sobie sweter w niebiesko-zielone pasy i spoglądało na Xandera swoim ciekawskim, dziecięcym wzrokiem. - Proszę Pana! Czy mógłby Pan podać mi tą piłkę? | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Okolice Snowdin Pią Sty 22, 2016 3:36 pm | |
| Xander był nieco zdziwiony. Jeżeli ta piłka należała do dziecka to jakim trafem mogła trafić na drzewo? Cóż, chyba jakimś cudem mogła. Robot popatrzył na dziecko. Postanowił że rzuci mu piłkę ,bo czemu nie? Wyglądało na to że piłka należy do niego. - Łap! - krzyknął rzucając mu przedmiot po czym zeskoczył z drzewa. Pomyślał że upadek nie zrobi mu zbyt dużej krzywdy. |
| | | Karath Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 58 Join date : 11/01/2016 Age : 23
| Temat: Re: Okolice Snowdin Sob Sty 23, 2016 3:06 pm | |
| Dziecko złapało swoją piłkę i wykrzyczało podziękowania do Xandera, po czym jak gdyby nigdy nic odbiegło w stronę Snowdin. Robot, wiedząc, że jego zadanie zostało już wykonane, zeskoczył z drzewa i - tak jak myślał - wylądował bez żadnej szkody. Mysz, która podczas wspinaczki o mało nie spadła, ponownie wspięła się na jego ramię, nie wyglądało na to, by miała go opuścić zbyt szybko. Rozglądając się wokół, można było zobaczyć tylko drzewa, stoliki, niedojedzone spaghetti, mikrofalówkę i drogę prowadzącą do Snowdin lub też do Ruin, jeśli pójdzie się wstecz. Nie wyglądało zaś na to, by w tym miejscu było cokolwiek do zrobienia. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Okolice Snowdin Sob Sty 23, 2016 3:21 pm | |
| Xander znów pogłaskał mysz. - Wybacz - powiedział. - Następnym razem postaram się być bardziej ostrożny.- po chwili stania bez ruchu zastanowił się co zrobić dalej. Postanowił że wybierze się do ruin. Myślał że tam będzie coś ciekawszego. |
| | | Karath Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 58 Join date : 11/01/2016 Age : 23
| Temat: Re: Okolice Snowdin Nie Sty 24, 2016 1:42 pm | |
| Xander postanowił skierować się w stronę Ruin, po średnio długiej podróży, trafił przed ogromną bramę, która najprawdopodobniej prowadziła właśnie tam dokąd zmierzał. Robot, pewny tego co chce zrobić, przeszedł przez nią i trafił do długiego korytarza, którego końca na razie nie dało się zobaczyć, ze względu na zakręt. Było tutaj całkiem ciemno, kilka lamp dawało oświetlenie, a ściany i podłoga były w jednolitym kolorze ciemnego fioletu. Pozostawało teraz iść tam gdzie prowadzi go tenże korytarz, aby dotrzeć do celu, czyli do Ruin. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Okolice Snowdin Pon Sty 25, 2016 7:26 pm | |
| Xander jeszcze raz włączył skaner żeby sprawdzić czy w tym korytarzu nie ukrywa się coś ciekawego. Szedł powoli żeby mysz nie spadła z jego ramienia. |
| | | Karath Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 58 Join date : 11/01/2016 Age : 23
| Temat: Re: Okolice Snowdin Czw Sty 28, 2016 12:30 pm | |
| Xander przemierzał korytarz prowadzący do jakiegoś miejsca w Ruinach, według jego skanera, całe to miejsce było zupełnie puste, nie licząc go i jego myszy. Nie pozostawało mu zatem nic więcej niż podążanie tą mroczną drogą, gdziekolwiek by ona nie prowadziła. Po dłuższej przechadzce, Xander i jego mysz trafili do domu, było to pomieszczenie wejściowe, na lewo i prawo znajdowały się przejścia do kolejnych części domu. Zza drzwi po jego prawej wyszła kozica, Toriel, aby go przywitać. - Witaj chłopcze - przywitała go ciepłym głosem. - Czego szukasz w Ruinach? Potwory rzadko tu przybywają. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Okolice Snowdin Nie Sty 31, 2016 9:42 pm | |
| Witam nazywam się Xander - powiedział robot jednocześnie grzecznie się kłaniając. Kiedy usłyszał pytanie kozicy zawiesił się na jakieś dwie minuty. Potem pochylił głowę nieco w dół i zaczął myśleć czego szukał. - Tak... właściwie to... się tylko rozglądam. - odpowiedział nieco skrzypiącym głosem po dłuższej chwili. - A jak pani się nazywa? - zapytał. Kozica nie wyglądała na zbyt niebezpieczną dlatego robot wyłączył skaner. W końcu co niebezpiecznego mogło być w domu takiej osoby? |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Okolice Snowdin | |
| |
| | | | Okolice Snowdin | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|