Nieobecności

Jednak jestem zmuszona zgłosić nieobecność do soboty, szykuje mi się kolejny tydzień spędzony na bieganiu, załatwianiu rzeczy i padaniu na pysk ;-;

Sprawa wygląda tak, że jedenastego jadę do dziewczyny, odpocząć od całego świata, jakoś do około dziewiętnastego. Częstotliwość odpisów w tym czasie będzie pewnie wynosić okrąglutkie zero. Kolejną niepokojącą wiadomością jest mój wyjazd do pracy za granicą dwudziestego ósmego, potrwa to w niezmiernie precyzyjnym określeniu cztery miesiące. Nie powinno to wpłynąć na doglądanie forum, ale tak na wszelki wypadek wole uprzedzić, bo może być różnie.

Już wcześniej mnie nie było, ale shhh... bo teraz wybywam serio!
Kto? Marinette i Noah
A czemu? Jadę do przyjaciółki + Koreańskie Expo.
Na ile? Od 10 do 13 sierpnia.

Nie ma mnie od tego czwartku do niedzieli bądź poniedziałku (17.08-20/21.08)
Jadę do Zakopanego. Normalnie bym nie pojechał, ale jak usłyszałem że siostra mi stawia to obudziła się we mnie wewnętrzna pijawka i musiałem się zgodzić.

Dam jeszcze raz, żeby nie zabłądziło gdzieś po drodze.

24 Sierpnia wyjeżdżam do sanitarium, mój pobyt tam będzie trwał 3 tygodnie. [Nie wiem czy tam mają wifi]
Wracam więc 16 września w sobotę.

Chyba, że będą mieli tam wifi. To będę zaglądał co jakiś czas.

Nie ma mnie od jutra (22.08) aż do piątku włącznie (25.08). Jadę do Krakowa ogarniać mieszkanko do końca P:

Mogę być w tym tygodniu bardzo rzadko ze względu na to, że moja znajoma jest u mnie i też urodziny w czwartek obchodzę będą po łebkach, ale w sobotę będę trochę niedysponowana >

Zbliża się czas kampanii wrześniowej, dlatego też będę mniej dostępna w okresie 1-14 września.
Pozdrawiam cieplutko pozostałych straceńców takich jak ja, którym los na studiach dał tę ostatnią szansę na być albo nie być.

Nie będzie mnie od 7 do 14 września. Jadę na obóz adaptacyjny, będę pić adaptować się P:

4-15 września
Może wpadnę ale raczej rzadko :c

Rok szkolny. Rok szkolny wszędzie. Książki atakują. Źli nauczyciele od matmy i fizyki zasypią cyferkami. Wezwijcie pomoc. Helpu. Czemu ja to sobie zrobiłam. Czemu mat-fiz. Wezwijcie pomoc i sanitariusza.
I się cieszcie bo seryjny morderca nie będzie mógł pisać tak często.
Bo sobie jeszcze matka kostkę złamała, do końca września ma nogę w gipsie, hurra! Zgadnijcie kto musi wszystko w domu robić i nie ma czasu żyć.

nieobecnam, ale bardziej na fabule <'D mam brak weny: takie zue coś, które mi nie pozwala odpisywać :I a zmęczenie spowodowane przestawianiem się na chorą godzinę do szkoły niespecjalnie mi w tym pomaga :^) ale raz na jakiś czas będę Was wkurzała swoją bezproduktywną obecnością na sb, o to bądźcie spokojni. -3-

Nie będzie mnie lub będę przelotnie jakoś do niedzieli, chociaż może wskoczę częściej w weekend. Lenistwo~

Nie wiem ile mnie nie będzie, może tydzień. Lapek w naprawie, jak już będzie cały to wrócę.

Heeeej.

Od kilku dni mnie ni ma, mam trochę problemy z zatokami czołowymi i zatokami ogólnie. Nie jestem wstanie się skupić i oczy same mnie się zamykają.

Tak więc jeszcze kilka dni nieobecności wypisuję, podleczę się i wrócę.

Przedłużam nieobecność, praca, przeprowadzka, ogarnianie uczelni i ogólnie życie prywatne mnie przerastają.

Nieoczekiwana nieobecnośc, która przeciągnie się aż do końca weekendu. Potem prawdopodobnie wrócę, będą odpisy, jednak teraz mam projekty na architekturę i życie pełne zajęc...

Tak samo przedłużam urlop. Wciąż mnie oczka cisną i są zbyt wrażliwe na światło. Tak to jest jak przez lata nosi się nie takie okulary co trzeba, cóż. Uczcie się na moich błędach :3.
W weekend powinienem już być i odpisywać.

Znikam na tydzień lub dwa. Mam sporo problemów, którymi muszę się zająć.

1 tydzień. W poniedziałek jadę na szkolną wycieczkę. Jest szansa że wrócę (tak, Papyrus też znika. Musi zrobi zapas spaghetti)

Nieobecność od 9.10 do 14.10
Uciekam z zadupia i jadę do jakiegoś randomowego miasta. Warszawa czy coś takiego. Nie znam.

Kto?: Marinette
Na ile?: 4.10 - 25.10
Powód?: Po części sprawy rodzinne, czasem będę się pojawiać na komunikatorach, lecz gorzej będzie z odpisami, z którymi mogę się ociągać przez natłok spraw.

Znowu lenistwo chyba do konca tygodnia, a w przyszłym będę słabo ze względu na odwiedziny znajomej na tydzień~ W razie czego wiecie, gg zawsze mnie przywoła.

Mogę jeszcze dwa tygodnie znikać, bo jeżdżę ciągle między dwoma miastami, a trzymanie na raz discorda, gg, messengera i forum jest awykonalne .3.

Pani admin będzie jeszcze troche przelotnie i ledwo może odpisywać bo od 10 do 4 nad ranem ciagle rysuje