Beyond Undertale PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Wieczny Dąb

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Duch Tobiego
Widmo Stworzyciela Podziemia
Duch Tobiego


HP : 0
Poziom duszy : 0
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 117
Join date : 09/04/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptyWto Wrz 26, 2017 11:01 pm

Wieczny Dąb Wallhaven-291747

Jedno z najstarszych drzew w lesie Snowdin, znajdujące się w pobliżu drogi do Ruin. Wytwarza ono niezwykłą magiczna aurę, co czyni okolicę wokół całkowicie bajeczną - gdzieniegdzie ze śniegu wyrastają kolorowe porosty, które pokrywają również konar drzewa. Potwory zwykle przychodzą w to miejsce aby napełnić się magią, ludzie zaś... cóż, mogą poczuć się jakby ktoś podarował im "magiczne proszki"! Na szczęście uczucie to szybko znika i nie przynosi efektów ubocznych!

Pomysłodawcą lokacji jest Frisk/Toriel
Powrót do góry Go down
Flowey
Żółtodziób
Flowey


HP : 100
Poziom duszy : 5
Doświadczenie : 0
LOVE : 2
Liczba postów : 12
Join date : 12/10/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptySob Paź 14, 2017 11:48 am

Podobno, gdy jakikolwiek potwór tu przyjdzie czuje, że go napełnia magia... Czuje się pełny niczym okolica wokół tego drzewa, Wiecznego Dębu. Podobno... Kwiatek który właśnie przebywał niedaleko tej rośliny, był pewny jednego... Nic nie czuł, absolutnie nic. Jak była pustka tak ona dalej była. Tak samo jak przez te wszystkie linie czasowe, gdy był jednym bytem z Asrielem... Sytuacja przy tym drzewie jest identyczna.
- Heh... To były idiotyczne czasy. - zaśmiał się pod nosem, a kąciki jego ust wykrzywiły się przerażającym grymasie uśmiechu. Właśnie zdał sobie sprawę, że jednak jest ta jedna różnica... Teraz jest sobą, nie żadnym Asrielem, a Flowey'em! To już sprowadzało inne poczucie pustki, połączone z nienawiścią do czasów, gdy był połączony... Ale jednak nie może całe życie spędzić przy tym Dębie, zaraz trzeba przemieścić się gdzie indziej i może znaleźć nawet człowieka? Tak... Człowiek byłby doskonałą zdobyczą. Heh. W odpowiedzi na te myśli zachichotał cichutko wpatrując się w w drzewo.
Powrót do góry Go down
Milo
Przybysz
Milo


HP : 99
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 8
Join date : 30/09/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptySob Paź 14, 2017 2:38 pm

Chłodne klimaty podkreślał śnieg, który leżał wszędzie dookoła. Młodzieniec stawiał powolne kroki, przedzierając się przez sypkie zaspy, podziwiając monotonne i jasne krajobrazy. Jak zwykle doskwierała mu nuda, która tutaj była największym wrogiem, jakiego mógł napotkać. Najchętniej wdałby się nawet w walkę z niebezpiecznym stworkiem, aby zrobić cokolwiek. W końcu jego oczom ukazało się wielkie i majestatyczne drzewo. Oszołomiony stanął na chwilę, przyglądając się niezwykle specyficznej strukturze. Jaszcze nigdy nie zdołał zawędrować tak daleko. Okolica była malownicza... doprawdy, lasy te wciąż kryją wiele tajemnic.
-Piękne...- Mruknął do samego siebie, gdy nagle do jego uszu doszedł jakiś pomruk. Zaczął się rozglądać, aby zlokalizować źródło dziwnego śmiechu, aby w końcu spojrzeć w dół.
Chłopak westchnął cicho. To miejsce przestało zaskakiwać go już wieki temu, ale śmiącego się do siebie, jak idiota, kwiatka, widział po raz pierwszy. Pewnie i tak będzie chciał go zniszczyć jak wszystko inne bestyjki... ciekawe...
-Widzisz tam niby coś zabawnego? - Zapytał się bez szczególnych emocji w głosie. Najchętniej zgniótłby tego chwasta, aby zobaczyć co się wtedy stanie, ale jeśli okaże się czymś na tyle inteligentnym, aby prowadzić rozmowę, może chłopak mógłby pożegnać się na chwilę z tym poczuciem nudy.
Powrót do góry Go down
Flowey
Żółtodziób
Flowey


HP : 100
Poziom duszy : 5
Doświadczenie : 0
LOVE : 2
Liczba postów : 12
Join date : 12/10/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptySob Paź 14, 2017 2:48 pm

Życie potrafi być zaskakujące, a raczej egzystencja w przypadku Kwiatka. Przed chwilą myślał o człowieku i zgadnijcie kto tu przybył? Wpatrzony w drzewo Flowey, nie zauważył w pierwszej chwili, że zbliżyła się tu nieznana mu osoba... Odwrócił się nieznacznie, gdy usłyszał pytanie... Jego oczy wbiły się w istotę za nim, a raczej nad nim, by po chwili zwrócić się znów w kierunku Dębu.
- O jejciu. - mruknął swoim miłym, wyuczonym głosem odwracając się ponownie z promieniującym uśmiechem na twarzy. Miał właśnie przed sobą człowieka, nie zakładał, że spotka go w takim miejscu ale to nawet lepiej... To On przyszedł do Niego! - Widzę? Nie. Czuję, tak. Aura tego miejsce napełnia potwory różnymi uczuciami, a te które ja czuję jest naprawdę zabawne! Nie mów mi, że nic a nic nie czujesz! - dodał kontynuując poprzednią wypowiedź z nieschodzącym uśmiechem. Najwspanialsze było w tym wszystkim, że zapowiada się, że spotkał innego człowieka niż "Nie lubię zabijać.", a przynajmniej tak wynikało z tej śmiesznej niegrzeczności.
Powrót do góry Go down
Milo
Przybysz
Milo


HP : 99
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 8
Join date : 30/09/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptyNie Paź 15, 2017 8:51 am

Chłopak przewrócił oczami. Boże, jaka cukrowa postać. Czy da radę go choć troszkę zaciekawić? Cóż, lepsze to niż nic.... a może tak jednak go zgnieść? Podobno niektóre istoty okazują prawdziwą naturę w obliczu niebezpieczeństwa. Dobra, na razie po prostu chłopak będzie obserwował jak potoczy się konwersacja.
-I to jest takie zabawne? - Spojrzał jeszcze na drzewo.... i raczej nic się nie stało. Zastanowił się przez chwilę, czy czół może wyraźną zmianę, ale na próżno. Może to działało tylko na potwory? A może chodziło o coś innego? Potrzebował więc chwili, aby znowu wrócić do swojego rozmówcy z odpowiedzią. -Trudno powiedzieć... chyba nic. A powinienem? - Właśnie, oprócz tego, że było piękne, to młodzieniec nie zauważył nic specjalnego, stojąc przy tym obiekcie... a może nawet nie wiedział, że coś się dzieje...? -Musisz mieć przerąbane życie. Być przykutym do takiego miejsca na wieczność. A może potrafisz się w jakiś magiczny sposób ruszyć? - Tja... zawsze dziwne sprawy interesowały go w danym momencie. Na przykład, czy gadający kwiatek mógł przejść z miejsca na miejsce... Ale jak się nie zapyta, to takie rzeczy nie dadzą mu spokoju.
Powrót do góry Go down
Flowey
Żółtodziób
Flowey


HP : 100
Poziom duszy : 5
Doświadczenie : 0
LOVE : 2
Liczba postów : 12
Join date : 12/10/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptyNie Paź 15, 2017 9:55 am

Kwiatek nie obserwował swojego rozmówcę, analizując jego wygląd... W oczy od razu rzucił się bandaż na twarzy a także liczne zabrudzenia, najwyraźniej miał do czynienia z ofiarą losu. W reakcji na to spostrzeżenie kąciki ust Flowey'a nieznacznie drgnęły...
- Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo zabawne! Hihihi. - zachichotał, chwilę później przestając. - Podobno powinieneś czuć się oszołomiony... A może po prostu jesteś pusty? Bez uczuć, też jest taka możliwość. - dodał z nieschodzącym, słodzianym uśmiechem na twarzy. A gdy usłyszał spostrzeżenie o sobie zaśmiał się w myślach, dawno nie słyszał zapytania na temat sposobu jego poruszania...
- To niekulturalne tak od razu pytać nieznajomego o takie rzeczy, ale bez obaw. Twój Najlepszy Przyjaciel ci odpowie! - odparł głosem tak słodkim, że można by prawdopodobnie wyciskać z niego cukier. - Mogę. Powiedzmy, że to "Magia". Tak będzie najprościej to sobie wytłumaczyć. - zaśmiał się cicho jakby tłumaczył oczywistą rzecz, z drugiej za to strony nie czuł potrzeby mówić wszystkiego o sobie. Nie odkryje wszystkich swoich kart.
- A co taki człowiek jak ty robi w miejscu takim jak to? - teraz przyszła jego kolej na zadawanie pytań... Była to interesująca kwestia.
Powrót do góry Go down
Milo
Przybysz
Milo


HP : 99
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 8
Join date : 30/09/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptyNie Paź 15, 2017 10:45 am

Młodzieniec wzruszył ramionami, już nawet nie komentując faktu, że jego rozmówca śmiał się z czegoś takiego. No, ale jak było wcześniej wspomniane, może jest to na tyle zabawne, aby tak zareagować, a młodzieniec po prostu nie może tego zrozumieć. Trochę szkoda...
-Pusty, co? Haha, chyba jest taka możliwość. - Zaśmiał się krótko, a całe zdanie wypowiedział z dużo większą pogodą ducha. Oczywiście, nie za bardzo były to jego prawdziwe odczucia, ale młodzieniec miał tendencje do zmieniania swoich charakterów w czasach nudy.
-Niekulturalne? - Zapytał jakby samego siebie. Niby w jakim stopniu to było niekulturalne? Przecież jeszcze nawet nie starał się wyłudzić jakiś, dziwnych informacji od kwiatka. -Hm... magią da się wytłumaczyć wszystko, prawda? Ale to znaczy, że teleportujesz się? To mogłoby być ciekawe... - Brnął w temat, wciąż nieusatysfakcjonowany odpowiedzią. Podejrzewał jednak, że nie dostanie nic więcej....
Nad następnym pytaniem nawet nie musiał się długo zastawiać.
-Pod drzewem? Stoję. - Rzucił krótko. -Tak sobie spacerowałem. A ty co? Magicznie się tutaj pojawiłeś? - Tak podkreślił słowo "magicznie", jakby był lekko zdenerwowany wcześniejszym wyjaśnieniem. -Miałeś jakiś konkretny cel napajania się mocą tego drzewa? - Odpłacił się pytaniem za pytanie, jak to u niego bywa.
Powrót do góry Go down
Flowey
Żółtodziób
Flowey


HP : 100
Poziom duszy : 5
Doświadczenie : 0
LOVE : 2
Liczba postów : 12
Join date : 12/10/2017

Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb EmptyNie Paź 15, 2017 11:46 am

Teza o tym, że może trafił na człowieka, który może być o wiele bardziej ciekawy od pozostałych została częściowo zachwiana w fundamentach. Ale może jednak trafił na interesującą osobę? Jego humorek i docinki na to wskazywały. Jednak Flowey musiał przyznać jedno, komentarze tego dzieciaka lekko go drażniły, jednak nie dawał tego po sobie poznać.
- Widzę, że humorek ci dopisuje. - zaśmiał się radośnie, dawno nie musiał się tak wysilać, by udawać, że nie jest zirytowany. Ale jak na razie utrzymywał tą szczęśliwą maskę. - Konkretny cel? Sprawdzałem jakim uczuciem mnie napełni, nic więcej. - rzucił jakby od niechcenia, całkowicie ignorując poprzednie słowa swego rozmówcy. Szczerze, na razie myślał co z nim zrobić... Spróbować zasiać w nim  ziarno chęci mordu czy może od razu zabić? A może też puścić wolno? Tak wiele możliwości...
- Nie boisz się, że podróżując sobie tak beztrosko... Jakiś potwór nie chciałby cię skrzywdzić? Bycie człowiekiem w Podziemiach jest ryzykowne, a raczej nie wyglądasz na kogoś, kto potrafi walczyć, nie mówiąc o pozbyciu się przeciwnika... - dodał zmieniając ton z każdym słowem na coraz bardziej poważny, spotkał w swej egzystencji wielu ludzi i większość była idiotami... A sam był ciekawy jaki stosunek do walki i uśmiercania ma to osoba.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Wieczny Dąb Empty
PisanieTemat: Re: Wieczny Dąb   Wieczny Dąb Empty

Powrót do góry Go down
 
Wieczny Dąb
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Beyond Undertale PBF :: Podziemie :: Las Snowdin-
Skocz do: