Beyond Undertale PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pola szepczących kwiatów

Go down 
+10
Shinachi
Hazel
Koalius
HTem
Alex
Jellyka
Echo Flower
Marinette
Reinalynn
KiedyśUndyne
14 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
AutorWiadomość
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptyWto Lut 21, 2017 9:55 pm

Nie no, jej mama była chyba po prostu głupia, albo nie mogła przyjąć do wiadomosci, że Chara TEŻ ma w sobie magię, tak samo jak inni ludzie. Tylko, że owa magia jest zamknięta poprzez dziwną przezroczystą barierę. Jednak w przeciwieństwie do bariery, którą można znaleźć w nowym domu, tą mozna było rozbić czystą determinacją. Trzeba było sie tylko mocno skupić. Zresztą, możliwe, że...
- Mamo. Zajrzałam do własnej duszy. Widzisz, znalazłam tam trzy oddzielne potężne komory, a każda z nich była wypełniona inną substancją. Pierwszą, otwartą, wypełniały czerwone cząsteczki, prawdopodobnie determinacja, cecha mojej duszy. Druga była cała zamknięta i wypełniona czarnym płynem. Myslę, że to moja druga natura, mój HATE. A była też trzecia. Za przezroczystą barierą znajdowały się niebieskie cząsteczki... I jestem pewna, że jest to magia. Jednak nie mogłam przebić bariery. Ale mamo, sądzę, że jest to możliwe. Bo próbując sie do niej dostać użyłam determinacji. No i.... Ona troszkę pękła. Myslę, że użycie większej siły pomoże mi ją zniszczyć. Nie rozumiesz mamo ? Ja MAM magię, tylko, że z powodu ewolucji powstała bariera. Bariera do zniszczenia... I myslę, że uda mi się ją zniszczyć. Może nawet moja "siostra" swoją magią będzie mogła ją lekko naruszyć. Rozumiesz mamo ? Wszyscy wciąż się mylili. To jest wielkie odkrycie i jesli nie rozumiesz tego to przepraszam. Ale ja musze spróbować. Ale potem. - powiedziała chara - teraz należy, mamo, zająć się powrotem do domu. - powiedziała i przytuliła mamę.
Nie wiedziała, jak to się skończy. Czuła tylko tyle, że wkrótce nie będzie już podziału na potworów i ludzi jako tych z determinacją i tych z magią. Wszyscy będą mogli używać wszystkiego... A ona zdobędzie niesmiertelnosc i weźmie slub z Asrielem!!!
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptySro Lut 22, 2017 11:13 pm

Miała minę jakby chciała wyrazić jedno - "co do ty diabła pierdzielisz?". Nie powie jej tak przecież. Po pierwsze - to nie w jej stylu. Po drugie - wbrew temu co mówią jest dobrą matką. Po trzecie - no królowej nie przystoi! Niemniej jednak Chara dla niej poleciała z iście ułańską fantazją. Bariera? Z tego co jej wiadomo stała tylko jedna, nad całym Podziemiem. Z tego co wiadomo narratorowi stała jeszcze druga w głowie Rany - można więc uznać że limit barier w Podziemiu został wręcz przekroczony!
-Nie sądzę, aby to tak działało córeczko. Magia u ludzi jest niesamowicie rzadka i... raczej bierze się z cech bardziej potworzych a ty... Ty kochanie nie jesteś potworem, prawda? Masz bardzo dużo determinacji, tak jak Frisk. A to raczej oznacza przeciwność. Jesteście bardzo silnymi ludźmi.
Ujęła córkę mimo wszystko, a tuląc ją zrobiła coś, czego Chara się raczej nie spodziewała. Po prostu ją podniosła i wzięła na ręce.
-Chcesz być nieśmiertelna i dlatego szukasz w sobie magii, prawda? -Toriel tak łatwo nie oszukasz, 800 lat doświadczenia w kontaktach robi swoje! -...Zawsze możesz znaleźć inny sposób.. Ale pomyśl: naprawdę chcesz żyć widząc jak cała reszta umiera? To trochę... przykre doświadczenie. No i jak się kochasz w Asrielu to... powinien on o tym wiedzieć, a na to jest troszkę... za młody. Niech dorośnie jeszcze jakieś.. 20? 50 lat?
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptyCzw Lut 23, 2017 10:00 pm

Chara powoli przestała rozumieć, co mama jej mówi. Najpierw mówiła, że ten związek jest niedobry, następnie, że Chara jest smiertelna, a Asriel odwrotnie, potem, że Chara naprawdę nie ma magii, a na koniec, że związek ten jest możliwy, ale dopiero za jakis czas. O co chodzi tutaj. To było dla Chary bardzo trudne. Jednak mimo wszystko Chara rozumiała mamę. Chciała uchronić dziewczynkę od smutku. Ale ona, Chara rozumiała prawdę. Zresztą, odkrycie mikstury niesmiertelnosci mogłoby pozwolić nawet na... zwiększenie długosci życia innych ludzi. Wszystkich osmiu czy ilu ich tam było w podziemiu oprócz niej. Nie musiałaby być smutna. Wciąż jednak nie znała pełnego przepisu na utworzenie tego dawnego eliksiru. Mimo wszystko pragnęła do tego dażyć. Jako osoba wypełniona determinacją, wiedziała, żeby się nie poddawać i aby zdobyć swój cel, wystarczy dążyć do niego z całych swoich sił. Pragnęła już dzis znaleźć Chicę, spróbować odtworzyć przepis na elixir i...
A co jesli ona nie żyje ? Wtedy wszystko stracone ? A może... może nadal żyje, może była na tyle zdeterminowana, że wciąż istnieje w tym swiecie. Chara nie wiedziała. Ale znowu pomyslała o siostrze. Tym razem jednak powstrzymała łzy i ciągnęła dalej rozmowę z mamusią.
- Mamo... Jeżeli zdobędziemy przepis na miksturę, wszyscy ludzie, moi przyjaciele, będą mogli z niej skorzystać. A Asriel.... mamo, posłuchaj. Asriel... On... wiesz ile on przezył ? Jestem pewna, że rozumie on więcej, niż myslicie... Ale mogę poczekać, jesli zadowoli cię to
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptyNie Lut 26, 2017 1:51 am

A może ten eliksir nigdy nie istniał? Rzecz jasna w Podziemiu było sporo legend i bajek dla dzieci, czyż nie? Bo hipotetycznie - skoro by ktoś odnalazł lek na nieśmiertelność... to czy nie powinien nadal żyć i dzielić się tym odkryciem z innymi?
-Nadal nie sądzę, że to dobry pomysł. Nieśmiertelność nie jest taka piękna jak sobie wyobrażasz... Nie wspominając o kilku innych aspektach...
Jak chociażby tym, że mimo wszystko ani Toriel, ani Asgore, ani nawet Asriel nie mogli żyć WIECZNIE. Rzecz jasna już sama Toriel i Asgore w końcu będą musieli zejść z tego świata... naturalna wręcz kolej rzeczy skoro zdecydowali się na potomstwo. I jak tutaj do całej tej zamotanej sprawy wprowadzić jeszcze kolejną osobę?
-Znam go o wiele dłużej od Ciebie kochanie, jestem jego matką. Powinnaś jednak.. przemyśleć wiele spraw. Nie tylko on musi wyrazić zgodę, to wszystko jest... dość drażliwym tematem. Nie wiem nawet czy jesteście w stanie się wiązać, jak by to wyglądało, a w ogóle mieszańce nie mają dobrego życia nigdy... i nadal nie wiadomo na ile są one stabilnymi tworami... A to do zwykłych potworów... Co dopiero boss monster.. eh. Poza tym kochanie... -Urwała na chwilę uciekając wzrokiem. Nie chciała być niemiła, jednak... W końcu TO musiało zostać powiedziane -...Jesteś świadoma, że ja i wasz ojciec będziemy musieli umrzeć, prawda? Za 15, 20 lat... Odejdziemy obywoje z tego świata. Nie możemy zostawić potworów samych, a następcą tronu jest Asriel... I... nie sądzę aby to był dobry pomysł aby królową Podziemia był... człowiek. Nawet jeśli pozostaniesz nieśmiertelna to wciąż... Od setek lat na tronie zasiadała nasza rasa.
Rodzina królewska choć miła, dobra i kochana... to wciąż byli cholerni tradycjonaliści. Cholerny, przestrzegający zasad ród królewski. Nie ważne czy to u ludzi, czy u potworów, wszędzie reguła była jedna - kochamy innych ale czystość krwi, rasy i tradycja jest świętością. I jak by to wyglądało? Czy u ludzi nie jest tak samo? Czy wszyscy ci ludzcy królowie na Powierzchni nie pilnują swych córek i synów aby wdawali się w małżeństwa z osobami z odpowiedniego stanu? Czemu więc w Podziemiu miałoby być inaczej! 800 lat tron należał w rękach najważniejszej, specjalnej rasy i teraz mieliby go oddać połowicznie... o zgrozo.. ludzkiej sierocie!?
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptyNie Lut 26, 2017 9:32 am

Chara rozumiała swoją mamę. Martwiła się o nich, o Asriela i, co najgorsze, o tradycję. Ale był pewien problem z tym ostatnim. Dlaczego ? Powiedzmy szczerze... Pozostał jeden Dreemuur na tym swiecie. Ostatni Asriel. Czy ma on nie pozostawić nikogo ? Chara zrozumiała własną matkę, no ale wciąż było to chyba nienormalne by pozbawiać Asriela możliwosci posiadania dziecka w przyszłosci. Zresztą, jej mama wiedziała, jak to będzie. Asriel będzie żył wiele lat, tylko po to, by zachować tradycję ? By był ostatnim Dreemuurem na tronie ? No cóż, wszystko było zrozumiałe, tylko, że... to oznaczało wielki ból dla niego. Ból którego nikt by chyba nie chciał. I którego raczej żaden rodzic nie dałby własnemu synowi. A jednak toriel chciała to zrobić.
- Mamo. Posłuchaj. Naprawdę chcesz, by Asriel był całe życie smutny ? By, od kiedy zasiądzie na tronie, na zawsze pozostał samotny ? Mamo, wiesz, że nie ma żadnego Dreemuura tutaj ? A nawet jakbyscie urodzili córkę... Ona nie poznałaby swiata na tyle szybko. Mamo, ze wszystkich tutaj potworów, czy ludzi, ja znam życie w jednym z największych aspektów. Czy myslisz, że jak ktos wykonuje na tobie eksperymenty, to to jest miłe ? Nie jest mamo, nie jest. I to bardzo boli. Nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Naprawdę. Mam obawy także, że własnie przez to HATE tak łatwo trafił do mojej duszy. Ale mamo, asriel jest ostatnim Dreemuurem. Nie ma was więcej. I obawiam się, że... trzeba zmienić tradycję. Widzisz, rasa się skończyła. I mamo, to nie o zewnętrze, czy o pochodzenie chodzi... chodzi o to co jest w srodku, rozumiesz ? Może czas zmienić trochę zasady ? Myslałam, że potwory są bardziej tolerancyjne od ludzi. W naszych monarchiach były restrykcje, ale ludzie mają straszne umysły i są dziwni. Ale wy ? Myslałam, że potwory rozumieją, że liczy się to co jest w srodku. - tu chara skończyła. I zaczęła płakać. W końcu znowu przypomniała sobie smutne czasy swojej przeszłosci. Przeszłosci, w której wykonywano eksperymenty na jej duszy
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptyNie Lut 26, 2017 10:04 pm

-Chara, nie.
Przybrała ton surowej matki, jakby zakazywała dziecku zjedzenia ciasteczek przed obiadem.
-Nie i koniec.
Już naprawdę nie wiedziała co ma z małą począć. Na razie ją po prostu zostawiła. Była zmęczona tą rozmową... już prawie zapomniała jak to jest być matką.
-Możemy o tym porozmawiać kiedy indziej? Już od tego wszystkiego mnie głowa boli... metaforycznie. Powinniśmy zająć się tym co tu i teraz a nie rozpamiętywać przeszłość, tak kochanie? Na razie jestem twoją matką, a ty moją córeczką i.. na razie niech tak zostanie. Obiecasz mi to? Tyle się teraz dzieje... Nie trzeba nam dodatkowych problemów...
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptyNie Lut 26, 2017 10:21 pm

No naprawdę, cudownie. Jej kochana mamusia wie, co jest najlepsze dla córeczki. Sprawić jej wielki ból i na zawsze dać cierpienie z powodu jej ciężkiej miłosci do Asriela. Nigdy się nie pobiorą, nigdy nie będą razem. Mamusia naprawdę już nie chciała rozmawiać z własną córką. Chara widziała, że Toriel jest już bezsilna. Koza miała naprawdę dosc tej rozmowy. I jak tu ją przekonać do zmiany decyzji ? Charze wyczerpały się już wszystkie pomysły. Tak, tutaj trzeba było się poddać. Tymczasowo. Chara schyliła głowę i z pokorą postanowiła przyjąć stanowisko mamusi. No, przynajmniej teraz. I tak jeszcze musiała znaleźć Asriela i z nim porozmawiać, by cos wskórać. Tymczasem trzeba było nie kłócić się z mamą. Niestety, ona miała jeszcze cos do powiedzenia w tej sprawie. I mówiąc niestety mam na mysli to, że Chara wolałaby, gdyby do wspólnego małżeństwa nie była potrzebna zgoda rodziców. No, ale niewiele mogła poradzić na prawo i na tradycję. Więc teraz postanowiła, że zakończyć należy tą rozmowę.
- Dobrze mamo. Poniosło mnie leciutko. Dobrze, odłożymy tą sprawę na później. I wiem, że jest wiele problemów w podziemiu, zresztą sama jestem jednym z nich. Po prostu Mamo... zabierz mnie do reszty naszej rodziny - i tu chara lekko się rozpłakała, przytulacjąc do mamy
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptySro Mar 01, 2017 10:44 pm

-Jesteś jednym z problemów?
Toriel chciała ją zabrać jednak... coś ją powstrzymało. Podświadomość choć raz nie prowadziła ją złą drogą i kazała się jej zatrzymać, porozmawiać z córką. Zniżyła się na wysokość wzroku dziewczyny i skupiła na niej oczy. Czerwień jej tęczówek odbijała kolor oczu Chary. To nawet śmieszne, miałyby dość podobne, gdyby nie fakt, że budowa i wygląd oczu u rasy Toriel mało przypominała te ludzkie. Jakby się tak zastanowić to mało rzeczy przypominało u niej człowieka. Jednak nie o tym mowa.
-Możesz mi powiedzieć o wszystkim? Dosłownie wszystkim, o czym wiesz i ukrywasz przede mną? Jeśli istnieje jakakolwiek sprawa w Podziemiu rozumiesz sama że ja i twój ojciec musimy o tym wiedzieć?
Może źle do tego wszystkiego podeszła? Uciekła na chwilę wzrokiem i cicho westchnęła.
-Wiem, że ty i Asriel możecie mieć nas za parę słabych, po prostu dobrych i wesołych rodziców jednak.. Prawda jest zupełnie inna. Wiem, że widzieliście nas zawsze praktycznie.. nic nie robiących.. Nawet mało przypominaliśmy prawdziwych władców jednak... Nasza dwójka żyje już od setek lat. Braliśmy udział w wojnie ludzi i potworów, stworzyliśmy to całe Podziemie... -No, z małą pomocą Gastera. Ale sam fakt, że się z nim potrafili dogadać oznacza, że nie są takimi ciamajdami za jakich ich ma własna córka! -Stawialiśmy czoła problemom o których nie macie zielonego pojęcia. Walczyliśmy z ludźmi, samymi sobą, HATE, determinacją... Przez wieki dostawaliśmy informacje o wszystkim co działo się w Podziemiu, włącznie z najciemniejszymi sekretami... Dlatego powinnaś zmienić myślenie o nas i powiedzieć mi wszystko. -Położyła zaraz łapę na jej głowie -Charo. Widziałam ludzi z magią, przepełnionych miłością, pełnych LOVE, determinacji, HATE, z demonami w sercach, z miłością do bliźnich i zdesperowanych by oddać wszystko za swoich... lub potwory. Zajmowałam się ludźmi, gdy mieszkałam na Powierzchni. Nic co powiesz nie będzie dla mnie nowe.
Powrót do góry Go down
Chara
Mistrz Gier
Chara


HP : 100
Poziom duszy : 6
Doświadczenie : 82
LOVE : 6
Liczba postów : 517
Join date : 13/06/2016
Age : 26
Skąd : niestety... sosnowiec

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptyPią Mar 03, 2017 8:11 pm

- Mamo - powiedziała Chara - Chodzi o moją złą naturę. Demona HATE! Charę. Dlatego jestem waszym problemem. Jak zapewne wiesz, nie jestem od dawna tym samym człowiekiem, którym byłam w przeszłosci, gdy jeszcze byłam twoją córeczką. Mamo... jesli mi nie wierzysz, zapytaj Sansa. On już na pewno powie ci wiele ciekawych rzeczy o mnie. Oj, on już wie, że dzieje się tak, jak się dzieje. I mamo... chodzi o to, że mój ojciec... no, widziałam inne linie. Jesli dojdzie do tego spotkania, potoczy się ono jak inne. Frisk przyjdzie i będzie atakować Asgore'a. Potem go oszczędzi, aż tu nagle... kwiatek zaatakuje i zabierze ludzkie dusze. I wszystko będzie tak samoo... tak szczerze mówiąc to mam powoli dosc tego wciąż powtarzającego się neutrala. Chociaż może teraz... może teraz cos się zmieni ? Może nareszcie będzie inaczej ? - chara skończyła mówić.
Własciwie był to dla niej trudny temat, te całe linie czasowe. Ile to ich nie przeżyła.. Neutral, Pacyfist, Genocide, Neutral, Genocide, Pacyfist, Pacyfist, Pacyfist. Ile można wciąż oglądać ten sam scenariusz, nie mogąc nic zrobić ? I czuć smutek widząc, gdy twój ukochany pozostaje i znów zmienia się w kwiatka... Bo tak, podczas Pacyfista ona, Chara, zostawała w podziemiu. I widziała przemianę Floweya. Nawet zaczęła z nim rozmawiać. No, ale to było przed wszelkim Genocidem. Zanim HATE do niej zawitało.
- Mamo. A wiesz co było najgorsze w całym moim życiu ? Że frisk najczęsciej robiła Pacyfist. Ścieżkę, w której wy wychodzicie na powierzchnię, a ja z Asrielem zostajemy tu, na dole. I muszę patrzeć jak on znów zamienia się w kwiatka. - powiedziała Chara i rozpłakała się
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 EmptySro Mar 08, 2017 9:16 pm

...HATE. To słowo po raz kolejny do niej wróciło.
Nie wydawało jej się, że było to coś, co nosiły w sobie potwory, prędzej przybyło to wraz z ludźmi, jak determinacja. Z tym, że potworze dusze były zbyt słabe do przejęcia determinacji, w przeciwieństwie do HATE, które się nimi karmiło i tym lepiej przyjęło u słabych, naruszonych duszyczek co niektórych potworów.
Przed jej oczami stanął też Gaster. To nie było możliwe, by ten... choć zawsze skryty, troszkę odizolowany pracownik jej i Asgora tak naglę pałał chęcią mordu. Owszem, był dziwny ale od tak nagle ktoś, kto trzymał bez zająknięcia na rękach nowonarodzonego Asriela, bez jakiegokolwiek powodu chciałby zabić jego matkę?
-Jest jeden sposób na HATE... Można się go pozbyć tylko.. uh... to źle brzmi.. jednak... musisz pozbyć się nieszczęścia i smutku ze swojego serca. Oczyścić je całkowicie i tym samym HATE zniknie.. Tak.. tak przynajmniej kiedyś myśmy stosowali na potworach..
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pola szepczących kwiatów   Pola szepczących kwiatów - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Pola szepczących kwiatów
Powrót do góry 
Strona 6 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Similar topics
-
» Pola szczepczących kwiatów
» Wodne pola

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Beyond Undertale PBF :: Okruchy Czasu :: Okruchy Czasu :: Dawna linia czasowa-
Skocz do: