|
|
| Boczna uliczka Snowdin | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Rhav Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 3 Doświadczenie : 21 LOVE : 0 Liczba postów : 403 Join date : 19/03/2016 Age : 26
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin Sro Sie 16, 2017 9:21 pm | |
| Rhav nawet początkowo nie zauważył, że ktoś do niego podszedł. Myślał nad swoim marnym losem i jeszcze marniejszej orientacji w terenie, przeklinał ją raz po raz. W końcu, kto wie? Może akurat nikt nie będzie tędy przechodzić przez najbliższe dwadzieścia cztery godziny i będzie musiał tu zostać? Zamarznie! Śmierć przez wychłodzenie! Czy mogło być coś gorszego? Pocieszał go jedynie fakt, że w kieszeni miał papierosy i zapalniczkę - może dzięki niej będzie mógł się minimalnie ogrzać. No, i dym w płucach też był całkiem odprężający. Mimowolnie wzdrygnął się, usłyszawszy czyjś głos. Zwrócił się ku niemu i... Ujrzał jakiegoś charakterystycznego potworka. - Co? - zapytał trochę zbity z tropu - No, jasne. Dawaj - odpowiedział niemalże automatycznie. Przy okazji wciągnął w siebie jeszcze trochę nikotyny. Dopiero po chwili uświadomił sobie, że obcy koleżka wygląda na tutejszego - wyglądał zupełnie jak śnieżynka! Na pewno był ze Snowdin! To odkrycie sprawiło, że Rhav zakrztusił się. Zaczął niekontrolowanie kasłać. - Ż... Khy, khy! Żyję! - wydusił z siebie, przy okazji dając rękoma znać, że nie potrzebuje pomocy. Jego oczy zaszły łzami - Wybacz - dodał. Nie czekał też na reakcję potworka; Rhav zamierzał od razu zagadać i się ustawić. No, trzeba sobie jakoś w życiu radzić; nie wiedział czy ktoś będzie jeszcze tędy przechodził. A dowcip może usłyszeć w każdej chwili, nie? - Słuchaj... Tutejszy jesteś, nie? Może opowiesz mi ten żart w drodze do sklepu? | |
| | | Snowdrake Żółtodziób
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 13 Join date : 16/08/2017
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin Sro Sie 16, 2017 10:02 pm | |
| Potwór chciał go posłuchać! Nie ma to jak dobra widownia! Od razu gdy znalazł odpowiednią stronę zaczął mówić. - Dobra, posłuchaj co... dobrze się czujesz? - Nie był jakimś mistrzem medycyn, ale z tego co wiedział kasłanie nie było dobrą oznaką u kogoś, więc zaczął się martwić. - Tutejszy? Oczywiście! Do sklepu czemu idziesz do sklepu aż tak nagle? Aż tak ci ŚNIEŻNO? - ...i tak właśnie stracił widownię. Szanse na to że potworowi się to spodoba są dosyć nikłe... | |
| | | Rhav Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 3 Doświadczenie : 21 LOVE : 0 Liczba postów : 403 Join date : 19/03/2016 Age : 26
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin Sro Sie 16, 2017 10:58 pm | |
| O, potworek się o niego martwił? Urocze! Znaczy, byłoby, gdyby nie fakt, że jest jakimś kompletnie obcym gościem, a no i rekinowi tak naprawdę nic nie było. Załzawione oczy to jeszcze nic takiego! Nadgarstkiem otarł swoje ślepia i pokiwał głową. - Jasne, jasne... Khy! Wszystko okej! - próbował go zapewnić, chociaż pewnie nie wyglądało to zbyt przekonująco. Chłopak spojrzał na papierosa w dłoni i odrzucił go ze wstrętem. Przydeptał butem i próbował opanować oddech. Nawet mu to wychodziło! Jedynie przez jego głowę przeleciała myśl, że prędzej czy później pożałuje tego, że wyrzucił tak sporą część fajki. Wstał ze schodków i otrzepał kolana, jakby gotów do ruszenia w drogę. Już otworzył pyszczek, by coś odpowiedzieć na temat sklepu, kiedy... Potworzy boże. Ten suchar. Rhav zerknął gdzieś w bok, jakby szukając gdziekolwiek podpowiedzi na to, jak zareagować. Uśmiechnął się, niby szeroko, ale skulone płetwo-uszy zdradzały jego intencje. - Haha... To był ten dowcip? - wolał się upewnić. Tak na wszelki wypadek - Znaczy... W sumie... Nigdzie mi nie śnieżno, ale... - zażenowanie wywołane słabym żartem zmieniło się na zażenowanie spowodowane własnymi ułomnościami - Wiesz, jakby... Trochę się zgubiłem - przyznał w końcu, drapiąc się swoimi ostrymi pazurkami w tył głowy. | |
| | | Snowdrake Żółtodziób
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 13 Join date : 16/08/2017
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin Czw Sie 17, 2017 4:14 pm | |
| Chwila ciszy. Potwór także prawdopodobnie nie znał się na takich żartach. Co prawda to nie był żart który chciał powiedzieć, ale postanowił pójść z tym dalej. - Wiesz na początek chciałem nieco OCHŁODZIĆ atmosferę! - zaraz po tym znów szybko się odezwał. - To był żart! Śmiej się! - może tym razem będzie się śmiać? - Zgubiłeś? A gdzie byś chciał pójść? - Znał okolicę bardzo dobrze, więc jeśli rekinowi nie przeszkadzałyby kiepskie żarty, to mógłby go nawet zaprowadzić. | |
| | | Rhav Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 3 Doświadczenie : 21 LOVE : 0 Liczba postów : 403 Join date : 19/03/2016 Age : 26
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin Pią Sie 18, 2017 10:39 pm | |
| Rhav zmarszczył brwi, nie bardzo wiedząc jak konkretnie zareagować. Na szczęście z pomocą przyszedł mu sam chłopak - powiedział mu, żeby się zaśmiał. No, to co innego miał robić? Żarty może go nie rozśmieszały, ale na szybkości poszukał w swojej głowie jakiejś zabawnej sytuacji ze swojego życia i... Zaczął się śmiać. Wspomnienia rozbawiły go wystarczająco - jego śmiech był donośny i jak najszczerszy. A powód z którego się śmiał, cóż, teraz nie był aż tak istotny... - No, tak wyszło - przyznał, przestając się śmiać. Wzruszył ramionami - Przyznaję się - bez bicia! Nie znam zbyt dobrze Snowdin... Jestem z Waterfall - powiedział, po czym westchnął. Nadal nie czuł się zbyt komfortowo - czuł się jak... Pokraka! No, bo kto normalny gubi się w tak niedużym miasteczku? - Myślałem o sklepie - odparł, gdy do jego uszu dotarło pytanie - Ponoć macie tutaj dobre wypieki... A przynajmniej tak słyszałem - zarechotał wesoło. Sam już nie wiedział kto sprzedał mu tę informację. Hej, a może warto to zweryfikować? Miał przed sobą tutejszego; z pewnością będzie wiedział co i tak - Serio są takie smaczne? - rekin w myślach błagał chłopaka, by to potwierdził; zrobiłoby mu się niesamowicie smutno, gdyby okazało się, że przeszedł taki kawał drogi i zgubił się po jakieś bułeczki, które i tak okażą się niesmaczne... | |
| | | Snowdrake Żółtodziób
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 13 Join date : 16/08/2017
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin Sob Sie 19, 2017 9:25 pm | |
| Ha! Zaśmiał się! Teraz potwór mógł mu odpuścić mu swoje suchary. Tymczasowo. Uśmiechnął się do niego. - Dziękuję, dziękuję! Jesteś najlepszą widownią jaką miałem w ostatnim czasie! -powiedział. W sumie... kiedy ostatni ktoś się zaśmiał z jego żartu? Ostatnia osoba o jakiej mógł pomyśleć to te ludzkie dziecko, ale to było okropnie dawno temu... - Wypieki? Emmm... - Nie był osobą jakąś niesamowicie zainteresowaną w tym, więc nie mógł nic powiedzieć. Trochę wstyd że nie może mu pomoc... - ...Nigdy nie próbowałem... Ale mogę zaprowadzić cię do sklepu, chcesz? - spytał. | |
| | | Rhav Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 3 Doświadczenie : 21 LOVE : 0 Liczba postów : 403 Join date : 19/03/2016 Age : 26
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin Pon Sie 28, 2017 11:09 pm | |
| - Ha ha... - Najlepsza widownia? O rany, teraz to serio czuł się głupawo. Gdyby chłopak wiedział, że ten śmiech nie był spowodowany dowcipami... Ale chyba nie ma sensu tego rozdrapywać, nie? - Dzięki, miło mi...- odparł, drapiąc się palcem wskazującym po pyszczku. Zerknął gdzieś w bok, utkwił wzrok w jakimś konkretnym punkcie aż do czasu, gdy ich rozmowa wkroczyła na inną ścieżkę. Spojrzał wtedy na niego zdziwiony. - Poważnie? Myślałem, że... No wiesz, każdy mieszkaniec jadł te cynamonowe króliczki. Słuchy o nich chodzą nawet po Waterfall! - powiedział, zgodnie z prawdą. Do tej pory pamiętał jak jego opiekunowie je wychwalali i od dłuższego czasu się po nie wybierali... Chłopak mimowolnie westchnął na to wspomnienie. Ale nie powinien się teraz zajmować takimi rzeczami, prawda? Zilustrował wzrokiem jeszcze raz potworka, którego miał przed sobą. - Byłbym bardzo wdzięczny! - powiedział, szczerząc swoje ostre zęby w szerokim uśmiechu - Swoją drogą... Rhav jestem. Jakbyś kiedyś chciał załatwić coś w Waterfall... - porozumiewawczo mrugnął - To możesz się do mnie zwrócić! Jak masz ochotę, to mogę ci nawet podać numer telefonu -stwierdził, wyciągając z kieszeni komórkę. Zamachał nią przed nosem swojego towarzysza i kilka razy podrzucił w dłoni. Uśmieszek nawet na moment nie schodził z jego twarzy - rekin najwyraźniej próbował wywrzeć jakieś pozytywne wrażenie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Boczna uliczka Snowdin | |
| |
| | | | Boczna uliczka Snowdin | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|