|
| | Sklep | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Duch Tobiego Widmo Stworzyciela Podziemia
HP : 0 Poziom duszy : 0 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 117 Join date : 09/04/2017
| Temat: Sklep Nie Kwi 09, 2017 9:34 pm | |
| Sklep jak to sklep. Można się tutaj zaopatrzyć w potrzebne rzeczy, a nawet porozmawiać spokojnie z ekspedientką na temat Miasteczka Snowdin. Często, nawet bardzo często można spotkać tutaj innych mieszkańców, którzy akurat wybrali się na zakupy przez co robi się tłok. Sklep nie jest bowiem jakiś bardzo wielki, ale bez wątpienia bardzo przytulny i nawet na siłę można by było spędzić tutaj bardzo ciekawie czas. Chociaż najdłużej to jednak robi się tutaj zakupy zastanawiając się jakie specjały kupić. Pomysłodawcą lokacji jest Wingdings Gaster | |
| | | Papyrus Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 78 Join date : 22/06/2017 Age : 23 Skąd : Podziemie
| Temat: Re: Sklep Sob Lip 22, 2017 8:08 pm | |
| Noctis starał się wejść do sklepu bardzo cicho. Nie chciał żeby ktokolwiek zobaczył jego liczne rany. Niby blizna zdobi wojownika, ale tylko beznadziejny wojownik daje sobie zrobić blizny. Tak więc Łowca dyskretnie wszedł na teren sklepu. Było tutaj mało miejsca, ale to tylko dodawało uroku temu miejscu. Na półkach można było zauważyć bardzo dużo akcesoriów spożywczych, oraz innych przydatnych rzeczy. -Pamiętaj, jesteśmy tu po jedzenie – szepnął do Noctisa jego cień. Gdyby ekspedientka przyjrzała się cieniowi to mogłaby zauważyć że porusza się on w nienaturalny sposób. Stalker miał tylko nadzieje że nikt tego nie zauważy, Lephantis jakoś sobie nie radził z ukrywaniem się kiedy wszędzie było tyle wspaniałych rzeczy. -Och, możemy kupić coś jeszcze? - spytał się Noctis. Szczególnie spodobała mu się kula śnieżna. Wziął ją do ręki i potrząsnął parę razy. W środku był piesek na którego aktualnie spadały płatki śniegu. Dookoła były malutkie drzewka a na podstawce był ręcznie grawerowany napis „Snowdin” – na przykład to? -No... no dobrze... ale tylko pod warunkiem że postarasz się przy następnym polowaniu – powiedział szeptem Lephantis. Sprzedawczyni chyba się nie podobało że Noctis mówi „sam do siebie”. Stalker też to zauważył. Wziął kule śnieżną i zaczął wpatrywać jakiegoś jedzenia. Jego uwagę zwróciło opakowanie z zupką błyskawiczną. Ją także wziął i skierował się do sprzedawczyni. -Dzień dobry! Za ile mogę kupić te rzeczy?! - powiedział Noctis z entuzjazmem. Ćwiczył tą kwestie wcześniej, a Lephantis uważał że nawet dobrze mu wychodzi. Łowca starał się wypaść radośnie co mu nawet wychodziło. Śnieżna kula wzbudziła w nim dawno zapomniane emocje. | |
| | | Patience Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 20 Doświadczenie : 37 LOVE : 0 Liczba postów : 558 Join date : 27/04/2017
| Temat: Re: Sklep Nie Lip 23, 2017 4:41 pm | |
| Króliczyca spojrzała na ciebie, mierząc twoją osobę wzrokiem. W sklepie było parę potworów, które gdy tylko na ciebie spojrzały zaczęły szeptać między sobą. Dwóch z nich nawet wyszło po kryjomu, widocznie widząc coś, czego ty nie byłeś świadom. Sprzedawczyni śledziła cię nieufnym spojrzeniem, a gdy podszedłeś do lady zacisnęła pięści, marszcząc brwi. - Wyjdź stąd, inaczej zawołam straż! Mordercy nie mają prawa wchodzić do mojego sklepu! - wykrzyknęła, a potwory będące jej klientami jej przytaknęli. Istota była bardzo terytorialna i niezwykle pewna siebie, jednocześnie unosząc się gniewem. Czyżby zobaczyła pozostałości pyłu po wilku na twoim ciele? | |
| | | Papyrus Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 78 Join date : 22/06/2017 Age : 23 Skąd : Podziemie
| Temat: Re: Sklep Nie Lip 23, 2017 5:49 pm | |
| - Ja... ja tylko broniłem słabszych. Wyplewiłem zło. - powiedział smutno Noctis. to była najzupełniejsza prawda. A inni przecież nie mieli czego się obawiać, jego narzędzia były schowane w Lephantisie, a on sam przed przyjściem wyczyścił się śniegiem. Nie wiedział czemu sprzedawczyni myślała że jest mordercą. On tylko poluje na niegodziwych aby tacy jak ona mogli spać w spokoju. - A poza tym - smutek zniknął z Łowcy, a na jego miejsce weszła determinacja i stanowczość - jak śmiesz oceniać potwory po wyglądzie! Może to Ty jesteś tak naprawdę mordercą? Oskarżać tak uczciwych klientów... gdybym naprawdę był mordercą to chyba raczej nie próbowałbym kupić tych rzeczy tylko bym je ukradł! I prawdopodobnie nie wszyscy by wyszli z tego cało! - powiedział głośno. Cień był dumny ze swojego nosiciela, szybko się uczy. Przecież sprzedawczyni nie pozwoli aby popularność sklepu spadła... hmmm... może jeszcze jakaś zniżka wpadnie? Lehphantis dalej ukrywał się w cieniu, tylko że teraz kształt stał się bardziej naturalny. Naprawdę się starał zamaskować. | |
| | | Patience Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 20 Doświadczenie : 37 LOVE : 0 Liczba postów : 558 Join date : 27/04/2017
| Temat: Re: Sklep Nie Lip 23, 2017 10:50 pm | |
| Króliczyca widocznie nie przyjmowała twoich wyjaśnień do wiadomości. Uderzyła pięścią w blat, po czym wskazała ci wyjście, a jej wściekła twarz wyrażała tyle, że zaraz wyjdzie zza lady i poczujesz, na czym polega królicza siła. - MASZ PROCH MARTWEGO POTWORA NA RĘKACH. WYNOŚ SIĘ Z MOJEGO SKLEPU ZANIM WEZWĘ STRAŻ - podniosła głos, jednak coś w jej spojrzeniu złagodniało. Skrzyżowała ręce przy piersi, unosząc dumnie głowę i mierząc cię uważnie wzrokiem. Nadal jednak wzrok pozostawał nieufny. - Chyba, że jakimś cudem należysz do Królewskiej Straży.
| |
| | | Papyrus Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 78 Join date : 22/06/2017 Age : 23 Skąd : Podziemie
| Temat: Re: Sklep Pon Lip 24, 2017 10:13 pm | |
| Co prawda Noctis nie należał do żadnej straży, ani nawet się z żadnym przedstawicielem tego organu nie spotkał, ale przecież robił to samo co oni, prawda? Tylko miał prawdopodobnie inne metody. Skuteczniejsze metody. Ale dołączenie do straży to dobry pomysł, musiał tylko dowiedzieć się kto rekrutuje strażników. Możliwe że robią zupełnie to samo co on, a posiadanie sojuszników jest lepsze niż polowanie samotnie. Tak... teraz to wydawało się bardzo kuszące. Nie dość że będzie mógł karać niegodziwych to jeszcze będzie dostawał za to pieniądze! - Dopiero zaczynam... nie chciałem nikomu mówić... - powiedział z udawanym wstydem. Podczas gdy Noctis „prawie nie kłamał” Lephantis zastanowił się co dalej. Słyszał ostatnio o jakimś demonie czy coś który manifestuje pod postacią dziewczyny. Można to sprawdzić. Nie miał na myśli walki, po prostu chciał zobaczyć jak wygląda sytuacja. Możliwe że owe dziewczę zabija tylko tych co postąpili źle. Albo może robi to ze wszystkimi bez wyjątku. Tak czy inaczej warto z nią porozmawiać. Aha, wracając do zakupów... jeśli się udadzą... trzeba kupić więcej jedzenia na zapas. Ta flądra może się zorientować że Noctis kłamie. A i pewni trudy podróży nieraz zmuszą nas do użycia jakiejś przekąski. | |
| | | Patience Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 20 Doświadczenie : 37 LOVE : 0 Liczba postów : 558 Join date : 27/04/2017
| Temat: Re: Sklep Wto Lip 25, 2017 11:44 pm | |
| - Ha! Zaczynasz. Powiedz więc mi, kto jest twoim dowódcą? Kto cię szkoli? - zaczęła zadawać pytania, nadal obdarzając cię nieufnym spojrzeniem. Widocznie wiele miała podobnych takich sytuacji, gdzie niby jej klienci chcąc zamaskować brak pieniędzy podawało się za członków straży królewskiej, aby dostać darmowe jedzenie. Jej wzrok analizował każdy twój ruch, bardzo możliwe że każde drgnięcie twojego mięśnia byłoby przez nią zauważone. I że nie miałaby problemu wywalić cię za drzwi wołając prawdziwych przedstawicieli straży. - Nooo? Czekam - powiedziała po chwili, poganiając cię. Zmrużyła przy tym oczy, była o krok od wymierzenia ci kary, jaką byłoby niesprzedanie ci towaru, którego potrzebowałeś na gwałt.
| |
| | | Papyrus Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 78 Join date : 22/06/2017 Age : 23 Skąd : Podziemie
| Temat: Re: Sklep Sro Lip 26, 2017 5:49 pm | |
| Och, Noctis może tego nie wiedzieć - pomyślał Lephantis - kiedy on bawił się w potwora ja zbierałem informacje o potencjalnych wrogach... wiedziałem że kiedyś się to przyda. - Kapitan Undyne - powiedział Cień za plecami Noctisa imitując jego głos. Łowca szybko się skapnął o co chodzi i odkaszlną próbując udawać lekko chorego. - Przepraszam, mam chrypkę - rzekł do sprzedawczyni. Może to się uda? Naprawdę potrzebowali jedzenia, a ta głupia sprzedawczyni stoi im na drodze. Może robi to ponieważ może rzeczywiście jest przestępcą? Chociaż na taką nie wygląda... ale no cóż, pozory mylą. Noctis wygląda jakby miał zaraz wszystkich zabić, a przecież tego nie zrobi... pod warunkiem że ci wszyscy będą porządnymi obywatelami. Tak czy inaczej starali się jak mogli, tylko czy ich starania pójdą na marne? | |
| | | Patience Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 20 Doświadczenie : 37 LOVE : 0 Liczba postów : 558 Join date : 27/04/2017
| Temat: Re: Sklep Czw Lip 27, 2017 11:17 am | |
| - Ha... Kapitan Undyne, tak? Nie słyszałam, aby kogokolwiek ostatnio rekrutowała. A rekrutów nie wysyła się na niebezpieczne misje, tylko na patrole wokół Snowdin. - prychnęła króliczyca, jednak po chwili ciszy westchnęła ciężko. Cały czas wydawała się nieufna, jednak w końcu zwróciła uwagę na to, co trzymasz. - Zupka błyskawiczna za 50 złota, zaś śnieżna kula za 45. Płacisz czy wychodzisz? - ostatnie zdanie dodała ostrym tonem, zapewne nie powstrzymałaby się od tego, żeby wyrzucić cię za drzwi jak będziesz się za długo zastanawiał. Albo dobierał kolejne rzeczy. Chciała się ciebie najszybciej pozbyć, to pewne.
| |
| | | Papyrus Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 78 Join date : 22/06/2017 Age : 23 Skąd : Podziemie
| Temat: Re: Sklep Pią Lip 28, 2017 4:13 pm | |
| Noctis podał sprzedawcy kwotę 95 sztuk złota, po czym zabrał swoje artykuły i wyszedł bez słowa. Jedynie przed wyjściem rzucił jej z pozoru obojętne spojrzenie. Jednak gdyby Sprzedawczyni zechciała się przyjrzeć prawdopodobnie wyczuła by ukrytą w tym spojrzeniu groźbę. Kiedy oboje wyszli ze sklepu zaczęli poszukiwać potrzebnych rzeczy. Z starym, ale dobrym garnuszkiem nie było problemu, tak samo z wodą. Wystarczyło rozpuścić śnieg. Jakiś czas później, w dość ciemnej części lasu Snowdin Łowca czekał aż zupka napęcznieje i będzie gotowa do skonsumowania. Siedzieli przy dość małym ognisku napawając się jego ciepłem. - Ona nam za to zapłaci - odezwał się pierwszy Lephantis który wylegiwał się przy ogniu. Był tak blisko że normalna istota prawdopodobnie już by uciekła od tego żaru. - Ale czy warto? - odpowiedział towarzyszowi Noctis. Jakoś nie uśmiechało mu się wracać do tego królika, nawet gdyby jedyne co zrobił to oddzielił jej głowę od reszty ciała. - Postąpiła z nami jak ze zwykłym opryszkiem. Ta zniewaga krwi wymaga! - dalej upierał się Cień. - Prawdopodobnie każdy z nami będzie tak postępował. Oni nie widzą tego że chcemy im tylko pomóc plewić chwasty. Widzą tylko pył i winę. - powiedział obojętnie. - Hmmm... więc może czas ocieplić nasze wizerunki z innymi? - zamyślił się Lephantis - Spotkać się z kimś? Raczej się to nie uda, ale... Kiedy zupka już była gotowa Stalker ją skonsumował. Była ciepła i pożywna, szkoda tylko że nie mógł ich kupić więcej. Po tym wszystkim wybrali się... gdzieś. Być może poszli poznawać mieszkańców, być może postanowili szukać kogoś kto ich przyjmie do straży... A może uznali że czas na kolejne polowanie? zt | |
| | | Patience Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 20 Doświadczenie : 37 LOVE : 0 Liczba postów : 558 Join date : 27/04/2017
| Temat: Re: Sklep Sob Lip 29, 2017 11:43 pm | |
| Przez to, że zjadłeś niezbyt napęczniałą zupkę odzyskałeś jedynie 15 hp.
Za dokonanie zakupów zdobyłeś 31 punktów doświadczenia.
- Spoiler:
10+3+5+1+3+1+5+3
| |
| | | Larissa Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 2 Doświadczenie : 94 LOVE : 0 Liczba postów : 92 Join date : 30/07/2017
| Temat: Re: Sklep Sob Sie 05, 2017 5:24 pm | |
| Jak to dobrze, że po jej śmierci nikt nie przetrzepał jej kieszeni w poszukiwaniu pieniędzy. Dzięki temu po odrodzeniu się mogła normalnie egzystować, nie musząc żebrać od nikogo, licząc na czyjąś litość. - Dzień dobry- Przywitała się z właścicielką sklepu, przekraczając próg budynku. - Czy mogłabym panią prosić o dwa bochenki chleba, dziesięć ciasteczek marchewkowych, masło, pięć jajek, pół kilo sera żółtego, zeszyt, długopis, mydło, gąbkę i ręcznik?- Poprosiła, wyciągając z kieszeni płócienną torbę na zakupy, znalezioną niedawno na wysypisku śmieci. Wydawała się solidna, więc istniała szansa, że wytrzyma ciężar zakupów. - Ile się należy?- Spytała, sięgając do drugiej kieszeni po portmonetkę z pieniędzmi. | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Sklep Sob Sie 05, 2017 6:22 pm | |
| Sprzedawczyni pojawiła się dosyć szybko, mając nadzieję na zarobek. Jak każdy własciwie. Jednak lista zdziwiła ją. Zazwyczaj nie proszono tu o takie rzeczy. Ale cóż, jak mówi zasada, klient nasz pan. Dopóki podane przez klienta artykuły są dostepne w sklepie - bardzo mi przykro, ale to sklep spożywczy i ostatnich przez panią podanych przedmiotów tu nie sprzedajemy. Jednakże za 2 chleby, 10 ciastek, masło, pięć jajek i pół kilo sera należy się 155 g. - powiedziała i uśmiechnęła się - cennik:
dla ciekawskich, oto cennik którego użyłem w tym poście :
chleb - 15 g ciastko - 5g masło - 10 g jajko - 10 g pół kilo sera - 15 g
uznałem także iż jednej naszej złotówce odpowiada 5 g
| |
| | | Larissa Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 2 Doświadczenie : 94 LOVE : 0 Liczba postów : 92 Join date : 30/07/2017
| Temat: Re: Sklep Sob Sie 05, 2017 6:34 pm | |
| Trochę się zasmuciła, gdy usłyszała, że nie mogła kupić w sklepie ostatnich przedmiotów z listy. Miała ochotę niedługo wziąć prysznic, lecz pewnie będzie musiała z tym jeszcze poczekać. - Rozumiem...- Odparła, wyciągając z portmonetki pieniądze, by odliczyć z nich wymaganą sumę. I gdy wszystko się zgadzało, podała pieniądze właścicielce sklepiku. - Dziękuję, za jakiś czas jeszcze raz tu wpadnę- Powiedziała, po czym zgarnęła do torby zakupione produkty. - Do widzenia pani- Pożegnała się i wyszła ze sklepu.
[z/t] | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Sklep Sob Sie 05, 2017 8:10 pm | |
| larissa otrzymuje : dwa chleby, 10 ciastek, masło, pół kilograma sera, pięć jajek. wyślę jeszcze dzisiaj informację o ilości HP, które dają te przedmioty proszę odjąć sobie 155 g ze skarbca/ekwipunku (oczywiście pisząc NOWY post) | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Sklep | |
| |
| | | | Sklep | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|