Beyond Undertale PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 RDZEŃ

Go down 
+2
Wingdings Gaster
Jellyka
6 posters
Idź do strony : 1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Jellyka
Mieszkaniec
Jellyka


HP : 100
Poziom duszy : 1
Doświadczenie : 0
LOVE : 0
Liczba postów : 225
Join date : 06/12/2015

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPią Gru 18, 2015 5:03 pm

RDZEŃ CsIYxy8

Rdzeń, w głównej mierze ma jedną bardzo ważną funkcję. Zaopatruje całe Podziemie w energię. Wykorzystuję energie geotermalną i zmienia ją w "magiczny prąd", czy też po prostu prąd, który dostarczany jest do każdego zakątka Podziemia, do każdego, istniejącego urządzenia.
Rdzeń to miejsce najbardziej zmechanizowane, pełne innowacyjnych rozwiązań stworzonych przez naukowców. W głównej mierze przez W.D. Gastera, poprzednika Alphys, który zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. W pełni wykorzystuje ciepło sąsiadującego z nim Hotland i przemienia w energię z jak najmniejszymi stratami, które nie wynoszą więcej niż 1%!
Ogólnie rzecz ujmując, Rdzeń jest głównym urządzeniem, które się tutaj znajduje. Sam jednak budynek jest niczym labirynt i jedynie Alphys dokładnie wie jak dostać się do prawowitego urządzenia, dlatego szperanie tutaj na własną rękę źle się skończy.
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyNie Sie 14, 2016 9:29 pm

Rdzeń. Dawno go tu nie był. Można w sumie powiedzieć, że od ostatniej konserwacji.. I w sumie jak tak się patrzy, to chyba nikt dawno tego miejsca nie doprowadzał do czystości. Tyle przepalonych instalacji i nagromadzonej sadzy! To jakieś żarty. Alphys w ogóle zajmowała się tym ważnym urządzeniem? To doprawdy dobre pytanie, po patrząc na stan instalacji można się nieźle zastanowić. Kiedy Wingdings był naukowcem, to miejsce lśniło czystością, a lekko uszkodzone kable zmieniane natychmiast, o sadzy czy nawet kurzu nie było nawet mowy! Gdyby miał możliwość dokładnego sprawdzenia stanu Rdzenia, nie zdziwiłby się, gdyby straty w energii wynosiły więcej niż 2%.
Dlatego właśnie tak bardzo nie cierpiał tej jaszczurki. Niby coś robi, ale tak szczerze mówiąc zaniedbuje najważniejsze urządzenie całego Podziemia! Asgore na prawdę nie mógł już znaleźć sobie kogoś innego?
To miała być tylko miła przechadzka, a tymczasem znalazł tyle uszkodzeń, że matko! Gdyby chciał, nie mógłby nawet zabrać się za naprawę, bo system obronny jest włączony i pewnie równie wrażliwy co zawsze, jeśli dobierasz się do wszystkiego od złej strony.
Przynajmniej wszystko jest labiryntem jak dawniej. Ciekawe tylko, czy ten labirynt jest pusty, czy ktoś.. Ekhem, Alphys, ekhem.. Wpuścił tutaj "robactwo".
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyNie Sie 14, 2016 9:43 pm

Choć Rdzeń zdawał się być zapomnianą krainą urządzeń, kabli, brudu i pogrzebanych marzeń naukowców nie pozostał całkiem pusty. Pierwsze korytarze, bliżej wejścia, nie przynosiły nic szczególnego, jednak w dalszych odnogach ciche popiskiwanie rozbrzmiewało gdzieś po kątach. Magia? Szkodniki? Kolejny dziwny fenomen Podziemia? Licho wiedziało, co kryło się za rogiem - równie dobrze mogły czaić się tam potwory, jak i zwykłe elektrody naruszone czasem platały figle wydając irytujące odgłosy. Jedno było pewne - piski pochodziły z różnych źródeł, ruszały się, w jednych miejscach prawie w ogóle nie istniejąc, w drugich zaś znacząco przybierając na sile. Dochodziły też jakby "zza ściany", aż szaleniec mógłby stwierdzić, że to sam Rdzeń płacze nad swoim marnym losem.
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyNie Sie 14, 2016 9:48 pm

Coś tu nie grało. Oj bardzo nie grało. Rdzeń, nawet jeśli był aż tak doskonałą maszyną, nie miał własnych emocji i możliwości użalania się nad sobą. Nawet jeśli był w tak opłakanym stanie, nie byłby w stanie zacząć narzekać i dawać jakieś sygnały. Gaster może i ledwo co "wyleczył się" ze swojego szaleństwa, ale nie był aż na tyle obłąkany by zacząć widzieć białe myszki.
To oczywiste. Szkodniki. W RDZENIU! Najbardziej idealnym, najbardziej sterylnym miejscu! Zatłucze Alphys jak tylko ją dorwie, za stan tego miejsca. Jedno wiedział, jeśli dorwie te parszywe robactwo, które się tutaj dorwało zatłucze je na miejscu. Tak byłoby w końcu najlepiej. Ale to zwiększy jedynie LV, a tego akurat nie chciał. Jeśli będzie zmuszony oszczędzić nawet coś tak okropnego, to doprawdy, źle się skończy.
Stworzył sobie jedne, porządne kościste ostrze, które złapał w dłoń niczym miecz. Ostrożnie, przyglądając się okolicy i rozglądając się na boki szukał tych parszywych darmozjadów, które zalęgły się w maszynerii. Trzeba to wybić, wypłoszyć! Cokolwiek!
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyNie Sie 14, 2016 9:56 pm

Piski bawiły się z Gasterem w dziecinną grę - a to głośne odgłosy dochodziły z lewej strony, a to jeden przeciągnięty dźwięk uderzył zza pleców, a to coś chrupnęło nad głową. Chrupnęło? Oh tak, jakby ktoś nadepną na zardzewiałą rurę albo coś złamał. Nikt jednak nadal się nie pojawiał, jedynie irytujące odgłosy kręciły się w ścianach. A to los, szkodniki.. jeśli oczywiście piszczenie było ich zasługą.. pałętały się nic sobie nie robiąc na groźbę jaka nad nimi zawisła. A może wcale nie były świadome, że nie są tutaj dalej niemile widziane? Cóż, odgłosy dochodziły wyraźnie zza ścian, jakby życie w Rdzeniu nie toczyło się w korytarzach, ale wśród wąskich szpar pomiędzy maszynerią.
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 2:18 pm

To wszystko zaczynało go coraz bardziej irytować. Jakieś parszywe istotki kręciły się między kablami i urządzeniami, chociaż nie powinno ich tutaj w ogóle być. Nie powinny istnieć w tym miejscu. Tu była przestrzeń tylko dla maszynerii i elektryczności, nie dla żywych organizmów, które nawet się tym miejscem nie zajmowały, a wręcz przeciwnie! Jeśli gdzieś zobaczy jakieś mysie nory, zniszczone doszczętnie instalacje czy inne ubytki, doprawdy pójdzie udusić Alphys, mając w nosie czy zwiększy sobie LV!
Skoro się przed nim chowały, trzeba je wypłoszyć. Stworzył sobie wiele, malutkich, kościstych odłamków, nie większych niż igła. Z łatwością dorwą się do drobnych szczelin między instalacjami, nie uszkadzając ich. Z resztą, mają tylko wypłoszyć, a nie śmiertelnie uszkodzić, albo zabić kogoś. Na razie nie miał zamiaru zwiększać sobie LV i znów popadać w szaleństwo.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 3:22 pm

Im dłużej stało się w jednym miejscu, tym więcej odgłosów można było usłyszeć - piski chrupot, podrapywanie, stukot jakby małych łapek, zależnie jak mocno wsłuchać się w królestwo jakie zrodziło się w ścianach Rdzenia.
Najwyraźniej dobrze się stało, że Gaster zaczął planować z małymi odłamkami, bowiem jak na życzenie z jednej ze szpar w ścianie wysunęły się obślizgłe odnóża i cienkie, długie dziwactwo przesunęło po ścianie na sufit, aby tam znów skryć się w mrocznych zakamarkach Rdzenia. Wyglądało jakby ktoś połączył ze sobą rząd kulek do których przyczepione zostały malutkie śmieszne odnóża. Potwory mają różne kształty i rozmiary, nic więc dziwnego, że takie akurat stworzenia znalazły swój kąt w opuszczonym Rdzeniu. Z drugiej zaś strony owadopodobny stwór nie mógł wydawać pisków, więc kto wie - może ściany kryły więcej istot?
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 6:28 pm

Insekt. Jeden wielki porządny insekt wyglądający jak skolopendra, i co gorsza, może ich tutaj być w cholerę więcej. JAK TU SIĘ NIE UCIESZYĆ?! To coś zamieszkało w rdzeniu?!
- Alphys już kurna nie żyjesz.... - przeklął, mając nadzieję, że jeśli teraz gapi się gdzieś w kamery usłyszy tą groźbę i będzie szykować swoje jaszczurze dupsko na spotkanie z kością. Oczywiście.. Najpierw musi się pozbyć tego robaka.
Nie miał zamiaru pozwolić temu obrzydliwemu stworzeniu przejść gdziekolwiek dalej. Cisnął kością w dziurę, do której chciał wleźć mając nadzieję, że zatka mu ją przed nosem jak korek odpływ w zlewie. Oczywiście jeśli zdążyłby ją zatkać, zaraz ciśnie w tego stwora kolejną kością, z nadzieją, że spadnie na ziemię. Trzeba się tego szybko pozbyć, i zając kolejnymi stworzeniami, które mogły gdzieś tutaj żyć. Dlatego nie bez powodu, te drobne kościste szpikulce, dalej wędrowały po najbliższych zakamarkach szukając i dźgając potencjalne szkodniki, które mogły się tu gdzieś jeszcze zaszyć. Jeśli nie.. To cóż. Zostanie mu ta jedna wielka skolopendra do załatwienia.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 6:42 pm

Pierwszy szpikulec zatkał dziurę tak, jak planował Gaster. Niestety drugi już nie trafił, gdyż przestraszony potwór szybko odskoczył do tyłu i splunął w odruchowej reakcji na tajemnicy obiekt, który przeszkodził mu w dalszej drodze.
Na suficie natychmiast pojawiła się zgniłozielona plama, która zaraz skapnęła kilkoma kroplami na podłogę... ups, czyżby to był kwas? Co prawda nie wyżerał materiału w całości jednak zdawał się widocznie uszkadzać powierzchnie z którą się spotkał. A może lepiej nie drażnić tych stworzeń? Zwłaszcza, że zwabione intensywnym zapachem wydzieliny, z innych szpar wyszły jeszcze trzy kolejne owadopodobne potwory.
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 7:28 pm

Nie da się zdziwić, że naukowiec nieźle się zdziwił widząc jak to paskudne stworzenie pluje kwasem. To nie wróżyło niczego dobrego. Nie mogło wróżyć niczego dobrego. Kwas nie był przecież czymś bezpiecznym!
- MÓJ RDZEŃ!!! - wrzasnął spanikowany widząc jak ta substancja uszkadza idealną powłokę stali. Toż to zbrodnia w biały dzień, niszczyć największe działające urządzenie jakie skonstruował. Ledwo się powstrzymał od miotania kośćmi na lewo i prawo, ale to jeszcze bardziej uszkodziłoby te delikatne mechanizmy.
Jedno go pocieszyło. Zapach tej wydzieliny przyciągnął inne skolopendry. To w sumie dobrze. Przywołał sobie kilka rączek do pomocy, którymi usilnie starał się złapać to robactwo albo chociaż wypłoszyć w jedno miejsce. Z racji bycia mistrzem robienia wielu rzeczy w jednym momencie, drobnymi szpikulcami, które już sobie zrobił, posłał w kierunku tego robaka siedzącego na suficie, coby go strącić.. I jeszcze musiał uważać, żeby to jego nie opluły. Ohydztwo. Ooooohyyyydzzzztttwwoooo... Lepiej w to nie wdepnąć. Nie przeżarło metalu od razu, więc nie jest tak źle, ale dalej nie wie dokładnie jaki to może być kwas.
- Nikt i nic nie będzie mieszkać w MOIM RDZENIU! - wrzasnął wyjątkowo oburzony, tracąc w końcu panowanie i posyłając we wszystkie robactwa, po kilka większych szpikulców.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 7:41 pm

Krzyk najwyraźniej zirytował owadzie potwory, gdyż jak jeden mąż wydobyły one z siebie piskliwy głos, który zaraz rozszedł się po korytarzu. Jakby ktoś je mordował co najmniej... a to przecież tylko "wzruszony" życiem jakie toczy się w rdzeniu Gaster.
Jeden z owadów przestraszony zaistniałą sytuacją szybko przebiegł po podłodze i tym samym nie został dopadnięty. Dwa pozostałe zaś w odpowiedzi na pomocne ręce zareagowały kwasem które je próbowały ochlapać. Oh, niestety nie były to stworzenia idealnie celujące, więc spowodowało to tylko, że podłoga zyskała nową ozdobę - kwasowe plamki.
Szpikulce z racji chaotycznego wyrzutu trafiły głównie w ściany jeszcze bardziej rozdrażniając owady. Niestety im więcej te wydawały pisku i kwasu, tym więcej ich pobratymców zbierało się w miejsce całego zajścia.
Owad zaś, który znajdował się na suficie w obliczu lecących szpikulców spadł prosto na samego Gastera. Na szczęście obyło się bez kwasu.

Owadzie potwory: irytacja 60%
Kwas na podłodze w ilości małej
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 7:57 pm

Gdyby bał się robactwa pewnie zacząłby się teraz wydzierać, rzucać na boki i jeszcze bardziej irytować te stworzonka. Nie był ideałem co do robienia negocjacji, z tymi stworzeniami pewnie z resztą trudno się by je robiło, ale walka.. W tym miejscu.. I w tym przypadku, że to Gaster miałby walczyć.. To mogłoby się skończyć 3LV, zamiast 6PD. Ale jak inaczej pozbyć się tych robaków, które postanowiły sobie zamieszkać w jego największym osiągnięciu? A gdyby tak..
Stanął w bezruchu, z robakiem na gębie. Idealny widok.
- Noo dobra.. Może zacznijmy od nowa.. - stwierdził spokojniejszym tonem i nie darł się już jak mała dziewczynka, której zabrali lalkę barbie. - Cześć, ja jestem Gaster, a to miejsce.. To mój cud techniki, i tak się składa, że to miejsce nie do mieszkania. Nie bylibyście zainteresowani innym miejscem? Z przyjazną lokatorką i maaaaasą porządnego jedzenia, i to całkiem niedaleko. - mała zemsta w głowie już się tworzyła.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 8:05 pm

Owad na głowie Gastera nie miał na razie zamiaru schodzić. Wczepił się odnóżami i jedynie kulkowanym odwłokiem machał przed tym, czym szkielet na świat popatruje. Cóż, zdaje się że na tą chwilę Gaster zdobył "zwierzątko".
Inne owady zaś zdawały sobie nic nie robić z jego słów, poza tym, że uspokoiły się, gdy zniknęła forma zagrożenia. Niestety, uszu nie posiadały, mowy nie rozumiały, trzeba będzie inaczej swój plan wykonać. Może warto znaleźć jakąś przynętę na nie? Zdają się przychodzić do swojego kwasu. Albo poszukać królowej za którą takowe podążają? O ile taka w ogóle istnieje gdzieś w odmętach Rdzenia.

Owadzie potwory: irytacja 30%
Kwas na podłodze w ilości małej
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 8:16 pm

Ten robaczek na głowie to całkiem słodkie stworzonko.. Słodkie.. Plujące kwasem.. Które jest skolopendrą. Dużą skolopendrą. KTO BY SIĘ KURNA NIE CIESZYŁ?! Gdyby nie to, że widział w życiu okropniejsze rzeczy bez wątpienia by się właśnie poddał, legł plackiem i płakał, bo za dużo robactwa. Całe szczęście, to nie był ten typ szkieleta. CAŁE PIERDZIELONE SZCZĘŚCIE!
Skoro nic sobie nie robiły z mówienia, postanowił się zamknąć. Nie będzie strzępić języka na darmo.
Nie miał jedzenia. Ale był przecież typem ryzykanta. To co wymyśli pewnie źle się skończy, ale kto by się tym przejmował. Jego pomysłu ogólnie zawsze kończą się pechowo, więc czego się tu obawiać? Zrobił sobie jedną, całkiem sporą i masywną kość. Trzeba mieć nadzieję, że ich kwas nie jest na tyle silny by przeżreć tkankę organiczną, czyli kość.
Delikatnie i ostrożnie złapał i zdjął skolopendrę ze swojej głowy. Przyjrzał się stworkowi, podrapał pod szczękami, mając nadzieję, że go to trochę uspokoi jeśliby się wystraszył. Chciał tak na prawdę sprawdzić, czy jest jakieś miejsce, którego podrażnienie zmusi go do plucia kwasem. Zachowywał przy tym ostrożność, i w razie jakiś ruchów, które by na to wskazywały, podstawia kość, albo i nawet odsuwa stwora na bok, nie chciał zostać pluty.
Co chciał zrobić? Przynętę z kwasu, czyli oplutą kwasem kość, którą wabiłby wszystkie okoliczne skolopendry. Nie ma czasu się teraz bawić w pozbycie się wszystkich robactw i w szukanie królowej, sam nie da rady mimo wszystko. Jeszcze włączą się systemy obronne, a wtedy wszystko skończy posiekane i usmażone.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 8:25 pm

Ściągnięty z głowy stworek zaczął się wiercić i zwijać w kulkę. Dopiero drapanie sprawiało, że jego ruchy były spokojniejsze i zamieniły się tylko w lekkie bujanie. Kwasu jednak na razie nie było, jedynie owad, który bujał tylną częścią odwłoka.
Pozostałe na podłodze i ścianach potwory zaś zaczęły kierować się zwinnymi szybkimi susami w stronę Gastera i już po chwili znalazły się na jego ciele. W tym miejscu niech cieszył się, że nie posiada skóry, bowiem owady wyglądały na takie, które lubią kąsać.

Owadzie potwory: irytacja 30%
Kwas na podłodze w ilości małej
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 8:46 pm

Obleziony przez robaki? Nie no super.. Spoko.. Mogło być gorzej, prawda? Żadne nie plują, nie są jakoś wyjątkowo złe. Może, nawet dobrze by się to skończyło jeśli się postara?
Wszystkie ruchy musiał wykonywać wyjątkowo ostrożnie. Każdy gwałtowny ruch mógłby się skończyć nagłym poruszeniem, a to poruszenie nagłym atakiem kwaśności.
Ostrożnie, drapał robaczka najpierw pod brodą, potem ostrożnie szyja, brzuszek. Może coś spowoduje, że zechce pluć kwasem, a on w odpowiednim momencie tego uniknie i nie dostanie po twarzy.. Ta.. To się na pewno dobrze skończy. Ale miał też swój plan zapasowy! Jeśli nie zmusi niczym stwora do plucia, po prostu powoli i ostrożnie, pójdzie w kierunku wyjścia. W końcu teraz tak jakby nosił to robactwo.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 9:05 pm

Owadopodobny potwór zachowywał się niczym szczeniaczek drażniony przez swojego pana. Na szczęście nie trzeba było długo czekać na efekt, który Gaster chciał uzyskać - szkodnik plunął jedną porcją kwasu. Problem był taki, że nie zrobił on tego w stronę kości a... sufitu. I tak oto na głowę Gastera spadło nie tylko kilka drobnych kawałków jego dzieła ale i kolejne trzy owady podążające za źródłem kwasu.
Tym samym reszta znajdująca się na nogach zdążyła już przejść na wyższe partie ciała, a nawet wślizgiwać się pomiędzy kości.

Gaster: obleziony przez owadzie potwory
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 9:13 pm

Robiło się ciężko. Bardzo ciężko. Ale był silnym szkieletem, nie jakimś tam słabeuszem. Stawianie kroków przychodziło mu nawet z łatwością, mimo nowych skolopendr które spadły mu na głowę. Znał korytarze na pamięć, mógłby iść nawet całkiem na ślepo. Nie byłoby w tym nic złego. Znalazł nawet czuły punkt, przez który ten maluch zaczął pluć kwasem, ale w aktualnym momencie, chyba nie da rady zrobić tego co chciał. Więc.. Dlaczego po prostu nie spróbować iść? I starać się ignorować robactwo wpełzające między kości. Szczególnie między te wyczulone żebra. Cholera jasna, to nie jest zabawne! Chce czy nie, szkielece żebra są wyjątkowo wrażliwe! Nikt nie mógł ich dotykać, jedynie Ren! No i on sam. Przez to jedynie trudniej utrzymać się na nogach. Nie miał zamiaru nagle się nagle przewrócić czy cokolwiek innego.
Skupiał się więc jedynie na parciu na przód. I żeby się nie wywrócić. Prosto.. Pod laboratorium Alphys. Powinien dać radę tam dojść, w miarę szybko. Brakuje mu trochę teleportacji, ale nie jest AŻ TAK stary, żeby sobie nie dać rady z.. Kilkoma.. Robaczkami.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 9:49 pm

Owady nie znały poszanowania prywatności i tym samym wślizgiwały się w każdą wolną przestrzeń. Nie były to też spokojnie stworzenia - nie można było liczyć, że będą siedziały w jednym miejscu, więc ruszały się niespokojnie jakby specjalnie chciały jeszcze bardziej zirytować Gastera.
Potwory naruszające przestrzeń intymną jednak nie były jedynym problemem. Takie nagromadzenie stawonogów w jednym miejscu ostatecznie zwabiło owadzią matkę - która to szybko dała o sobie znać Gasterowi.
W przeciwieństwie do maluchów jad królowej był znacznie silniejszy, stąd też bez problemu przepalał maszynerię, kable czy ściany Rdzenia, co bez problemu można było zaobserwować, gdy w pewnym momencie korytarza wypalona została kwasowa dziura, a zza maszynerii wyłoniła się większa wersja owadziego potwora. Ta miała już co najmniej metr wysokości i tłuste owadzie ciało, również stworzone z połączonych kuli. Z szpikulców wyrastających z przodu istoty zaś kapał żrący kwas.


Królowa owadów: 100% HP
Gaster: 10% irytacji
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 10:01 pm

Gorzej być nie mogło? Haha. Śmieszne. Właśnie jest gorzej, o wiele gorzej niż mogło być. Skolopendrowa Królowa. Czego niby miał się spodziewać? Ciasta z bitą śmietaną i wisienką na szczycie? Przynajmniej jedno było pewne. Będzie miał upragnioną walkę, której tak bardzo chciał. Królowa póki co go nie atakowała, a te stworzonka pewnie zaczną jej bronić jeśli zaatakuje. Więc na razie postanowił jej nie irytować, a zamiast tego - pozbyć się tych, które irytowały niego. Robiąc sobie z pięć pomocniczych rączek, zaczął ściągać z siebie robactwo, odrzucając je w kierunku ich matki, najszybciej jak mógł. Nie miał zamiaru dłużej ich na sobie trzymać, to okropne uczucie kiedy tyle malutkich nóżek po tobie zapierdziela i cie drażni. Jeśli jakieś nie miały zamiaru wyjść po dobroci - nic nie szkodzi. Wyciągnie je siłą chociaż miałby sobie połamać żebra! Z resztą, to tylko iluzja, której szczerze nie chciał na razie zdejmować. Zrobi to jedynie w ostateczności, jeśli trzeba się będzie "wytopić" z tych robaków.
Co zrobić kiedy się ich pozbędzie?
Stworzył za sobą całą wiązankę kości, gotowych do ataku, które rzucił w kierunku całej tej gromady, jedna kostka po drugiej. Większość może zostać zniszczona kwasem, dlatego musiał sprawdzić jak wiele kości z tak masywnego ataku do niej dotrze. Być może będzie zmuszony się zbliżyć, ale póki co - trzyma się z dala. Ciskając kośćmi, materializując je pod nogami przeciwniczki i strzelając nimi z podłogi. Przy okazji, dłonie, które pomagały w pozbyciu się małych, zostały wyposażone w kości i dalej tymi małymi się zajmują, na tyle ile mogą, bijąc na oślep i rzucając.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 10:23 pm

Owady od których uwolnił się Gaster podpełzały do swej królowej wspinając się na jej wierzch, jakby chciały z własnych ciał utworzyć wobec niej pancerz. A może taka była ich sytuacja obronna - ucieczka do silniejszego? Licho wie jaki żywot prowadziły te wybryki natury. Jedno było pewne - Gaster je dosadnie zirytował przez co zaczęły wiercić się jeszcze bardziej i zaczynać produkować kwas.. co mogło znowuż zacząć piec. Na kolce zwinne owady reagowały szybką ucieczką - małe i zwinne o tak dużej ilości kończył dawały radę unikać atakujących ich szpikulców. Królowa również nie chciała pozostać bezczynna, przysuwała się bliżej samego naukowca jakby badając ofiarę. Skrzekliwy pisk jaki z siebie wydobyła zapewne był oznaką dziwnej mowy jaką posługiwały się te istoty, gdyż zaraz po jego wydobyciu przystanęła naprzeciw Gastera z cieknącym kwasem, gotowa do ataku jeśli nie posłucha i zaraz nie przestanie.

Królowa owadów: 100% HP rozjuszona
Gaster: 15% irytacji
Owadzie potwory: 50% irytacji - rozjuszone
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 10:33 pm

Nie atakowały. Jedynie się broniły i wytwarzały kwas, który bardziej denerwował i szczypał niż robił poważne obrażenia. Te stwory były wbrew pozorom pokojowe. No tak. Tylko ten idiota rozwiązywał wszystko przemocą, nawet kiedy mógł śmiało zrobić coś bez tego. W sumie.. Jakby nie patrzeć, ostatnio wszystkie rzeczy rozwiązywał w ten sam sposób. Przemocą. Chyba najwyższa pora się jej wyzbyć.
Słysząc piski królowej zaraz się zatrzymał. Wyprostował się, stanął.
- Wybacz, ale niszczycie dorobek mojego życia. - może ona przynajmniej zrozumie? Kto wie. Trzeba mieć nadzieję. - Nie ukrywam, że ucieszyłbym się, gdybyście znaleźli sobie miejsce do życia z dala od tego. - pozbył się wszystkich kości, które były gdzieś porozsiewane. Nawet ta, którą trzymał w swojej dłoni, czy samych dłoni, które trzymały kości. Może gdy zrezygnuje z atakowania.. Może gdy zacznie mówić.. Coś zrozumie? Bo raczej na migi też nie będzie wiedzieć o co chodzi. I jeśli królowa też nie ma uszu, to troszku przekichane.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 10:47 pm

Owadzie potwory choć miały niepokojący wygląd tak naprawdę szukały jedynie miejsca do spokojnego odpoczynku - Rdzeń, który opustoszał stanowił dla nich o wiele lepszy przyczółek od tłocznego Hotland, w którym ostatnio nastoletnie potwory urządzały coraz to bardziej wymyślne zabawy.
Królowa zaś była istotą bardziej rozumną najwyraźniej, gdyż na słowa Gastera stępiła agresywną postawę i twardo stanęła na podłodze wszystkimi odnóżami. Kilkoma piskami przywołała swoje dzieci, które zstąpiły z Gastera i zaczęły wdrapywać się na królową. Brawo, to już jakiś postęp w kierunku pacyfistycznego podejścia.

Królowa owadów: 10% przekonania
Gaster: 9% irytacji
Owadzie potwory: 10% irytacji
Powrót do góry Go down
Wingdings Gaster
Zakorzeniony
Wingdings Gaster


HP : 100
Poziom duszy : 7
Doświadczenie : 77
LOVE : 6
Liczba postów : 519
Join date : 01/01/2016
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 10:56 pm

Nie da się ukryć jego radości na to, że Królowa okazałą się bardziej rozumnym stworzeniem od swoich podwładnych. Doprawdy pocieszające, inaczej musiałby stanąć na głowie, żeby do nich przemówić i to tak bardzo na głowie, pewnie niemal dosłownie.
- Widzisz. Rdzeń to bardzo ważne urządzenie dla Podziemia, i nawet drobne uszkodzenie może spowodować katastrofę. Dlatego nikt nie powinien tutaj być, nie więcej niż to potrzebne, a tym bardziej żyć. Rozumiem, że jest tutaj spokojnie i w miarę cicho oraz nic nie przeszkadza, ale to dalej nie miejsce przeznaczone do życia. - gdyby Alphys dobrze się zajmowała Rdzeniem nic takiego by się nie wydarzyło i żadne robactwo nie zalęgło. DOSŁOWNIE.
- Zapewne ty i twoi towarzysze bylibyście zadowoleni, gdybyście mogli żyć w jakimś spokojnym miejscu. Domyślam się, że jakieś głębsze partie Podziemia, w których nie żyje zbyt wiele hałaśliwych stworów były by o wiele lepsze i bezpieczniejsze. Może nawet i moglibyście zrobić sobie swoje małe królestwo.
Powrót do góry Go down
Frisk
Mistrz Gier
Frisk


HP : 91
Poziom duszy : 12
Doświadczenie : 61
LOVE : 3
Liczba postów : 1090
Join date : 06/01/2016
Age : 18
Skąd : Powierzchnia

RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ EmptyPon Sie 15, 2016 11:08 pm

Królowa wsłuchując się w słowa Gastera spuściła ostre szczypce z przodu ciała tym samym wstrzymując kapiący kwas. Jej młode powoli zostawiały Gastera w spokoju, aż ostatecznie na szkielecie nie pozostał tylko ten jeden, który jako pierwszy zbezcześcił jego głowę.
Niestety, potwory choć nie chciały czynić krzywdy, nie wiedziały też co mają w tej sytuacji zrobić. Rdzeń był teraz ich domem, jak mogły się wynieść?
Królowa przyczłapała bliżej Gastera, badając go kilkoma ze swoich odnóż. Chciała wiedzieć czy pochodzi on ze znajomych jej części czy też jest całkowicie obcym w jej własnym mniemaniu. Wydawała przy tym oczywiście ciche piski, próbując się porozumieć na swój dziwny sposób.

Królowa owadów: 20% przekonania
Gaster: 5% irytacji (zapewne głównie na Alphys)
Owadzie potwory: 0% irytacji
Powrót do góry Go down
Sponsored content





RDZEŃ Empty
PisanieTemat: Re: RDZEŃ   RDZEŃ Empty

Powrót do góry Go down
 
RDZEŃ
Powrót do góry 
Strona 1 z 3Idź do strony : 1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» RDZEŃ

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Beyond Undertale PBF :: Okruchy Czasu :: Okruchy Czasu :: Dawna linia czasowa-
Skocz do: