|
|
| Szkielecy Domek z Drewna | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Wingdings Gaster Zakorzeniony
HP : 100 Poziom duszy : 7 Doświadczenie : 77 LOVE : 6 Liczba postów : 519 Join date : 01/01/2016 Skąd : Powierzchnia
| Temat: Re: Szkielecy Domek z Drewna Nie Maj 28, 2017 8:39 pm | |
| - Cycuszki ( ͡° ͜ʖ ͡°):
Oczywiście, że ta mała gra nie trwała zbyt długo. Miał czekać? Przygotowywać jakkolwiek swoją partnerkę? Po co, skoro liczy się tylko przyjemność jaką sam dostanie, mhmhm. Zaraz zaczął wgryzać się w jej szyję, nie bacząc na to, czy zostawi jakieś ślady czy nie. W zasadzie, im ich więcej tym lepiej, prawda? Nic więc dziwnego, że ślady jego kłów zaczęły zdobić te drobne kostki. Dłonie, które jeszcze przed chwilą były gdzieś przy biodrach, teraz wsuwały się pod jej bluzkę. Powoli idąc wyżej, liczyły po kolei żebra, aż w końcu zajęły swoje miejsce na miękkich poduszeczkach, które określa się mianem piersi. Ach, mięciutkie jak zawsze! Jak on za nimi tęsknił. - W zasadzie, to bardziej brakowało mi twoich cycków. - stwierdził takim tonem, jakby już od dawna nie mógł się doczekać. Podniósł głowę i wpił się w jej usta, po niewielkiej chwili już wsunął do nich swój język i zaczął bawić z jej własnym.
| |
| | | Hazel Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 39 LOVE : 1 Liczba postów : 327 Join date : 16/12/2015 Age : 24 Skąd : Miasto Chytrej Baby
| Temat: Re: Szkielecy Domek z Drewna Nie Maj 28, 2017 9:12 pm | |
| - Idziemy na całego ( ͡° ͜ʖ ͡°):
Taaak, wgryzanie się na pewno było tym, czego chciała. Jeszcze się skubana nadstawiała prosząc o więcej! Mruczała przy tym jak rasowy kot miziany za uszkiem albo pod brodą. Co tam ślady, kiedyś zejdą! A póki nie przeszkadzają, są ok. Kiedy tylko poczuła łapki na swoich poduszkach, od razu pociągnęła za ten pasek od szlafroczka i leżała pod nim nagusieńska, jak ją Bóg stworzył. - A one czekały na ciebie i chyba też się stęskniły~ - zamruczała całując go. Dwa fioletowe języki plątały się ze sobą jak w jakimś dziwnym tańcu. Żeby już samej trochę sobie ulżyć, przesunęła jedną z łapek trochę niżej i dłonią już zaczęła ocierać o swoją muszelkę. Nie obyło się przy tym bez mruczenia i jęków.
| |
| | | Wingdings Gaster Zakorzeniony
HP : 100 Poziom duszy : 7 Doświadczenie : 77 LOVE : 6 Liczba postów : 519 Join date : 01/01/2016 Skąd : Powierzchnia
| Temat: Re: Szkielecy Domek z Drewna Nie Maj 28, 2017 9:57 pm | |
| - Szybki numerek jak nic ( ͡° ͜ʖ ͡°):
Aż tak się niecierpliwiła, że sama musiała się sobą zająć? Ooo. Co to to nie. Patrząc na to jak szybko sprawy się toczyły, jak nic skończy się na zaliczeniu jednego numerka i "możesz wrócić Haz, chętnie posłucham jak biadoli". Tak będzie jak nic, jaaaaakk nic! Odkleił się od niej, zostawiając tym samym pocałunki i gryzienie w tyle, i przeszedł niżej. Przyssał się do jej piersi, zwinny język oblizywał jej sutek najdokładniej jak tylko mógł i potrafił. W końcu jak to głodna bestia, nawet złapał swoimi zębami pociągając, niemal szarpiąc. Druga rączka, która do tej pory bez narzekania na swoją pracę bawiła się drugą piersią, w końcu zeszła niżej, do jakże ukochanego przez każdego faceta miejsca. Przegnała dłoń Violet i sama wzięła się do zabawy jej muszelką. Ocho cho! Kto by pomyślał, że już była calutka mokra. Nie licząc oczywiście tego, że i tak przed chwilą była pod prysznicem, hm hm. Niemal od razu zaczął zajmować się jej guziczkiem.
| |
| | | Hazel Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 39 LOVE : 1 Liczba postów : 327 Join date : 16/12/2015 Age : 24 Skąd : Miasto Chytrej Baby
| Temat: Re: Szkielecy Domek z Drewna Nie Maj 28, 2017 10:14 pm | |
| - Fetysz mode on ( ͡° ͜ʖ ͡°):
No cóż, skoro wyposzczona, to nic dziwnego, że tak szybko już była gotowa! Gryzienie wyjątkowo jej się podobało, zapewne byłaby szczęśliwa nawet wtedy, gdyby jej ją odgryzł. Ale klasyczna zabawa jest nudna, chyba wszyscy to wiedzą. Dlatego od razu wywaliła język i zaczęła dyszeć jak piesek. - Czy mój pan chce czegoś od swojego pieska?~ - zamruczała szczerząc ząbki i dysząc dalej. Motyw psiaka zawsze był dobry. A już zwłaszcza podduszanie obrożą! Chyba ktoś tu się będzie starał o tytuł najniegrzeczniejszego psa roku. No chyba, że Dings nagle stwierdzi, że klasyk mu wystarczy. W sumie tak też dobrze! W duszy też cicho liczyła na jakieś małe znęcanie się.
| |
| | | Wingdings Gaster Zakorzeniony
HP : 100 Poziom duszy : 7 Doświadczenie : 77 LOVE : 6 Liczba postów : 519 Join date : 01/01/2016 Skąd : Powierzchnia
| Temat: Re: Szkielecy Domek z Drewna Pon Maj 29, 2017 11:14 pm | |
| - This is the ennddd...:
Pewnie bawiłby się dalej. Zostawił ślady swoich kłów nie tylko na piersiach, ale i na każdej kostce w drodze niżej. Może nawet i wyrwałby jakieś żeberko nie bacząc na to, że prawowita właścicielka ciała będzie krzyczeć i płakać z bólu, co to w końcu wielkiego? Liczyła się tylko zabawa... Która powoli stawała się coraz nudniejsza. Bądźmy szczerzy. Uległość Violet była super, mógł z nią robić co chciał. Ale była też nudna. Równie dobrze mógłby w nią wleźć na sucho, dojść i pójść spać. Co to za zabawa kiedy ofiara się nie broni, nie rzuca, nie błaga o litość, nie prosi o oszczędzenie? Przecież to znęcanie jest najlepszą możliwą opcją, a tymczasem? Pewnie nawet nie miałaby za złe gdyby jej duszę zjadł i kazał patrzeć jak wychodzi końcem układu pokarmowego. Którego swoją drogą nie miał, ale pewnie znalazłoby się rozwiązanie. SKORO MOŻNA ROBIĆ MAGICZNE CYCKI I PENISY, TO CZEMU NIE MOŻNA SOBIE ZROBIĆ INNYCH ORGANÓW, HĘ?! KTO ZABRONI. Robił to wszystko coraz bardziej ociężale, od niechcenia. Jakby musiał, niż jak chciał. Nudne. To było tak nudne. Nawet po tak długim czasie poszczenia... To go dalej nie satysfakcjonowało. Ta chwila napięcia z początku zabawy przeminęła dość szybko. Wycofał swoją dłoń, po chwili wycofał i siebie, rozwalając się na drugim krańcu kanapy. - Wiesz co.. - mruknął. - Nudzisz mnie. Kompletnie nic co mogłoby mnie zaskoczyć czy zadowolić tak jakbym chciał... Pff.. - przewrócił światełkiem w oczodole.
| |
| | | Hazel Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 39 LOVE : 1 Liczba postów : 327 Join date : 16/12/2015 Age : 24 Skąd : Miasto Chytrej Baby
| Temat: Re: Szkielecy Domek z Drewna Czw Cze 01, 2017 6:12 pm | |
| Niby było przyjemnie przez dłuższą chwilę... A teraz? Ze niby koniec ot tak, od razu? No i co to miała być za zabawa? Nie dało się nie zauważyć tego niezadowolenia malującego się na jej twarzy. Chyba ktoś tutaj się zdenerwował~ - Pfff... I że co? Że niby ONA jest lepsza ode MNIE?! - warknęła wkurzona. Bardzo jej się to nie podobało. Nie zamierzała się dla niego starać, bo bądźmy szczerzy - nie zależało jej na nim. Była samolubna zupełnie jak on. Zależało jej tylko i wyłącznie na własnej zabawie. Pewnie z wielką chęcią sama by się zabawiła, gdyby nie fakt, że tak ją wnerwił. Odechciało się jej już wszystkiego. - Miałeś swoją szansę. Wal się - pokazała mu środkowego palca, po czym zaraz zemdlała oddając ciało Haz. Prawowita właścicielka już po chwili wstała rozmasowując sobie czaszkę. Bolało jakby w coś przywaliła. I to wyjątkowo mocno. - Ugh... To znowu ona...? - mruknęła zupełnie nieświadoma tego, że była właśnie całkiem naga. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Szkielecy Domek z Drewna | |
| |
| | | | Szkielecy Domek z Drewna | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|