|
|
| Przystań | |
|
+10Dungeneer Toriel Bez nazwy Saviour Nazaire Alex Neula Daggu Wingdings Gaster KiedyśUndyne 14 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Dungeneer Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 65 Join date : 19/08/2016 Skąd : ---
| Temat: Re: Przystań Sro Wrz 07, 2016 6:56 am | |
| Infernis też słuchał słów Xaviera. "Medytacja, powiadasz? I relaks? TO się bardzo dobrze składa, bo ja relaks lubię." - powiedział, bardzo zadowolony ze swojej decyzji. Super jest poznać coś nowego dla relaksu. Im bardziej wsłuchiwał się w szepty, tym bardziej gasł, aż w końcu został tylko jeden mały płomyk. A co mtedy Infernis słyszał? O, to o wiele więcej niż szumy i szepty. Słyszał także... każdą DUSZĘ, potwora, mieszańca, człowieka, jakąkolwiek DUSZĘ, którą wyczuł. Musiał dokończyć, z tej drogi nie było już powrotu. Musiał, po prostu musiał wsłuchiwać się dalej. Niektóre dusze były mocniejsze, inne słabsze, inne potężne, niektóre wypełnione DETERMINACJĄ, inne nie, wyczuł nawet wszelakie braki dusz, tak się skupił. Teraz szumy zniknęły, zostały tylko szepty, ale i one po chwili wyciszyły się ustępując miejsca wyczuwaniu DUSZ. Nawet słowa Xaviera nic dla niego nie znaczyły. Po prostu trzymał się w skupieniu. Wszystko inne było wyciszone. NIE BYŁO JUŻ NIC, NIC POZA DUSZAMI. NIE BYŁO JUŻ UCIECZKI. ZOSTANIE TU. NA ZAWSZE? | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Sro Wrz 07, 2016 7:11 am | |
| - ona... On w sensie był księciem potworow. Jego imię było Asriel. Niestety nasz plan spowodował jego śmierć - powiedziała chara. Dalej postanowiła wsłuchiwać się w szepty. Jednak nie przyniosło to ulgi. Raczej przypominało tortury. Chara czuła, że te głosy są na nià naprawdę złe. Na nią i na jej występki | |
| | | Bez nazwy Obywatel
HP : 98 Poziom duszy : 3 Doświadczenie : 80 LOVE : 1 Liczba postów : 383 Join date : 17/08/2016 Age : 26
| Temat: Re: Przystań Sro Wrz 07, 2016 3:21 pm | |
| Zauważając skupienie Infernisa Xavier mocno się zdziwił. Postanowił mu nie przeszkadzać. Zauważył też, że Chara jest trochę spięta. - Coś cię gryzie? Wiesz, czasami szepty są złe, ale są słabe. Ktoś roznosi jakieś plotki, więc złych szeptów nie będzie. O czym są te plotki...? Xavier zaczął wsłuchiwać się w plotkę. Wszystkie echo kwiaty były jednak zajęte przekazywaniem innych, głośnych wiadomości. To lepsze, niż czytanie porannej gazety. Są tak wyraźne że początkujący je usłyszy. Plotki słyszał on. Nie dosłyszał do końca, ktoś już je podmienił. Trudno. | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Sro Wrz 07, 2016 3:37 pm | |
| - owe plotki są prawdą, mój drogi. Smutna prawda. Nawet tu wiedzą o mojej naturze. Chciałam na chwilę odsunąć moje działania, lecz nawet tu grzechy mnie nie opuszczą. Tak, hihi - chara dziwnie się uśmiechnęła Jednak w głębi serca czuła, ze to źle co robi przez ten cały czas. Mimo, ze chciała zabijać, jakas jej część się nie zgadzała. I ta część tak bardzo marzyła, by frisk nigdy się nie poddała namowom chary. - gdyby tylko ona mi się przeciwstawila na początku tej złej linii - westchneła. Zrobiła to lekko za głośno | |
| | | Bez nazwy Obywatel
HP : 98 Poziom duszy : 3 Doświadczenie : 80 LOVE : 1 Liczba postów : 383 Join date : 17/08/2016 Age : 26
| Temat: Re: Przystań Pią Wrz 09, 2016 7:06 pm | |
| Xavier wyłapał głośne westchnięcie. - Nie martw się, współczuję ci. Uwierz, zrobiłem wiele głupich rzeczy których żałuję. Xavier, w sumie, polubił Charę. I to bardzo mocno. Nawet jest fajna. Fajnie z nią pogadać. I wygląda na to, że jest trochę smutna. I że ma kogoś, komu może się zwierzać. I teraz, nawet gdyby zaatakowała, to nic by sobie z tego nie robił. No, może. | |
| | | Dungeneer Bywalec
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 65 Join date : 19/08/2016 Skąd : ---
| Temat: Re: Przystań Sob Wrz 10, 2016 7:58 am | |
| Zaczął też wyczuwać inne rzeczy. Intencje dusz, ich myśli i wspomnienia oraz... uczucia. Mocno odczuwał uczucia żalu Chary i współczucia Xaviera. Tak, te akurat były bardzo mocne, może dlatego, że byli najbliżej jego, a może dlatego, że były silne. Kto wie? Wtedy Infernis ocknął się. Przecież nie może tak siedzieć zamyślony w nieskończoność! Szybko zauważył, że Xavier i Chara rozmawiają. Nie chciał im przerywać, ale MUSIAŁ, PO PROSTU MUSIAŁ powiedzieć Xavierowi o tym, co się stało, nie mógł przecież trzywać tego tylko dla siebie! Szybko zebrał się i powiedział: - Przepraszam jeśli przeszkadzam wam w czymś, ale chciałem wam już powiedzieć, że zamiast szumów i szeptów usłyszałem coś innego... DUSZE... - powiadomił. Był tym wciąż zszokowany. Tak, wciaż. | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Nie Wrz 11, 2016 8:44 pm | |
| chara nie rozumiała. jakim cudem on mógł czytać pragnienia dusz ? Miała już dość tego miejsca. najchętniej by zabiła nowych przyjaciół, ale to miejsce... jakby nie pozwalało jej na totalne zapomnienie o swej współczującej połówce. - Zabij ich !!!! - krzyknęła Chara do siebie
nagle chara otrząsnęła się. poczuła, że nie może ich zabić
- nie. nie chcę - krzyknęła i złapała się za głowę.
Z. T.
Ostatnio zmieniony przez psychopata dnia Nie Wrz 25, 2016 11:37 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Bez nazwy Obywatel
HP : 98 Poziom duszy : 3 Doświadczenie : 80 LOVE : 1 Liczba postów : 383 Join date : 17/08/2016 Age : 26
| Temat: Re: Przystań Nie Wrz 11, 2016 9:14 pm | |
| Xavier spojrzał na Charę. Gdyby tylko mógł jej pomóc... To smutne. Usłyszał jednak Infernisa. - Dusze? Czujesz dusze? Nigdy nie widziałem podobnego zjawiska... Wygląda na to, że masz silną duszę. Ale może ja już pójdę, pa... Xavier postanowił pójść dalej. Z.T. bo nikt nie odpowiadał | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Nie Wrz 25, 2016 11:33 pm | |
| Wróciła w to miejsce. To tutaj pierwszy raz spotkała Alexa, dziwne potwory.. była też tutaj Chara. Coś nowego się zaczynało, wszystkim - nią i tym chłopcem, nią i Charą, nią i potworami. Musiała to przemyśleć w spokoju, musiała pogadać z drugą "sobą", na spokojnie... i najważniejsze aby bez świadków. Akurat przystań była pusta - Flisak gdzieś zniknął. Na to właśnie liczyła. Podeszła spokojnie do rzeki i siadła na brzegu. Ściągnęła buty mocząc nogi w wodzie. Musiała też zmyć trochę brudu i pyłu z ubrania po ostatniej "przygodzie" ze swoją nową siostrą. Co się właśnie wydarzyło? Siostra. Już druga. Spojrzała na rękę - głęboka rana sięgająca przez całą wewnętrzną część dłoni. Powinna to opatrzyć, jednak nie miała do tego odpowiednich przedmiotów. Zresztą i tak by tego nie uczyniła. Nie, to nie była zwykła rana, teraz to był jej symbol. Chciałaby nawet aby pozostała jej blizna - z jednej strony mówiłaby ona przecież o czymś dla niej ważnym, nowej siostrze, bliskiej sobie osobie. Z drugiej jednak przypominałaby również o porażce jaką poniosła. Zawarła pakt z Charą, złożyła jej przysięgę. Czy to nie było śmieszne? Jej życie było wiecznie powiązane z Frisk, od narodzin.. Nie, od poczęcia były razem! Przyszły na ten świat wspólnie, podobno trzymając się za maleńkie rączki i żadna siła na tym świecie ich nie jest w stanie rozdzielić - nawet ta przeklęta góra jakby samą Chicę wciągnęła w dół! A teraz związała swój los z Charą. Która znowuż jakoś połączona była z Frisk. Chica westchnęła, to wszystko było niesamowicie pokręcone! -Dobrze zrobiłam? Teraz będę musiała jej służyć? Nie jesteś Frisk. Chica uśmiechnęła się pod nosem. Nie była Frisk, to fakt. Była PRAWIE jak Frisk. Nic się nie bój. Podoba ci się ta sytuacja, widzę to dokładnie. Coraz lepiej ci idzie ta nasza wspólna zabawa. -Nadal uważam, że zabijanie jest złe. Ale już nie oponujesz jak kiedyś, to najważniejsze! Zobaczysz, jeszcze trochę i urządzicie piękny koniec świata! Ty i Chara, we dwie niczym aniołowie zniszczenia i śmierci. -Masz bujną wyobraźnię. Chica miała już dość. Wysunęła nogi z wody i już chciała ubrać buciki jak na miejscu pojawił się jakiś dziwny potwór - wyglądał jak skrzyżowanie łosia z brzydkim królikiem. -Hej! Co tutaj robisz? Ludzie nie mogą tak się szwendać po NASZEJ ziemi! Dziwny potwór-hybryda był zły, aż nadto. Po tonie głosu i słowach raczej wydawało się, że należał do rasistów, a dokładnej człowiekofobów... jeśli takim określeniem można nazwać istotę nienawidzącą ludzi. Chica chciała mu już coś odpowiedzieć, na spokojnie, aby tylko nie zostać skrzywdzonym, lecz potwór był szybszy - posłał w jej kierunku kilka magicznych brązowych pocisków. Oberwała, niezbyt mocno, raczej jedynie ją drasnęło, jednak na tyle musiała ich unikać, że wpadła do rzeki nad którą się znajdowała. Słona woda zalała jej usta, aż prawie się zakrztusiła. Nie poczuła jednak niczego, w chwili kryzysu automatycznie jej ciało przejmowała zła strona. Rękami odgarnęła wodę i wydobyła się z rzeki nabierając zaraz powietrza. Stanęła na nogi, cała pokryta czerwoną aurą. Wciąż miała tylko zalążek magii, nie mogła jej używać. Posiadała jednak broń. Mokra od wody, na kolanach sięgnęła po łuk i strzały jakie leżały na brzegu. -Głupie ludzkie śc***wo! Potwór podszedł bliżej szykując się do kolejnego ataku. Chica jednak tym razem była już przygotowana. Nastawiła łuk i wycelowała strzałę prosto w łosio-królika. Jej czerwone oczy wpatrywały się w centralny punkt ciała zwierzęcia. Strzała płonęła podobnym kolorem, otaczała ją delikatna aura, taka sama jak ostatnim razem, gdy mordowała w Wodospadach. Czy nie tego uczyła ją Chara? Tak, byłaby dumna. -Akurat potrzebuję stać się silniejsza. Uśmiechnęła się podstępnie i posłała strzałę, która trafiła w ramię potwora. Ten zaklnął okrutnie i szybkim ruchem spróbował sobie ją wyjąć. -...Nienawidzę ludzi bardziej niż ty... Widząc chwilowe sparaliżowanie potwora podeszła bliżej szykując kolejną strzałę. Cała ociekała wodą, jej ubranie było doszczętnie przemoczone, a brązowe krótkie włosy przylepiały się do pulchnej twarzyczki. -Mordować ich będę jednak z pomysłem i siłą.. Nie rzucając się słaba na innych. Prychnęła z pogardą i trafiła potwora kolejną strzałą, tym razem w udo, specjalnie tak, aby padł na ziemię i był na jej wysokości. Oczywiście nie pozostawał on bezczynny, posyłał w stronę dziewczynki jeszcze kilka ataków, jednak ona je wymijała tylko trochę spowolniona zmoczeniem lub odbijała własną bronią, a dokładniej drewnianymi strzałami. -Ty głupia..! Potwór splunął po jej nogi. Nie zniechęcił jej jednak. Chica przyszykowała się do ostatniego z ataków. Nastawiła strzałę tak, aby sięgała idealnie w stronę serca potwora. Przymknęła oczy. To mogła idealnie wykorzystać. Znów wróciła do swojej "normalnej" formy - prawdziwej. Jej oczy znów błyszczały złotem, jak u siostry bliźniaczki. Masz szansę go zabić! Zrób to moja droga, on jest zły. I tak powinien zginąć, a ty przynajmniej staniesz się silniejsza! Chica spoglądała na potwora. Nie mogła tego uczynić, nie potrafiła zabijać bez skrupułów, bez powodów, z czystej satysfakcji! -..W-Wybacz mi... -Spuściła broń, oszczędzając potwora. Powinien sobie poradzić, dwie strzały nie były zabójcze, zwłaszcza w takich miejscach w jakie je posłała. Widocznie HATE chciał wpierw sprawić mu cierpienie, pobawić się, zranić go przed ostatecznym wyrokiem śmierci. Nie tego się uczyłyśmy. Nie to przysięgłaś Charze. Przysięgła jej też pomoc w byciu dobrą, w próbie walki z HATE jaki w nich obu siedział. Nie zamierzała się poddawać, oszczędziła potwora. Niestety nie można też tego samego powiedzieć o drugiej stronie. Łosio-królik wyciągnął obie strzały i krwawiąc rzucił się zaraz z magią na dziewczynkę. -TY WREDNA SZMAT... Chciał ją zaatakować, odpłacić się pięknym za na dobre. Chica jednak nie była swoją siostrą - nie oszczędzała za wszelką cenę. Gdy ktoś ją atakował odruchowo odpowiadała obroną, jaką w tym wypadku było zestrzelenie przeciwnika. No i stało się - przebiła potwora posyłając go na śmierć. 2 strzały da się wytrzymać, ale już trzeciej, posłanej prosto w newralgiczny punkt nie. Zabiła go, a potworzy pył posypał się po ziemi. Sama padła na kolana, nie mogąc w to uwierzyć. To nie był HATE, to ona zakończyła jego żywot. A chciała go oszczędzić! Okazać łaskę! Nie, to nie była jej wina! Na jej MERCY odpowiedziano atakiem, czegoś takiego nie mogła ni przewidzieć, ni powstrzymać. Musiała się bronić. Nie wiń sie głupia. Zabiłaś go w samoobronie. Mord to mord, ale tym razem i wilk syty, i owca cała, tak? Użyłaś swojego... chodź bardziej twojej siostry MERCY.. ale czasem po prostu nie wychodzi. Przywykniesz. Przywyknie, co? Nie chciała tego, chciała OSZCZĘDZIĆ tego potwora. To była tylko obrona.. ale faktycznie, na raz przypadkiem trafiła się i jej strona dobra, która zachowała się jak siostra, i zadowoliła swój HATE ostatecznie uśmiercając potwora. Nie, będzie musiała to jeszcze raz przemyśleć. Ale wpierw - wysuszyć się z ociekającej wody. | |
| | | Riliane Żółtodziób
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 30 Join date : 15/09/2016
| Temat: Re: Przystań Nie Wrz 25, 2016 11:47 pm | |
| TRENING ZALICZONY Chica otrzymuje: - 15% doświadczenia - 35% EXP | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Wto Lis 29, 2016 12:43 pm | |
| Powrocila w to miejsce - tym razem inna niz poprzednio. Wczesniej byla tutaj o wiele slabsza, przyziemna... A teraz postawila stopy na tej ziemi jako bezduszna, siodme zabite w Podziemiu dziecko. Jej oczy blyszczaly czerwienia, intensywna niczym razace swiatlo. Nie wiedziala kogo tutaj zastanie... Cos jednak kazalo temu malemu potworowi przybyc w to miejsce. | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Wto Lis 29, 2016 1:13 pm | |
| Chara przypaletala sie do przystani w wodospadach. Nie miała pojęcia dlaczego tutaj akurat przyszła. Wciąż smucila się z powodu straty swojej siostry. Jak tak mogła ? to bylo zle z jej strony. Pomyślała, ze może zabije się, topiac... nagle ujrzała siostrę. - chica ? Ale jak ? | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Wto Lis 29, 2016 2:00 pm | |
| Przystanela nad woda. Spogladala na swoje odbicie - dosc ciemne i metne, z wyraznie zaznaczonymi oczami. Patrzyla tak na siebie chwile, moze kilka minut, nim nie wyrwal jej z rozmyslan glos. Glos, ktory bardzo dobrze znala. Na jej ustach zaraz pojawil sie perfidny usmieszek, troche zlowrogi, troche przesmiewczy. Spojrzala na siostre. -A moze jestem Frisk? Zapytala kierujac sie w jej strone. Rozlozyla rece nie kryjac sie ze smiechem... Jakby nic dla niej nie znaczylo. -Czemu cie tak to dziwi...? Pierwszy raz widzisz kogos kto tak wyglada martwego? Czy moze... Ten kolor oczu? Oh.. To tez nie powinno ciebie dziwic... Zakonczyla poprawiajac teatralnie wlosy oraz ubranie. Caly czas tez spogladala na Chare, praktycznie... takimi samymi oczami, co i ona miala, gdy stawala sie ta zla. | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Wto Lis 29, 2016 9:50 pm | |
| Chica była jakas inna. Jakby odebrano jej możliwosc kochania. Była wsciekła i nienawidziła czegos tu. Jej ? Tak, chara wiedziała, że źle postąpiła, ale Chica przecież znała niebezpieczeństwo - Pomyslałabym, że jestes Frisk, ale... emanuje od ciebie cos dziwnego siostro. Tak jak ode mnie, czuję tę złosć, której Frisk nie ma. Ale jak powróciłas ? Nie możliwe... chyba, że... JESTEŚ BEZDUSZNA ? Nagle jej mroczna natura uwolniła się - Hej, siostra. Może... może zemscimy się na tym, który to zrobił ? Przy okazji, zdobędziemy więcej LOVE | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Wto Lis 29, 2016 10:29 pm | |
| Uciekała wzrokiem od siostry. Nie, w żadnym, nawet najmniejszym stopniu jej nie winiła, ani przed śmiercią, ani w jej momencie, ani teraz, gdy była opanowana przez złą naturę. To była jej decyzja i demon, który przejął jej ciało i pozostałość po duszy, to całe HATE nie miał powodu aby jakkolwiek odczuwać niechęć do Chary. -Frisk..? Haha... Kim jest Frisk? Wyrzuciła ją z umysłu, wymazała z całej pamięci. Właściwie to HATE zlikwidował w jej głowie wszystko, co wiązało się z bliźniaczką, głównie dla jej własnego dobra. -Nieważne. Powróciłam tak samo jak i ty. Znalazłam podatne na HATE ciało dziewczynki i... oh.. Ty mówisz o Chice? ha ha ha. Zaraz się roześmiała, coraz to głośniej i głośniej. -Nie, nie kochaniutka. Chica nie żyje. Ja jestem bezdusznym tworem, który tylko używa tego.. słodziutkiego ciałka. Czy to ci czegoś nie przypomina? Widząc powrót złej natury siostry znów się zaśmiała. Jakby czerpała z tego satysfakcję. -Zabić? Chętnie. Zemścić się? Nie mam powodu. Ale mówiłam, nie jestem twoją siostrą. Ona jest martwa, jej dusza spoczywa hen, w zamku.. u twojego tatusia. Ha ha ha... Gdybyś widziała jego łzy i płacz... Żałosny. | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Sro Lis 30, 2016 10:02 pm | |
| To zadziwiło Charę. Straciła siostrę bezpowrotnie. Tak, siostra już nie czuła. Chara się zasmucila, nawet łzy jej pociekły. Rzuciła się na siostrę, potrząsnęła nią i dalej płakała. - wróc siostro, wróć. To moja wina. A ty mi ją oddaj !!! chara dalej płakała i nie wiedziała cóż zrobić. Dlaczego jej siostra, dlaczego ? Ona wiedziała, że Chica zginie. Wiedziała. Chara chciałaby być na miejscu siostry. Dla niej nie było już ratunku. | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Sro Lis 30, 2016 10:37 pm | |
| Siostra nią potelepała.. co niezbyt jej się spodobało i dość stanowczym ruchem ją zganiła, aby Charą ją puściła. Nie wyglądała przyjemnie, choć tuż po tym znaczeniu zdawała się znów kpić ze starszej z dziewczynek i wyśmiewać ją. -Oddać? Hihi...! Nie, ona nie jest Tobą... -W tym miejscu Chica lekko puknęła palcem siostrę w czoło -Nie ma mnie i twojej "dobrej siostry". Jestem tylko ja. Twoja. Siostra. Nie. Żyje. Gdyby była sobą to by się przejęła - zasmuciła płaczem siostry, zrobiła wszystko, aby na jej twarzyczkę wrócił uśmiech... Teraz jednak z niej kpiła, faktycznie nie była sobą. -Drugi raz ci mówię głupia. Twoja siostra została zabita, jej dusza spoczywa w rękach twojego tatusia... A ja... Tylko pożyczyłam to ciało. Co cię tak to dziwi? Czy ty nie bawiłaś się tak Frisk? Pomyśl, że to to samo... Tylko że moja marionetka nie żyje, haha! Gdybyś ty widziała tą rozpacz w oczach Asgora, hihi... Najlepsze jest to... że myślał, że TO TY UMARŁAŚ! A potem wpadła jakaś panienka, Sans... Hihi, Sans ją chciał pochować... Wesolutko było, które to już morderstwo dokonane w zamku, hihi? | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Czw Gru 01, 2016 10:03 pm | |
| Chara była bardzo wsciekła. Miała wielką ochotę po prostu kopnąć swoją dawną siostrę w dupę, a nawet zabić. To już nie była jej siostra. Pusciła ją. Jej oczy zaswieciły się na czerwono. Chara wyciągnęła swój nóż i przygotowała się do walki. - Skoro, mojej siostry tu nie ma... nie muszę się powstrzymywać. I skoro nie możesz mi jej oddać, a ona nie może żyć w tym ciele... to nikt nie będzie mógł !!! | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Pon Gru 05, 2016 3:45 pm | |
| Pokręciła zaraz głową widząc reakcję Chary. Spodziewała się tego... Ba, nawet chciała ją taką wywołać. Na co była jej smutna, płacząca księżniczka? Ona potrzebowała swojej poprzedniczki. Wyciągnęła swój własny patyk w odpowiedzi na siostrę. Nie był on oczywiście zwykły, jak u Frisk. Jej płonął czarną aurą, wzbogaconą o magiczne złote kwiatki... tak, Chara mogła doskonale znać TE rośliny. -Zapomniałaś już? O naszej... umowie? Braterstwie..? Przełożyła patyk w lewą rękę, a prawą wyciągnęła w jej stronę pokazując głęboką, wyraźnie zaznaczoną blizną. -Zapomniałaś już? Mieliśmy razem zniszczyć ten świat. | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Pon Gru 05, 2016 10:07 pm | |
| To, co zostało po Chice wyciągnęło ciężką artylerię. Pakt krwi... On mógł Charę przeciągnąć na stronę tego czegos. Ona chciała zniszczyć wszystkich, ale z własną siostrą, nie z tym. - Pamiętam. Ale to nie ty go zawarłas. Ciało o niczym nie swiadczy bez duszy. Bez duszy jestes tylko jak cos co kontroluje marionetkę, a ten nie są siostrami, oj nie. Hihihi... Obiecałam zniszczyć swiat z moją siostrą, a nie bezuczuciowym złem. Zniszcze to wszystko... Oj, ale najpierw zabije ciebie oczy chary wciąż były czerwone, a ona sama mocniej zacisnęła ręce na swojej broni. | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Pon Gru 05, 2016 11:05 pm | |
| Skrzywiła się, wyraźnie demonstrując jak bardzo nie podobały jej się słowa... niegdysiejszej siostry. Teraz sama nie wiedziała jak ją miała nazywać, kim wobec siebie były. Nie była sobą, Chicą, ukochaną siostrzyczką Chary... była raczej czymś na wzór istoty, którą by mogła stworzyć ta zła strona starszej z dziewczynek. Zacisnęła pięść na ręce, gdzie widniała szeroka blizna, zabrała ją do siebie, przyciskając do piersi gdzie widniała dusza... a raczej jej brak, pusta przestrzeń na kształt serca wypełniona czarną mazią podtrzymującą życie dziewczynki. -Ona już nie wróci. Zabrała rękę z piersi i znów mocno chwyciła swój patyk, jakby w odpowiedzi na zaciskanie się dłoni Chary na broni. -Twoja siostra już nie wróci, wiesz o tym? Choćbyś nawet teraz wyciągnęła jej duszę ze słoika swojego durnego tatusia... Ona nie wróci. Choćbyś wciskała ją po sto razy do tego głupiego ciałka... nie, nie, twoja siostrzyczka przepadła. Zaśmiała się tak, jakby czerpała z tego satysfakcję. Zresztą nie pierwszy raz już o tym mówiła. Była czystym HATE, wykorzystującym wszystkie słabości ciała (i wcześniej duszy), które opętała. -Zabijaj mnie, proszę bardzo. To jednak nie przywróci ci siostry. Zniszcz świat, proszę bardzo... Jednak bez siostrzyczki? Pozostać na wieki wieków samotną..? No, no, Chara. Nawet ty potrzebujesz miłości. A tak się składa, że właśnie ją bez powotnie straciłaś. Hihi.. Znowu...! Po raz drugi zabiłaś jedyną osobę, która ciebie mogła pokochać, hihi! | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Wto Gru 06, 2016 10:12 pm | |
| To COS, ta istota, to ciało jej siostry... NIE. Nawet jako psychopatka nie mogła zanegować drugiej osoby. po wydarzeniach z frisk... ona nie chciała już marionetki. Wolała partnera. Ale nie partnera bez duszy. Chciała kogos z uczuciami... Jednak słowa tego demona wkurzyły Charę doszczętnie. Nie zobaczy już siostry ? Oj zobaczy. A to cos widać było, że się z niej nasmiewa. Trzeba to zakończyć, tu i teraz, i Chara o tym wiedziała. - Przegięłas ! Koniec zabawy kochana - chara zasmiała się i nagle skoczyła z nożem na ciało siostry, opętane przez cos złego | |
| | | Toriel Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 5 Doświadczenie : 0 LOVE : 0 Liczba postów : 489 Join date : 24/08/2016
| Temat: Re: Przystań Sro Gru 07, 2016 2:14 pm | |
| Nadal się naśmiewała, głównie z przeciwniczki. Swoje wiedziała - na pewno w najbliższym czasie nic nie miało wskazywać na to, że druga z dziewczynek powróci. -Ale ty jesteś głupia. Zobaczyła atak skierowany na nią - spróbowała jednak odskoczyć, aby uniknąć zranienia. Miały teraz walczyć? Siostra przeciw siostrze? Nie, nie.. Chara przeciw opętanemu ciału jej siostry. -Co? Już nie uważasz, że używanie ciała tych dziewczynek to dobry pomysł? Zrobiłam dokładnie to samo, co i ty, tylko na drugiej z bliźniaczek, hihi... Miałam to szczęście że mojej odebrano duszę, hihi! Podniosła swój patyk, niezależnie od tego czy unik się udał, czy nie. To mogła być ciekawa konfrontacja - nóż kontra badylek z lasu. Wzbogacony magią badylek. -Mówiłam, że twoja siostra nie wróci. Jej dusza przeżyła odrzucenie, stratę. Choćbyś ją wcisnęła do tego ciała ona odmówi. Hihi, nie ze mną powinnaś wałczyć. To wszystko wina tej drugiej, hihi.. Czy Frisk nie zostawiła was obu? Ciebie? Jej? Hihi...! Ciebie nie uratowała, choć mogła! Jej... Cóż, patrz do jakiego stanu doprowadziła twoją siostrzyczkę. | |
| | | Alex Obywatel
HP : 100 Poziom duszy : 1 Doświadczenie : 0 LOVE : 1 Liczba postów : 435 Join date : 10/04/2016
| Temat: Re: Przystań Sro Gru 07, 2016 8:53 pm | |
| Chice nie udało się uniknąć ataku. Chara dźgnęła ją w ramię powodując dość dużą ranę i krwawienie. Poza tym przez to Chica także opuściła swój patyk. Chara po ostatnich walkach nie uleczyła przez co Chica mogła ją bardzo zabić. Praktycznie wystarczył teraz Tylko jeden Cios.
Chara: 2% HP VS. Chica: 94% HP + Duża Rana na ramieniu + Krwawienie | |
| | | Chara Mistrz Gier
HP : 100 Poziom duszy : 6 Doświadczenie : 82 LOVE : 6 Liczba postów : 517 Join date : 13/06/2016 Age : 26 Skąd : niestety... sosnowiec
| Temat: Re: Przystań Sro Gru 07, 2016 9:53 pm | |
| Cóż, to było znajome, czyż nie ? w końcu zabijała wiele podczas genocide... I nagle zdała sobie z tego sprawę. Przecież ona( chara ) jest osłabiona ! użyła siły swojej determinacji, umiejętnosci regeneracji. Musiała to zrobić, nie chciała zginąć. Przy okazji użyła także zmysłu ludobójczego, dla lepszych uników. - Twoja kolej, moja... dawna siostro - powiedziała po czym zasmiała sie jak psychopata. przygotowana była na następny ruch demona. W razie zaatakowania była gotowa aby uniknąć jej ataków | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Przystań | |
| |
| | | | Przystań | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|