Niezwykła Przygoda Doggo

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 17, 2017 9:07 pm

Kopnąłem Alphys. Prosto w twarz. - JAK MOGŁAŚ TO ZROBIĆ? MYŚLAŁEM ŻE ICH WYLECZYSZ! MÓWIŁAŚ ŻE DASZ SOBIE RADĘ! - krzyczałem. Dopiero po paru chwilach ochłonąłem. - No dobrze... mam teraz parę spraw do załatwienia... Ale nawet nie myśl że z tobą skończyłem! Jeszcze tu wrócę. - po tym opuściłem Laboratorium. Teraz szedłem w stronę zamku. Jedyne co mi została to pokonać Asgora. Jako że teraz miałem naprawiony wzrok i ten miecz anioła to mogłem z łatwością wysłać go do piachu.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 17, 2017 10:06 pm

Szybko znalazłes sie w zamku. I nie zwolniłes kroku. Co ciekawe, nigdzie nie było widać nikogo. Nawet sans się nie pojawił w holu osądu. No cóż, bywa. Tymczasem nagle, nie wiedząc jak tak szybko, znalazłes sie w samej sali tronowej. I jak zwykle, stał tam Asgore, podlewający kwiatki.
- Ach, witaj. Chciałbys nieco herbatki Piesku ? - powiedział Asgore z miłym usmiechem.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 17, 2017 10:54 pm

Zamek był dziwnie pusty... Jednak postanowiłem to zignorować i iść dalej. W końcu spotkałem Asgora. Nadal miał na sobie zbroję, więc gdybym musiał z nim walczyć byłoby dość ciężko. Na razie jednak chciałem odwrócić jego uwagę. - Dzień Dobry, królu. Herbaty? Chętnie. - odpowiedziałem mu. Jeżeli by odwrócił się do mnie plecami, nie traciłbym czasu. Od razu spróbowałbym zaatakować go ostrzem Anioła, tak by odciąć mu głowę. To by go załatwiło na dobre. Czułem że jestem już tak blisko. Korona i Władza są już prawie w moich łapach.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 17, 2017 11:00 pm

No tak, król wyszedł na chwilę, po czym wrócił z filiżanką herbaty, i dla ciebuie, i dla niego. Król usmiechnął się.
- a więc, co cię do mnie sprowadza ? - zapytał - czego potrzebujesz...
i nie dokonczył bo sobie cos przypomniał.
- O nie, zgubiłem obrączkę slubną! A może pomożesz staremu królowi szukać ? - powiedział i odwrócił się, klękając w kwiatkach.
Teraz nadarzała się okazja.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 17, 2017 11:04 pm

O tak. Miałem odpowiednią szansę. Nie tracąc ani jednej chwili podbiegłem do niego z mieczem i zanim zdołałby się obejrzeć skróciłem go o głowę. Udało mi się to w końcu. Zostałem królem, i największym wojownikiem Podziemia. Poczułem ogromną radość. Teraz będę mógł ukarać wszystkich którzy wcześniej uprzykrzali mi życie - od tych innych psów do Alphys. Uśmiechnąłem się na samą myśl. Jednak pomyślałem że lepiej byłoby najpierw zwiedzić ten zamek żeby wiedzieć co gdzie się znajduje. Tak też zaraz zrobiłem.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Sob Lut 18, 2017 9:47 pm

Asgore... Nie zdążył się odwrócić. Bardzo szybko rozsypał się w proch. Została po nim tylko jego zbroja i korona. Osiągnąłes to co chciałes. Teraz trzeba było obejrzeć zamek. Najpierw udałes się do kilku sal - sala konferencyjna, sala balowa i własne komnaty. Najważniejsza czesc zamku. Sala konferencyjna była wielkim pokojem z jednym stołem ( okrągłym ) i mnóstwem krzeseł. Może by na jednym usiąsc ? Albo pójsc do sali balowej od razu ?

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Sob Lut 18, 2017 10:19 pm

Udało mi się. Z usmiechem podnioslem korone z ziemi, po czym ja zalozylem. Sporzalem na zbroje i postanowilem ze zaloze ja potem. Wygladala na naprawde mocna. Jaka szkoda ze nie mogla obronic tego starego glupca przede mna. Rozejrzalem sie po sali w ktorej sie znalazlem po czym usiadlem na najblizszym krzesle. Chcialem przemyslec wszystko co na razie przeszedlem. Intrygowalo mnie to ze ten demon cos dziwnie milczy ostatnio. Czyzbym juz mu sie znudzil?

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Sob Lut 18, 2017 10:37 pm

i jak na zawołanie, odezwał się demoniczny głos w twojej głowie. Widać chciał więcej psychopatycznych zachować, bo jak dotąd, wszystko szło po jego mysli...
- Hej, widzę, że wszystko idzie dobrze. Ale nasza praca sie jeszcze nie skończyła, wiesz ? Teraz musisz ukarać tych, którzy ci sprawili przykrosci. i tych których szczerze nie nawidzisz - powiedział
Teraz mogłes dalej zwiedzać. A mogłes postarać się, by kilka osób znalazło sie w lochach

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Sob Lut 18, 2017 11:00 pm

Na razie postanowilem odpuscic dalsze zwiedzenie. Wyciagnalem telefon i zadzwonilem do reszty psow ze Snowdin. Powiedzialem im ze krol chce sie z nimi spotkac na zamku. - Teraz tylko czekac. - powiedzialem sam nie wiedzialem czy do siebie czy do demona. Po chwili zmienilem zdanie i postanowilem rozejrzec sie po reszcie tego miejsca zanim ci ktorych chce ukarac przybeda. Nigdy szczegolnie nie zwracalem uwagi na pomieszczenia tutaj. Moze dlatego ze nie mialem okazji do chodzenia sobie tu gdzie tylko chce.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Nie Lut 19, 2017 10:04 pm

Po kilku minutach przeszedłes do sali balowej. Wszędzie wokół piękne złote kolumny, żyrandole, tron królewski pod scianą. Wokół mozna ujrzeć piękne płaskorzeźby oraz kamienne popiersia. Twórca tej sali naprawdę postarał się, aby wszystko było idealnie. A teraz to wszytko było twoje.
Tymczasem z sali z kwiatkami słychać było odgłosy psów. Jakim cudem tu dotarli tak szybko....

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Nie Lut 19, 2017 11:03 pm

Postanowiłem zaskoczyć moich dawnych przyjaciół. Poprawiłem koronę na głowie po czym usiadłem na tronie. Nie mogłem doczekać się zobaczenia ich min gdy mnie tak zobaczą. A potem ich błagania o litość gdy ześlę ich do lochów za to co mi robili. Po paru chwilach z nudów zacząłem przyglądać się Anielskiemu ostrzu. W razie gdyby którekolwiek z nich byłoby nieposłuszne ta broń mogłaby wiele pomóc.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Wto Lut 21, 2017 9:42 pm

Psy weszły do srodka, całe w nerwach. No cóż, króla nigdzie nie było, zdenerwowało je to. Po kilku chwilach spojrzały w twoją stronę. Siedziałes na tronie, w koronie. Troszkę je to zbiło z tropu. No i psy na szczęscie nie były undyne - nigdy nie podniosą ręki na autorytet władzy, nawet jesli doszło do królobójstwa. Co teraz z nimi zrobisz ?
- Było by miło, gdyby cierpiały, czyż nie ? - poddał pomysł demon

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Sro Lut 22, 2017 9:47 pm

-Naprawdę miło. I dlatego sam dopilnuję by tak było.- Odpowiedziałem Demonowi. Wyglądało na to że moi dawni przyjaciele są nieco zagubionych. Postanowiłem więc że powinienem nieco naprostować sytuację. - Jak widzicie awansowałem. I zwołałem was tutaj z jednego powodu... Pamiętacie te czasy kiedy sobie żartowaliście ze mnie? Teraz czas na zemstę. Oddajcie waszą broń. Całą. - powiedziałem gotując się do walki gdyby któreś z nich było na tyle głupie by spróbować mnie zaatakować. Jeśli by się poddali bez walki zaprowadziłbym ich od razu do lochu.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Sro Lut 22, 2017 10:00 pm

Psy na szczescie, jak już powiedziałem, bardziej ceniły władze on własnych poglądów. Posłusznie oddały broń, chociaż niechętnie na ciebie patrzyły. łatwo było zgadnąć, że były wsciekłe. No, ale co mogły zrobić ? Własciwie w takiej sytuacji jedyną osobą, która mogła by je poprowadzić była Undyne, ale cóż... Zabiłes rybkę.
Teraz czas na lochy, nieprawdaż ?

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Czw Lut 23, 2017 6:11 pm

Postanowiłem na razie zostawić broń moich dawnych towarzyszy tam gdzie leżała. Potem bym się nią zajął. Na razie zacząłem prowadzić ich prosto do lochów. Szedłem tuż za nimi, bo nie chciałem iść z przodu. Jeszcze któreś zaatakowałoby mnie od tyłu. Trzeba być bardzo ostrożnym w takich chwilach. - Na razie zostawię ich w lochach, a tortury zostawię na jutro. Chcę się rozejrzeć po tym zamku. - pomyślałem.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Czw Lut 23, 2017 9:41 pm

No cóż, cos się jednak więcej udało, niż tylko zdobycie władzy. Tymczasem udało ci się przypiąć psy do łańcuchów na scianach lochów. Zapewne rozkazałes im, by tu zostali, no a potem udałes się na górę. Wszedłes do jednego z pomieszczeń - okazało się, że było to prywatne pomieszczenie króla Asgorea. Stół, biurko oraz wielka mapa za nim przywitały cię. Może obejrzysz te miejsca ?

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Czw Lut 23, 2017 9:57 pm

Rozejrzałem się. Stałem teraz w byłym pokoju króla. Jako że on już nie żyje to chyba teraz mój pokój. Spojrzałem na biurko. Chciałem się po nim trochę rozejrzeć zanim przeszukam inne części tego miejsca. Potem spojrzałem na mapę. - To mapa powierzchni czy Podziemia? - pomyślałem gdy po raz pierwszy ją zobaczyłem. W końcu Asgore był kiedyś bardzo długo na powierzchni. Zanim jeszcze powstała bariera, więc mógł mieć taką mapę świata za bariera na pamiątkę. Chociaż mapa tego świata bardziej by mi się przydała.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Czw Lut 23, 2017 10:04 pm

No cóż, mapa okazała się mapą podziemia. Nawet była podpisana wiesz ? Ale nieważne. Tymczasem twoją uwagę zwróciła mała koperta na stole. Podpisana była : Abys nie zapomniał, jak to wyglądało w przeszłosci. Może warto ją otworzyć ?
Tymczasem również rozejrzałes się. Na scianach w gablotach wisiały trójzęby. Było ich trochę, były to chyba bronie, pozostawione po przodkach króla... Może warto jeden wziąć ? Może taki bardziej dostojny niż zwykłe ostrze anioła...

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 24, 2017 8:55 pm

Na razie postanowiłem zignorować trójzęby. Ostrze anioła mi wystarczyło. Poza tym wątpiłem czy któraś z tych broni posiada jakieś magiczne właściwości. Chciałem skupić się na tej dziwniej kopercie. Najpierw spojrzałem czy jest napisane od kogo to. Potem postanowiłem ją otworzyć i zobaczyć co jest w środku. Zastanawiałem się nad napisem na niej. - O co tu może chodzić? Jak co wyglądało w przeszłości? - myślałem.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 24, 2017 9:07 pm

A więc otworzyłes cudzą korespondencję. Czujesz się teraz źle... nie, nie. Nie czujesz się teraz źle. O tak jest dobrze. nieważne. W każdym razie, zajrzałes do wnętrza interesującej paczuszki. A z jej srodka wyjąłes... Zdjęcie. A raczej rycinę. Rycinę, na której narysowany był ktos podobny do asgore'a, tylko jakby... siwszy. No i starszy. Trzymał Trójząb z ciekawymi rzeźbionymi wzorami. rycina przedstawiała go w otoczeniu takim w jakim ty stałes. Tylko mapa przed nim... była inna. Obróciłes na drugą stronę i przeczytałes : Pamięć twa pozostanie. Mój bracie. W kopercie były jeszcze dwie inne rzeczy - pewien list, zapieczętowany oraz... mapa, złożona na 8 częsci. Mapa na boku miała podpis POWIERZCHNIA - TERYTORIA LUDZI I POTWORÓW.
A może bys sprawdził, co jest w liscie, taka mała sugestia.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 24, 2017 9:23 pm

Spojrzałem zdziwiony na tył ryciny. - "Bracie"? Asgore miał brata? - byłem zdumiony. Słyszałem że ponoć Asgore miał żonę i dwójkę dzieci, ale nigdy, przenigdy że miał brata. Postanowiłem przejrzeć najpierw list z pieczęcią. Mapę postanowiłem na razie zostawić. I tak w obecnej sytuacji by mi się nie przydała, bo przecież bariera jeszcze stoi.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 24, 2017 9:46 pm

No tak, miałes rację, mapa ci się nie przyda, bo w końcu to mapa powierzchni. No, ale ta mapa to tylko stara pamiątka króla. Jest tylko źródłem wspomnień... ale tak czy siak, otwarłes list, A oto co było w srodku :

Kochany Bracie
z przykroscią muszę ci doniesc, że niestety zapewne nie wrócę na kolację. Zresztą, nie wrócę już wcale. Jak wiesz, dzisiaj wyruszają zjednoczone armie wszystkich królestw ludzi przeciwko potworom. Niestety, piszę to w trudnym momencie. Już niedługo będziemy opuszczać ten przeklęty kraj. Ja i moja nowa żona, Mary. Człowiek. córka samego króla ludzi. Jesli nam sie nie powiedzie, co niestety jest bardzo prawdopodobne, wiedz, że nigdy nie chciałem korony. Przypadnie więc ona tobie. Pamiętaj, bądź dobrym władcą. Obawiam się jednak, że przegracie tę wojnę. Ludzi jest zbyt duzo. Asgorze, uważam, że dla dobra potworów, powinienes się poddać. Zbyt dużo ich już zginęło. Może ludzie pozwolą wam uciec do pobliskiej wielkiej jaskinii pod górą ? Ja tymczasem nie wrócę. Jesli uciekniecie i nie będziecie mogli wrócić... weź ze sobą tę mapę. Niech przypomina ci o przeszłosci. Ja tymczasem muszę uciekać. Wybacz. Pamiętaj jednak, że zawsze cię kochałem.
Twój ukochany braciszek
Ivan

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 24, 2017 9:59 pm

Odrzuciłem list z powrotem na biurko. To nie było nic wartościowego. Tylko jakieś emocjonalne bełkoty sprzed paru setek lat. Straciłem tylko mój czas na czytanie ich bzdur. Byłem dosyć wkurzony. - To tylko głupi list wysłany przez jego brata za czasów wojny z ludźmi! Nic wartościowego! - byłem wkurzony. Po chwili wziąłem jeden z Trójzębów. Oczywiście ten wyglądający na najmocniejszy. Po tym opuściłem to miejsce, aby przeszukać inne pokoje.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 24, 2017 10:13 pm

A czego się spodziewałes ? Wielkich nowosci ? A może zaproszenia na wspólny stosunek z Undyne, Sansem i Toriel ? No dobra, nieważne. Tymczasem wkroczyłes do kolejnego pomieszczenia. Było chyba bardziej przydatne. KUCHNIA. nie było tutaj nikogo, a przed sobą mogłes ujrzeć dziwną dziurę. Napis przy niej brzmiał : NAPISAĆ NA KAWAŁKU PAPIERU POTRAWĘ. WRZUCIĆ. SŁUŻBA KUCHENNA UGOTUJE I PODA DO DZIURY PO LEWEJ.
Po lewej bowiem była wnęka. Z dołu prowadziła do niej winda. Tam odebrać można było jedzenie zapewne.

Temat: Re: Niezwykła Przygoda Doggo Pią Lut 24, 2017 10:47 pm

Znalazłem się w kuchni. Wyglądało na to że mogłem teraz rozkazać służbie, aby ugotowali cokolwiek co zechce. Jednak nie byłem ani trochę głodny, więc po paru chwilach opuściłem to miejsce. Teraz znalazłem coś bardziej przydatnego niż jakieś dziwne liściki dziesięć lub więcej razy starsze ode mnie. - Może uda mi się przeszukać cały zamek dzisiaj. Może. - pomyślałem wędrując do następnego pomieszczenia.

» KP Doggo
» Doggo
» [Quest Doggo] Bark bark
» Przygoda Luke'a
» Przygoda Kanathela